trawa

Autor Wątek: Zapaść rynku?  (Przeczytany 216179 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline graves

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #645 dnia: Październik 16, 2010, 05:24:03 pm »
Niestety, dla niektórych ludzi jak czegoś nie ma w Empiku - to nie istnieje. Z drugiej strony, czy takie osoby sięgną po komiks? Myślę że ich IQ na to nie pozwoli  :roll:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline strz1

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #646 dnia: Październik 16, 2010, 06:24:30 pm »
Po prostu empik jest wygodny. Robie zakupy. Chce kupic ksiazke. Pod nosem jest empik. Czlowiek idzie tam bo to empik.. uznana firma, spore szanse ze bedzie pozycja ktora chcemy w kilku egzeplarzach dzieki czemu wybierzemy np nie zniszczony (no dobra z tym bywa roznie)  Ot empik to w sumie taka galeria handlowa dla ksiazek, filmow itp. ; )

Z postu powyzej chyba wynika, ze potrzeba wiekszego IQ do czytania komiksow niz np do czytania ksiazek. Lubie komiksy, ale to stwierdzenie jest zwyczajnie glupie..

Offline graves

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #647 dnia: Październik 16, 2010, 07:47:36 pm »
Z postu powyzej chyba wynika, ze potrzeba wiekszego IQ do czytania komiksow niz np do czytania ksiazek. Lubie komiksy, ale to stwierdzenie jest zwyczajnie glupie..
Z postu nic takiego nie wynika, może brakuje IQ... ;)
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Jarek Obważanek

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #648 dnia: Październik 16, 2010, 07:56:42 pm »
@strz1: A dopowiadaj sobie do postu gravesa wszystko czego tam nie ma...

@graves: No właśnie nie chce mi się wierzyć, że Największa Galeria Handlowa w Mieście to jedyne miejsce, w którym można sprzedać komiks casualowi. Jak mikroskopijne są szanse na to, że ktoś wejdzie do Empiku bo akurat był na drodze między H&M a Croppem i wyjdzie stamtąd z komiksem? Prędzej kupi jakąś gazetę. A jeśli ktoś podejmie wysiłek przeczytania recenzji w prasie i zainteresuje się opisywanym tytułem, to dlaczego mamy zakładać, że nie podejmie wysiłku pójścia do innego miejsca, niż NGHwM? Przecież Empikowi spadły komiksowe obroty, bo ludzie kupują gdzie indziej!
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline Viritim

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 539
  • Total likes: 0
  • My only friend. The End
Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #649 dnia: Październik 16, 2010, 08:41:55 pm »
Ja to widzę tak: żeby coś spadło musiało najpierw urosnąć..
Pamiętam taką dyskusję na tym forum jakieś 4-5 lat temu. Nie przywołam linka bo nie chce mi się szukać tak głęboko. Ale też była zapaść. Pamiętam jak liczyłem, że rok wcześniej w dziale premier Gildii (no właśnie, kiedy link wróci na maina?) było ponad czterdzieści premier, a rok później ledwo ponad  dwadzieścia.
A potem znowu urosło. I były miesiące, gdy ukazywało się w sumie po 40-50 tytułów.
Teraz znów spadło (bo kryzys, dystrybucja itd).  Ale za jakiś czas pewnie znowu urośnie.
Ja pewne zagrożenie widzę gdzie indziej. Dziś polski rynek wydawców to tak naprawdę paru maniaków.
Tomek Kołodziejczak, ludzie z KG, Timof, kilku innych.
Komiksy są na rynku, bo im się wciąż chce. Prawdziwa zapaść będzie wtedy jak im się chcieć przestanie.
Myślicie, że jak długo Egmont będzie wydawał komiksy, gdy Tomek przestanie w nim pracować?
I know your deepest, secret fear...
J.M.

Offline ljc

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #650 dnia: Październik 16, 2010, 09:03:15 pm »
a gdzie idzie okazjonalny gracz, żeby kupić grę, o której gdzieś przeczytał lub usłyszał?
a gdzie idzie okazjonalny czytacz książek?
 
albo lepiej tak:
 
a gdzie pójdzie ktoś, kto chce kupić komuś grę na prezent?
a gdzie pójdzie ktoś, kto chce kupić komuś książkę na prezent?
 
będzie szukał po sieci? czychał na rabaty w specjalistycznych sklepach (najpierw musi ustalić czy takie są i ew. gdzie)?
 
nie
ktoś taki pójdzie do empiku
 
 
a na przykładzie xionca, który nie raz pisał na tym forum, że nie chce mu się jeździć do ck 2 przystanki metrem i kupuje w komikslandii, widać, że cena nie jest aż tak kluczowym kryterium przy zakupie - tym bardziej okazjonym
 
 
 
tamtam!

Offline adro

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #651 dnia: Październik 16, 2010, 09:20:58 pm »
Viritimie owszem wydawcy sa wazni, ale jak beda czytelnicy to zawsze ktos bedzie wydawal dla nich komiksy. Jak zabraknie czytelnikow, wtedy zrobi sie ambaras.
pzdr
PS Z empikami jest roznie, ale generalnie widac zmiany na gorsze.
PS2 Kurcze ciagle nie ma odpowiedzi egmontu na alei, a one na pewno wyjasnilyby sporo rzeczy, jesli chodzi o przyszlosc polskiego rynku komiksowego.
PS3 szkoda, ze inni wydawcy przestali juz odpowiadac na pytania czytelnikow z alei( oprocz hanami)
 
 
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2010, 09:26:04 pm wysłana przez adro »
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline Kokosz

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #652 dnia: Październik 16, 2010, 09:55:18 pm »
Jak zabraknie czytelnikow, wtedy zrobi sie ambaras.

No właśnie trochę brakuje...

Offline freshmaker

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #653 dnia: Październik 16, 2010, 10:21:21 pm »
myślę, że porównywanie rynku kilka lat temu i teraz pod względem ilości premier trochę mija się z celem. ja bym to porównywał kowtowo. kiedyś wywalałem na komiksy 200 pln miesięcznie (czasem więcej), teraz za tyle można kupić jednego integrala.

jeżeli chodzi o empik, to wiadomo że 70% społeczeństwa tam kupuje ksiązki i płyty - innych sklepów praktycznie nie ma. co do komiksów i gier to szczęśliwie są sklepy specjalistyczne.

"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline starcek

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #654 dnia: Październik 16, 2010, 10:39:43 pm »
Myślicie, że jak długo Egmont będzie wydawał komiksy, gdy Tomek przestanie w nim pracować?
Tak dlugo jak na tym Egmont bedzie zarabiac. Moze przydalaby sie zmiana warty? 
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline Kokosz

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #655 dnia: Październik 16, 2010, 10:58:50 pm »
Tak dlugo jak na tym Egmont bedzie zarabiac. Moze przydalaby sie zmiana warty?

Świetny pomysł. Zostaną Donaldy i Thorgale. Nawet Gaiman i Asteriksy byłyby dla mnie wątpliwe...

ramirez82

  • Gość
Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #656 dnia: Październik 16, 2010, 11:04:31 pm »
Tak dlugo jak na tym Egmont bedzie zarabiac. Moze przydalaby sie zmiana warty?

Oj, może lepiej nie. Wolę sobie nawet nie wyobrażać sytuacji, w której Egmont przestaje wydawać komiksy. Mocno by się usrało.

Offline strz1

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #657 dnia: Październik 17, 2010, 12:22:02 am »
Badzmy szczerzy. Kto by nadal chcial kupowac by kupowal. No dobra - w wiekszosci.

W sumie ciezko sie nie zgodzic, ze brakuje czytelnikow komiksow. Ale to tez wychodzi z tego jak sprawy wygladaja na naszym rynku. Bo Kogo nowego, czy powiedzmy srednio zaoferowanego mogloby zachecic zobaczenie komiksu w cenie okolo 100zl? Kto mniej lub bardziej przypadkowy wyda tyle pieniedzy na cos takiego jak komiks gdy nie jest w pelni przekonany do tego medium? Ba, kto tego medium bardzo nie lubi ? Nikt?

Spoleczenstwo komiksowe trzeba sobie wychowywac, a wychowuje to sie jednak raczej male dzieci. Kiedys komiksow w kiosku byla cala masa, teraz jest tego namiastka glownie nastawiona i tak na gadzety. Nie wiem jak to dokladnie wyglada z reklama, ale moze wydawcy mogliby sie tutaj nieco bardziej postarac? (rozne czasopisma o jeszcze rozniejszej tematyce, tv, internet - naprawde sie nie da?) I moze wydanie zeszytow (dla szerokiej masy i wydan zbiorczych dla zapelencow) ala iron man, thor, spider man, batman, superman, captain america, avengers, green lantern z okazji premier filmowych nie bedzie wcale zlym pomyslem? Tak zly marvel i zle dc.. w koncu sa cholernie nieoplacalne, tylko jakos trudno mi uwierzyc, ze np takie predators zebralo chociaz 1/3 widowni niz ww filmy zebraly (badz zbiora ich najnowsze odslony) czy tez na pewno nie uwierze, ze taki mass efect ma w pl wiecej fanow niz ktokolwiek z ww herosow. (dobra thor, czy gl moze byc w pl niszowy reszta mimo wszystko mniej lub bardziej ale znana jest)

Innymi slowy wydanie chociazby 48 stronicowych zeszytowek z okazji filmow mogloby zadowolic i komiksowych fanow (patrzmy sprzedac sie) i otworzyc droge dla nowych odbiorcow (w roznym wieku, bo przeciez te zeszytowki nie musza byc cholernie ambitne, czy przesiakniete przemoca [tudziez seksem ;)] Wydanie dobrych historii zbiorczych (jak chociazby iron man muchy - dobra - rzecz gustu. A nie jak chociazby Batman i Syn, czy 'mistrzowski' Batman i Robik, ktory to mistrzowskie ma tylko rysunki..) zadowola 'komiksiarzy' i wierze, ze zwyczajnie zarobia dla wydawnictwa.

Odnosnie empiku to nadal sie upieram, ze to poniekad miejsce dla leniwych, i rodzaj 'sklepu-galerii' handlowej. Ktos nieobeznany chodzac po salonie natchnie sie na komiks. Byc moze przy nim przy stanie. Pokreci glowa, ale moze 'dotknie', zerknie na zawartosc. - Uzna o Iron Man. Film byl wypasny, ciekawe jak to wyglada? Byc moze sie zainteresuje. Byc moze w koncu kiedys tam kupi. Byc moze nie, ale nadal szanse jakies pozostaja. W malej ksiegarnii ktos 'nieobeznany' nie spyta o komiks bo i po jaka cholere? O sklepach internetowych nie slyszal, nie szukal bo i po co, a na tym forum nigdy sie nie udzielal. Wiec akurat pod tym wzgledem empik jest wygodny i.. daje pewne nadzieje, na mniej lub bardziej nowego odbiorce. Tak samo kiosk ruchu. Zobaczenie komiksu innego niz KD z zabawka dla dziecka max 7 letniego da szanse, ze ktos sie zainteresuje. Brak takiej mozliwosci = brak szansy zlapania klienta.

Offline Jarek Obważanek

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #658 dnia: Październik 17, 2010, 12:54:56 am »
a gdzie idzie okazjonalny gracz, żeby kupić grę, o której gdzieś przeczytał lub usłyszał?
1/3 idzie do Empiku, 1/3 idzie do MediaMarktu a 1/3 kupuje gdzie indziej.

a gdzie idzie okazjonalny czytacz książek?
 (...)
będzie szukał po sieci? czychał na rabaty w specjalistycznych sklepach (najpierw musi ustalić czy takie są i ew. gdzie)?
 
nie
ktoś taki pójdzie do empiku
Gdzie pójdzie mieszkaniec takiego miasta jak Płock, w którym empiku nie ma? Czy nie ma innych księgarni, niż empik? No przecież są! W Rzeszowie jest kilkanaście.

jak beda czytelnicy to zawsze ktos bedzie   wydawal dla nich komiksy.
Dowcip roku!

jeżeli chodzi o empik, to wiadomo   że 70% społeczeństwa tam kupuje ksiązki i płyty - innych sklepów   praktycznie nie ma. co do komiksów i gier to szczęśliwie są sklepy   specjalistyczne.
Empik ma nie więcej niż 30% rynku. W dziedzinie gier i filmów podobny udział ma wspomniany wyżej MediaMarkt. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w Rzeszowie księgarni nie brakuje. Ze sklepami muzyczno-filmowymi już gorzej – obie wspomniane tu sieci wymordowały je skutecznie (choć i tak było ich niewiele).

(...) Kogo   nowego, czy powiedzmy srednio zaoferowanego mogloby zachecic zobaczenie   komiksu w cenie okolo 100zl? Kto mniej lub bardziej przypadkowy wyda   tyle pieniedzy na cos takiego jak komiks gdy nie jest w pelni przekonany   do tego medium? Ba, kto tego medium bardzo nie lubi ? Nikt?
Tu zgoda.

Spoleczenstwo   komiksowe trzeba sobie wychowywac, a wychowuje to sie jednak raczej   male dzieci. Kiedys komiksow w kiosku byla cala masa, teraz jest tego   namiastka glownie nastawiona i tak na gadzety. Nie wiem jak to dokladnie   wyglada z reklama, ale moze wydawcy mogliby sie tutaj nieco bardziej   postarac? (rozne czasopisma o jeszcze rozniejszej tematyce, tv, internet   - naprawde sie nie da?) I moze wydanie zeszytow (...)
Życzeniowe gdybanie pomijam milczeniem (litościwie :wink: ).

Odnosnie   empiku to nadal sie upieram, ze to poniekad miejsce dla leniwych, i   rodzaj 'sklepu-galerii' handlowej. Ktos nieobeznany chodzac po salonie   natchnie sie na komiks. Byc moze przy nim przy stanie. Pokreci glowa,   ale moze 'dotknie', zerknie na zawartosc. (...)
Może i są   ludzie, którzy snują się bez celu po empikach, ale czy akurat wśród   tysięcy kolorowych okładek zwrócą uwagę na tych kilka komiksowych? O ile  w danym salonie komiksy nie są grzbietem do klienta...
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline freshmaker

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #659 dnia: Październik 17, 2010, 09:45:08 am »
w warszawie jezeli chodzi o ksiazki, muzyke i gry to bede sie upieral przy tych 70% - moze dodam ze casuali - ludzi ktorzy wlasnie tam kupuja. tylko w samym scislym centrum masz 3 empiki, cholera nawet na ursynowie jest empik. sklepy z grami/komiksami niestety sa poukrywane i porozrzucane. osobiscie znam ludzi ktorzy jezdza metrem do centrum i nie maja pojecia o istnieniu komikslandii (mimo tego ze umiejscowienie tego sklepu jest na prawde dobre)
« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2010, 09:51:03 am wysłana przez freshmaker »
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

 

anything