Spora część napisanych tu informacji jest wyssana z palca, ale tak w skrócie o nas, co do reszty - radzę szukać oficjalnych wypowiedzi.
Hanami nie ma żadnych problemów, to rynek ma problemy - coraz więcej sklepów ma długi, a rynek komiksowy się kurczy, przez co jest tylko gorzej. Co do sprzedaży w Czechach, nikt i nigdy nie powiedział, że jest lepsza niż w Polsce. Skończymy serie, bo tak się szczęśliwie złożyło, że (prawdopodobnie) wszystkie zostaną zakończone w Japonii. Pozwoli to spełnić wszystkie zobowiązania wobec czytelników i da nam to dużą wolność jeśli chodzi o dalsze decyzje. Jeśli sytuacja się nie zmieni, prawdopodobnie będziemy jeszcze bardziej ograniczać wydawanie, aż przejdziemy na system hobbistyczny (jeden, dwa tytuły w roku albo i mniej).