trawa

Autor Wątek: League of Legends  (Przeczytany 27779 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kort

Odp: League of Legends
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 15, 2010, 03:43:47 pm »
Zawsze jest opcja wejścia na TSa i zapytania: "ej gra ktoś w lola?" :)

HaaYaargh

  • Gość
Odp: League of Legends
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 15, 2010, 05:28:20 pm »
Ja przez najbliższy tydzień trochę nolifuje, więc gram często dziś np. graliśmy z gildiową ekipą do 3;30, a później jeszcze rano z Coenem koło 11 (ja spałem, nie wiem jak on :D), później grałem solo, a na wieczór pewnie też zasiądę w moim komputerowym sanktuarium.


Także jak tylko jestem dostępny na gildiowym xfire (chyba że gra pasjans pająk, to moja mama śrubuje sobie top hours w rankingach, i chyba że własnie dostałem niezłe wciery ingame) to chętny na grę jestem zawsze :)


Co do sezonu 1 w LoLu:


- Nie pobawiłem się jeszcze w grę rankingową, od 20 lvl
- Nie można grać practice matchy z samymi botami, czego często używałem by przetestować sobie nowe postacie i nie denerwując się na nobów, a także na pro z drugiej strony
- Nie ma statystyk dla normal game, znaczy jakieś tam są, ale nie tyle co wcześniej, nie wiem co im to przeszkadzało
- Przekoloryzowane menu, tamto było ładne statyczne, a tutaj za dużo błyskotek, co więcej nie zmienili np. tabelki podsumowującej mecz, została ze starym stylem graficznym
- Nie ma draft mode w normal game
- Nic nie zrobili z leaverami


PS: Lubie triple kille

Offline zaylek

Odp: League of Legends
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 15, 2010, 09:06:14 pm »
co do gier rankingowych - system rankingu na pierwszy rzut oka przypomina ten z areny z WoWa ( nie wiem jak na drugi bo sie w niego nie wglebialem ;d)
woot!?

Offline Perek

Odp: League of Legends
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 22, 2010, 08:20:05 am »
Ja przez najbliższy tydzień trochę nolifuje, więc gram często dziś np. graliśmy z gildiową ekipą do 3;30, a później jeszcze rano z Coenem koło 11 (ja spałem, nie wiem jak on :biggrin: ), później grałem solo, a na wieczór pewnie też zasiądę w moim komputerowym sanktuarium.


Także jak tylko jestem dostępny na gildiowym xfire (chyba że gra pasjans pająk, to moja mama śrubuje sobie top hours w rankingach, i chyba że własnie dostałem niezłe wciery ingame) to chętny na grę jestem zawsze :smile:


Co do sezonu 1 w LoLu:
- Nie pobawiłem się jeszcze w grę rankingową, od 20 lvl
- Nie można grać practice matchy z samymi botami, czego często używałem by przetestować sobie nowe postacie i nie denerwując się na nobów, a także na pro z drugiej strony
- Nie ma statystyk dla normal game, znaczy jakieś tam są, ale nie tyle co wcześniej, nie wiem co im to przeszkadzało
- Przekoloryzowane menu, tamto było ładne statyczne, a tutaj za dużo błyskotek, co więcej nie zmienili np. tabelki podsumowującej mecz, została ze starym stylem graficznym
- Nie ma draft mode w normal game
- Nic nie zrobili z leaverami

-od 30tego_ i dobrze. Wyjaśnienie jest na oficjalnej.
-normal to nowy practice. Niejako zmusza graczy do szybszego nabijania expa
-są. Jest podział na ranking i normal games. Zdaje mi się że są nawet dokładniejsze statystyki, a z pewnością czytelniejsze
-zgadzam się w 100%. Wygląd wybitnie pod publiczkę.
-po co? Normal to nowy practice.
- ;/ właśnie. ALE: posypało się sporo banów dla leaverów(choć wszystkich nie wyłapali, wciąż są ludzie mający prawie tyle samo leavów co gier wygranych.
 Dużym plusem jest zwiększenie kary czasowej dla leaverów z champion select. 5minut za 1'raz, 15 za drugą ucieczkę.
 Dalej nie sprawdzałem :P
Może leaverzy są jakoś karani przy liczeniu rankingu/elo.

Ciekawostka: dzień po wprowadzeniu rankingu znalazł się gracz z 19 wygranymi i 2 przegranymi. Ranking solo, jeśli się nie mylę.

Offline Abetorius

Odp: League of Legends
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 22, 2010, 11:45:22 am »
Testował ktoś Malzahara?
Gram Morganą jak narazie ale zastanawiam się nad jakąś alternatywą i z opisu wygląda zachęcająco.

Offline Krova

Odp: League of Legends
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:04:07 pm »
Gra Masterem Yi po Karthusie jest bardzo przyjemną odskocznią od supportowania - 37/4 : P
/人◕ ‿‿ ◕人\

HaaYaargh

  • Gość
Odp: League of Legends
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:04:43 pm »
@Perek, zacząłeś mnie poprawiać po wprowadzeniu nowych patchy :P


Do Normal nie ma praktycznie w ogóle statystyk, są tylko 3 takedown, minion kills, i win (albo czegoś nie wiem)


Ranked od 30 lvlu, uznali że należy podnieść poziom bo leaverów poniżej 30 lvl było 4,2% a powyżej już TYLKO 1,1%  :roll:


@Abetorius


Malzahar jest bardzo dobrą postacią, ma duży przelicznik AP na dmg (1,5 przy ultimate, 0.8 przy reszcie), Malefic Vision dobre na moby na początku, a jak przeskoczy na Chamipiona to też potrafi sporo krwi napsuć. Call of the Void, ta brama ma daleki zasięg i jest dobra na uciekających wrogów, jeszcze rzuca silence na 3 sekundy. No i wraz z ultimate, dostajemy stuna. Coen gra Malzaharem podczas naszych nocnych party i bardzo dobrze mu idzie :P Gdyby nie to, sam bym sobie go sprawił.


Ja zazwyczaj gram Fiddlestickiem i jego kółkiem z wronami  :cool: Teraz własnie przerzuciłem się na Morganę, ale musi jeszcze trochę czasu minąć nim ją wymasteruje, Karthus też jest ok szczególnie jego ultimate, czasem i triplekilla można zgarnąć stojąc sobie spokojnie w bazie :smile:


Czekam teraz na Vladimira, nowego championa, może będzie lepszy niż Xi... niż ten którego imienia nie można wymawiać.

Offline Coeniasty

  • Redaktor GGK
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 266
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tremere
Odp: League of Legends
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:18:24 pm »
Malzahar jest trochę wymagającą postacią i w sumie bardziej nastawioną na support niż solowanie. Główną wadą jest ultimate małego zasięgu, ale przy odpowiednim użyciu potrafi niemal każdego pojechać: Null Zone (można mieć te 12-15% obrażeń hp celu na sekundę, co przy 5s utrzymania daje 60-75% hp celu) plus w odpowiednim momencie channeling (550+ 500-800 dmg w ciągu 2.5s i stun do tego). Jeśli do tego dorzucisz Deathfire Grasp (30% + 3.5% za każde 100AP z hp celu), to masz tank killera. Do tego stosunkowo duża ilość HP i całkiem zacny normalny atak (polecam boostowanie Lichbane na przykład).

Najlepszy wynik Malzaharem, jaki udało mi się wyciągnąć, to jakoś 30 killsów/4 deathy/17 asyst.

I ważne są runy u niego. Trzeba jak najwięcej wpakować w redukcję CD oraz magic penetration. AP bonus z run jest stosunkowo niski i średnio opłacalny, ale wg niektórych dobry na early game.

Offline zaylek

Odp: League of Legends
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 22, 2010, 12:53:36 pm »
[quote author=HaaYaargh link=topic=32383.msg1130493#msg1130493 date=1279796683


Czekam teraz na Vladimira, nowego championa, może będzie lepszy niż Xi... niż ten którego imienia nie można wymawiać.
[/quote]
jeden op hero juz wystarczy, i tak zawsze jest ich dwoch w grze...
woot!?

Offline Abetorius

Odp: League of Legends
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 22, 2010, 03:29:10 pm »
Dzięki za info. Support mi jak najbardziej pasi, stąd Morgana. Niestety atak u Morgany żaden i rozwalenie niebronionego turreta zajmuje duuużo czasu.

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Odp: League of Legends
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 25, 2010, 07:31:20 pm »
Zacząłem sobie trochę grać w LoL. Na razie badam Tristanę - mam słabość do postaci z giwerami - ale jak tylko uzbieram punkty, to kupuję Twisted Fate. Koleś faktycznie jest wykapanym Gambitem :)

Offline Gabriel

  • Administrator
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 211
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • BOFH
    • http://portal.gildia.pl
Odp: League of Legends
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 26, 2010, 10:07:58 am »
Tristana...taaak ^^... tylko do Tristany trzeba bardzo szybko i mądrze levelować i itemy kupować. Bez nich jest raczej cienka. Polecam tego builda: http://www.mobafire.com/league-of-legends/build/tristana-megling-gunner-1124.

Przy okazji: redaktorzy portalu Gildia.pl oraz różni "znajomi z sąsiedztwa" grają de facto w obie wersje LoL: zarówno europejską jak i amerykańską. Zapraszamy Was na naszego gildiowego TSa (namiary powyżej podał Kort).
« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2010, 10:11:14 am wysłana przez Gabriel »
Rafał "Gabriel" Świątkowski (gabriel@gildia.pl),
Administrator portalu "Gildia.pl" (http://portal.gildia.pl).

Offline Coeniasty

  • Redaktor GGK
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 266
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tremere
Odp: League of Legends
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 26, 2010, 10:37:19 am »
Przedstawiony przez Ciebie build jest z zada. Pierwszym skillem jest rocket jump zawsze - najbardziej przydatny w early ganku: masz slow i doskok. Pakowanie run w penetracje jest bez sensu - w Trist pakuejsz w crit i attack speed.

Najlepszy itemowy build:
http://leaguecraft.com/builder/Tristana/e51514d2453e6e571985748b9f33491c

Podstawową są buty i Sword of the Ocult. Później maksymalne przypakowanie w attack speeda. Ostatni slot można poświęcić na Malady lub The Bloodthirster.

I takim buildem wyciąga się Trist staty w okolicach 20/0/12 czy 24/2/16.

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Odp: League of Legends
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 26, 2010, 11:06:26 am »
Właśnie...jak to jest z zakupem itemów? Farmić golda na "finalne" wersje przedmiotów, czy kupować po kolei "składniki". Czy oba te podejścia różnią się w kwotach potrzebnych do skompletowania zestawu?

Co do skilli, to z tego co zauważyłem, faktycznie RJ jest lepszy na początek. ES kusi możliwością farmienia mobów, ale jednak straszenie tyłka wrogim champom jest weselsze...

Coen --> Ja chyba naprawdę muszę grać bez Was :smile: Jak idę w solo game, to MM dobiera mi teamy na moim levelu (znaczy levelu summonera) dzięki czemu jest mi znacznie łatwiej. Jak podciągnę lvl i będę miał więcej Run i punktów w Masteries, to mogę skakać na kolesi na waszych poziomie. Inaczej w early game robią ze mnie żarcie dla kotów (w mid i late nie jest lepiej).

Zacząłem się też zastanawiać nad dokupieniem oprócz Twisted Fate, również Ashy, albo Master Yi

Offline Gabriel

  • Administrator
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 211
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • BOFH
    • http://portal.gildia.pl
Odp: League of Legends
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 26, 2010, 11:30:26 am »
Ashe jest stosunkowo słaba, ale łatwa w graniu.

Zaś co do przedmiotów... kupuj co tylko możesz tak często jak tylko się da (jak zginiesz, jak musisz się cofnąć aby przerzucić postać na drugą stronę do obrony, jak chcesz zrobić hp&mana break). Generalnie w KAŻDEJ sytuacji, gdzie tylko występuje twoja styczność ze sklepem - KUPUJ. Czasami jak jesteś niedaleko, albo czujesz ze niedaleko za chwilę od bazy będziesz przebywał, warto się cofnąć i kupić sobie coś. Każdy przedmiot, nawet mały (składnik) to boost... więc chomikowanie kasy na nic dobrego Ci się nie przyda.

Najlepszy układ dla Tristany jest, gdy idzie ona na środek. Ogólnie przyjętą zasadą (jednak nie zawsze honorowaną) jest, że na środku znajduje się po jednej postaci każdej z drużyn tylko po to aby expić na mobach, i jak najszybciej wbić jakiś sensowny level. Wtedy postać ta może trochę szybciej pomóc reszcie. A Tristrana z racji tego, że jest niezłym harasem i pusherem, jak najbardziej jest pożądana do szybkiego levelowania :>.

Jeżeli Tristana ma być zagrożeniem dla całego party przeciwnika (także tanków) powinna mieć armor pene w miarę dużo. Mój build po prostu nie zakłada Last Whispera. To są po prostu różne szkoły grania, i myślę że mówienie że coś jest "z zada" jest tutaj conajmniej nie na miejscu :)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2010, 11:41:52 am wysłana przez Gabriel »
Rafał "Gabriel" Świątkowski (gabriel@gildia.pl),
Administrator portalu "Gildia.pl" (http://portal.gildia.pl).

 

anything