trawa

Autor Wątek: Zapaść rynku?  (Przeczytany 216086 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jarek Obważanek

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #480 dnia: Sierpień 24, 2010, 09:16:00 pm »
Kończy się dla nas era preferencyjnych stawek VAT i od stycznia najniższą ma być 5%. Tego uniknąć nie możemy. Resztę podwyżek (o 1-2-3%) wymyślili sobie już polscy politycy, bo im się wydaje, że coś załatają. C**ja załatają. Ale... nie chce mi się o tym gadać.

to sa cytaty ludzi prostestujacych pod kinami
Vision Film Dystrybution :biggrin:
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2010, 09:23:24 pm wysłana przez Jarek Obważanek »
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline Jaszcząb

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #481 dnia: Sierpień 25, 2010, 09:46:39 am »
Czy ktoś tu miał wątpliwości co do tego, że komiks Crumba wywoła kontrowersje w ciemnogrodzie?

http://komiksomania.pl/newsy/galeria/kontrowersyjna-adaptacja-biblii-ukaze-sie-w-polsce/

Polecam lekturę komentarzy :-)


godai

  • Gość
Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #482 dnia: Sierpień 25, 2010, 11:08:28 am »
Szkoda, że jak zwykle się myliłem, używając niepotrzebnie i nieopatrznie słowa "kontrowersje". Widać teraz, jaki byłem głupi i zaślepiony.

A teraz to powiem, a co mi tam, k**wa: a nie mówiłem? Czekam teraz na mądre uwagi, że to "tylko komentarze na WP".

Offline misio141

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #483 dnia: Sierpień 25, 2010, 11:50:13 am »
czyżby szykowała się powtórka z Mausa?
Ass, gass and grass - nobody rides for free

Maciejaszek

  • Gość
Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #484 dnia: Sierpień 25, 2010, 12:27:20 pm »
Ależ to tylko komcie na WP!

Offline Nawimar

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #485 dnia: Sierpień 25, 2010, 01:24:11 pm »
Jakoś nie mogę wyzbyć się odczucia, że inicjatorzy podobnych "dysput"  nie mają nic wspólnego z mocherem, Ciemnogrodem czy księdzem Jankowskim, a znacznie bliżej im ... chciałoby się rzecz do "Wybiórczej" czy "Krytyki Politycznej". Tyle, że z reguły osobnicy tego pokroju czytują co nawyżej forka internetowe i etykiety na jogurtach.

Offline Jaszcząb

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #486 dnia: Sierpień 25, 2010, 01:34:04 pm »
Cytuj
   Jakoś nie mogę wyzbyć się odczucia, że inicjatorzy podobnych "dysput"  nie mają nic wspólnego z mocherem, Ciemnogrodem czy księdzem Jankowskim, a znacznie bliżej im ... chciałoby się rzecz do "Wybiórczej" czy "Krytyki Politycznej". Tyle, że z reguły osobnicy tego pokroju czytują co nawyżej forka internetowe i etykiety na jogurtach.
     LOLson. Rozumiem, że pijesz do mojego posta? Nie wiem jaką posługujesz się definicją "ciemnogrodu", ale mi chodziło akurat o zwykłą bandę kretynów, w tym przypdaku wypisujących brednie pod artykułem o komiksie Crumba na WP. Niespecjalnie wnikam w to co oni czytają, piją i co noszą na głowach. Chyba uaktywniło Ci się tzw. ucho wrażliwe skoro nagle wyskoczyłeś z tymi moherami (bo tak się to pisze, co nie?) i księdzem Jankowskim (świeć Panie nad jego duszą).

Offline Nawimar

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #487 dnia: Sierpień 25, 2010, 01:40:27 pm »
Jaszcząb napisał: " Rozumiem, że pijesz do mojego posta?"

Z miejsca odpowiadam - nie. Nic w Twoim kierunku. Najzwyczajniej odnoszę się do pewnej tendencji którą mam wrażenie dostrzegać (być może błędnie) przy okazji podobnych komentów jak te na "Komiksomanii". Zazwyczaj są tak sformułowane jakby ktoś celowo nakręcał drake. Ale to tylko taka uwaga na marginesie bez "picia" do kogokolwiek.

Offline Jaszcząb

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #488 dnia: Sierpień 25, 2010, 01:51:21 pm »
A to spoko. W takim razie to mi włączyło się ucho wrażliwe :)

Offline gość

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #489 dnia: Sierpień 25, 2010, 02:30:53 pm »
Ale z tym koranem to niezła szpila. Ciekawe czy znajdzie się taki co zaryzykuje i dorobi do niej obrazki :cool: ?
Gdyby na świecie żyły tylko modelki, umarłbym jako nieszczęśliwy impotent.

Offline Yojimbo76

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #490 dnia: Sierpień 25, 2010, 03:11:48 pm »
Ale z tym koranem to niezła szpila. Ciekawe czy znajdzie się taki co zaryzykuje i dorobi do niej obrazki :cool: ?
Nie dorobi bo walenie po łbie chrzescijan jest trendy i nie ma konsekwencji. Walenie po łbie muslimów jest dyskryminacją a w dodatku można zaciągnąć fatwę.

A jak ktoś sobie protestuje to niech sobie protestuje. Ma do tego takie samo prawo jak lewak, prawak, ONRowiec, korwinista, pełowiec czy inny pisowiec tudzież żyd, który protestuje na temat publikacji/happeningu, który jego dotyka.

Offline gość

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #491 dnia: Sierpień 25, 2010, 06:37:23 pm »
Nie dorobi bo walenie po łbie chrzescijan jest trendy i nie ma konsekwencji.

Może, tylko czy ten album taki jest? Czy może uprawia się tam typowe dla Polaków plucie dla plucia bez wiedzy i znajomości opluwanego tworu? Pytam bo nie znam tego komiksu
Gdyby na świecie żyły tylko modelki, umarłbym jako nieszczęśliwy impotent.

Offline Yojimbo76

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #492 dnia: Sierpień 25, 2010, 06:45:57 pm »
Może, tylko czy ten album taki jest?

Tego nie wiem, odnosiłem się bardziej do tekstu o muślimach w sensie ogólnym. A w sensie ogólnym każda obrazkowa wersja koranu jest dla bisurmanów be i fe.

Cytuj
Czy może uprawia się tam typowe dla Polaków plucie dla plucia bez wiedzy i znajomości opluwanego tworu? Pytam bo nie znam tego komiksu

Zamiast 'Polaków' sugeruję wstawić 'ludzi'.

Typowe dla (części) Polaków zaś jest samobiczowanie się w celu leczenia, niesłusznych, kompleksów wobec 'zachodu'. Ba, powiedziałbym wręcz, że poziom myślenia samodzielnego w Polsce jest zasadniczo wyższy niż na zachodzie, gdzie już panują przede wszystkim rzesze posłusznych konsumentów, politycznie poprawne ideały oraz święta tolerancja objawiająca się....jej brakiem. I to mówię ja zatwardziały kapitalista, który kocha konsumentów. :)

Offline gość

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #493 dnia: Sierpień 25, 2010, 07:02:47 pm »
Tego nie wiem, odnosiłem się bardziej do tekstu o muślimach w sensie ogólnym. A w sensie ogólnym każda obrazkowa wersja koranu jest dla bisurmanów be i fe.

Tylko, że mają do tego prawo- ich Bóg, ich świętości, ich zasady. I musisz przyznać, że są w tym konsekwentni.

Zamiast 'Polaków' sugeruję wstawić 'ludzi'.

Może masz rację, ale niezależnie od tego czy tu w kraju czy zagranicą zawsze spotykało mnie to ze strony rodaków stąd moje zdanie

Typowe dla (części)   Polaków zaś jest samobiczowanie się w celu leczenia, niesłusznych,   kompleksów wobec 'zachodu'. Ba, powiedziałbym wręcz, że poziom myślenia   samodzielnego w Polsce jest zasadniczo wyższy niż na zachodzie, gdzie   już panują przede wszystkim rzesze posłusznych konsumentów, politycznie   poprawne ideały oraz święta tolerancja objawiająca się....jej brakiem. I   to mówię ja zatwardziały kapitalista, który kocha konsumentów. :smile:

Wiesz co, masz rację, tylko, że u nas często to myślenia budowane jest na zasadzie "ja się na tym nie znam, ale moim zdaniem", więc sam nie wiem co gorsze, poprawność polityczna czy zadufana w sobie ignorancja idąca w parze z głupotą?
Gdyby na świecie żyły tylko modelki, umarłbym jako nieszczęśliwy impotent.

Offline Yojimbo76

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #494 dnia: Sierpień 25, 2010, 07:58:32 pm »
Tylko, że mają do tego prawo- ich Bóg, ich świętości, ich zasady. I musisz przyznać, że są w tym konsekwentni.


Jasne.

Problem w tym, że oni swój sprzeciw wyrażają C4 i wyrokami śmierci a w dodatku brak jest przyzwolenia społecznego na śmichy chichy z Mohammeda i jego wesołej ferajny w przeciwieństwie do śmichów z krześcijan, te bowiem zawsze mieszczą się w granicach wolności słowa. ;) Żydzi mają to jeszcze lepiej zorganizowane, nawet nie potrzebują C4, wystarczy trochę śmichów i masz pełen ostracyzm gwarantowany, no chyba że nazywasz się Sasha Baron Cohen, wtedy wolno. ;)