Survivor muzyczny

[Ribald]

Oblivion
krovie nutki na pianinie przekonują

[Ijon Tichy]

1. Nie głosuję.

2.

2. Oblivion - raczej głos przeciwko Tropico, które miało wkurzającą muzykę.

Przychylam.

[Ibrahim_ibn_Erales]

Nic nie zrozumieli.

1. Nie znam tych kawałków. Pas.
2. Tropico. Bo soundtrack z Obliviona musi zając jak najniższe miejsce względem soundtracku z Morrowinda!

[Idaan]

1. Cannon Fodder. Bo ta piosenka wrzucona przez Lorda Kupę była całkiem spoko, chociaż samej gry nie znam
2.  Oblivion o wiele gorszy od Morrowinda, ale też o wiele lepszy od Tropico.

[Ryceros]

1. Nie znam ani jednej ani drugiej gierki.
2. Oblivion miał zajebisty soundtrack.

[fin]

wybieram:
cannon fodder - bardzo hipisujace brzmienie!
tropico - nie rozumiem jak mozna wybrac to pompatyczne brzeczenie od rytmow latino americano. No chyba ze ludzie chodzacy w srodku lata w czarnych skórach sabotuja ten survivor.
Tropico 3 Music - Track 8

[my brother's son]

Oblivion. Bo tropico to ja mam za oknem.
Cannon Fodder, muzyka z intra powala! ! !

[Scyzoryk]

1. Niez znam ani jednego ani drugiego.
2. Tropico! Napewno bardziej oryginalny niz obliviona.

[Nezumi]

tropico, oblivion nudy. w pierwszym cannon fodder!

[Dziex]

Mimo ustępstw ze strony kubańskiego reżimu Tropico przegrywa z gorszym bratem Morrowinda 12:4.
Smętna melodyjka z ICO wygrywa 7:5, chłopaki z Canon Foddera wracają do domu pokonani, ale nie mają się czego wstydzić bo ich kawałek i tak jest zajebisty

Runda III
Planescape Torment vs Warcraft 2
Planescape Torment: Main Theme
Planescape: Torment - Smoldering Corpse Bar (music)
Warcraft 2 Soundtrack (Main Menu 2)

Earth 2140 vs Chrono Cross
Earth 2140 Soundtrack - Track #8
Chrono Cross Theme

[Lunn]

no damn spóźniłem się trzy minuty z oddaniem głosu, a już miałem napisane typy
to w tej rundzie się wstrzymuję - w Chrono Crossa nie grałem, a muzyki z Eartha nie pamiętam. W drugiej parze aż strach kogoś eliminować

[Dziex]

Tchórz.
Oczywiście Torment. Main theme i będący jego wariacją motyw Bezimiennego, niesamowity Planescape: Torment - Smoldering Corpse Bar (music) (w jakim innym rpgu karczma posiada oddzielny motyw muzyczny a co dopiero tak zajebisty?) poruszające Planescape Torment: Deionarra's theme oraz Fortress of Regrets Theme do tego zacny Planescape: Torment Trias Theme czy też Planescape: Torment - Vhailor Theme (music)
coś tam na pewno jeszcze można wymienić, w każdym razie dzieło Marka Morgana na pewno zasługuje na miejsce na podium, obok Fallouta

Druga para jest mi obojętna.
 

[Kalasanty]

1. Torment - w Warcrafta grałem chwilkę, ale muzyka jakoś nie zapadła mi w pamięci, natomiast muzyczka z Planscape'a idealnie wpasowywała się w klimat.
2. Chrono Cross - nie grałem, ale kawałek ciekawszy niż ten z Earth. No i japońszczyzna, więc trzeba promować.

[Joneleth]

I. Planescape: Torment. Miłośnikiem Warcrafta nigdy nie byłem i mimo że soundtrack całkiem niezły, to odmiennej decyzji nie biorę pod uwagę.
II. Earth 2140. W poprzedniej rundzie głosowałem na japońskie ICO, które średnio mi przypadło do gustu. Przeszło dalej. Mimo że żadne z obecnej pary szczególnie mnie nie porwało, należy przywrócić równowagę. Poza tym polskie, więc trzeba promować.

[Ibrahim_ibn_Erales]

1. Krucafiks. Szkoda mi tego WC2. Ta muzyka to niezwykle przyjemne popierdywania kojarzące mi się z dzieciństwem.
Nie ma o czym mówić - Torment. Muzyki z samej udręki starczyłoby na jeden survivor.
Ale żeby nie być takim oportunistą powiem Wam, że muzyczka z hospody może się schować przy Deionarra's theme! Na drzewo!
2. Chrono Cross. Taka przyjemna melodyjka a la peruwiański band na molo w sopocie. Niech ma ten głos.