trawa

Autor Wątek: Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?  (Przeczytany 4184 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline trojek84

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« dnia: Lipiec 18, 2003, 11:31:31 pm »
Nie znalazlem takiego tematu (choc gleboko nie szukalem) wiec prosze niech mi ktos powie, jak nie uzywajac black orkow i orczej kawaleri (choc oni pewnie tez nie mieliby szans) utluc VC ????? Normalnie jakos mi idzie, ale jak na turnieju dostane takie 5 spirit host, 2 bunshe, black knight (i to pare rodzaji) a na domiar zlego fell baty i dire wolfy to juz nie ma o czym mowic... nie moge nagiac armi do VC bo wtedy wszystko inne by mni masakrowalo! A najgorsze jest to ze tu nie chodzi o LD (ci ktorzy czytali moje posty wiedza ze z tym kloptu nie mam) ale o to ze mam tylko giganta zaby stac X tur i ich katowac i nie wiem jak to ugryzc........
am, tak samo jak ty,
Miasto moje a w nim:
Najpiękniejszy mój świat
Najpiękniejsze dni
Zostawiłem tam, kolorowe sny
Kiedyś zatrzymam czas
I na skrzydłach jak ptak
Będę leciał co sił
Tam, gdzie moje sny,
I warszawskie kolorowe dni

Offline Finfarin

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 19, 2003, 12:19:16 am »
A nie sypią się od combat resolution? Próbuj szarż kombinowanych, masz przecie.z przewagę liczebną.

Maszynami zdejmij co niebezpieczniejsze modele, weź fanatyków, wraithy  to zaboli...

Nic mądrego prócz tego nie wymyślę...
quote]
"Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań"
 [/quote]

G.K.Chesterton

Offline Falki

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 19, 2003, 09:08:58 am »
Szczerze? Fanatycy pomagają, ale jeżeli trafisz na armię z dwoma Banshee i Spirit Hostami, to będą latać w drugiej turze, i to pewnie w okolicach twoich oddziałów. To jednak nie jest powód, żeby ich nie brać, tylko trzeba uważać.

VC nie lubią ataków "no armour save", szczególnie Wighty (a nie Wraithy, to naprawdę nie jest trudne je rozróżnić, Wraithy nie chodzą w oddziałacj). Doomdiver się przyda, spear chukki (w dużej liczbie, żeby chociaż jedna trafiła ;-)) też są OK, pewnie w końcu wszystkie uciekną, ale zarobią na siebie.

Na szkielety i zombie dobre są Savage Orcs. Dużo ataków, frenzy, brak dobrego save'a nie jest bolesny, bo przeciwnik raczej nie odda ani razu. Ale z Wightami bym uważał, ich trzeba eliminować inaczej.

Nie licz na rydwany, szczególnie goblińskie i wolf ridersów - mają za niski Ld, będzie ci wchodzić co trzecia szarża.

Offline Cwany

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 19, 2003, 11:05:28 am »
ja tm nigdy z vc nie przegralem:) a gralem pare razy jakoz zawsze mi wychodzi sam nie wiem czemu :D moja taktyka troszeczke sie zmienia fajnie miac z 2 bosso zeby liderke powyzszali a magie i maszyny skupic na generale ale jest wtedy fajnie:P

Offline DENVER

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 19, 2003, 12:06:04 pm »
To co mnie boli powiem szczerze w walce z zielonymi to magia i troll'e.
o życie to bezczynność śmierci.

Offline Barek

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 19, 2003, 07:41:40 pm »
U VC jest zazwyczaj 1 lub 2 oddziały główne oraz reszta pobocznych wartych z 1000 pts. Należy odciągnąć oddział(y) główne i zabić resztę. Jak to zrobić? Gigant powinien w walce ustać kilka tur, ale nade wszystko w walce z różnymi wightami pomocne są snotlingi (pomysł Cyela), które przetrzymują wiele (4 bazy - 12 woundów - 100 pts a przeciwnik dostawiony 4 modelami (3 w przypadku kawalerii) strasznie się męczy).

Tak sobię myślę, że trzeba również jak ognia unikać walki z wightami na piechotę, bo te są na prawdę mocne.

No i używać zmiększających rydwanów (ze 2 rydwany w przód oddziału black knightów i już zredyukowany jest on do połowy i nie ma fear outnumber....)
ARDZO WAŻNE
Biblia
Księga Powtórzonego Prawa 22:11

Masz sobie wykonać frędzle na czterech skrajach swej odzieży, którą się okrywasz.

Offline Cyel

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 20, 2003, 06:48:40 pm »
W tej edycji odniosłem wiele wiele porażek w walkach z armią Wampirów Barbarossy, więc mogę potwierdzić, że VC to przeciwnik nie lada (choć jest to również zasługa samego Barbarossy, który jest nie byle jakim graczem). Moje spostrzeżenia :
1) Oddziału Black knightów z wampirem nie zatrzyma nic co bierze break testy. Jeśli wampir jest tylko thrallem, może to zrobić gigant. W przeciwnym razie pozostają tylko snotlingi. Są moim zdaniem niezbedne w walce z VC wystawiajacymi duży klocek BK z wampirem. Często warto poświęcić parę jednostek, aby zmniejszyć potencjał bojowy takiej jednostki (proponowane przez Barka <rydwany samobójcze torpedy>)
2) Nieocenione są jednostki, które sa odporne na psychologię. Czyli wyżej wymienione snotlingi, dzicy orkowie różnego sortu, gigant. Gigant nie jest co prawda odporny w pełni, ale w rzeczywistości jego terror wystarcza, by nie przejmować się szarżami na wroga (tzn wyjdą czy nie wyjdą). Reszta armii , a zwłaszcza elementy goblińskie powinny znajdowac się w zasięgu Ld generała (optymalnie orczy lord z Ld 9 )... Należy zapomniec o takich ekstrawagancjach jak wilcza kawaleria  czy rydwany na flankach,no,  chyba, że maja strzelać z łuków....
3) Atakujac zawsze należy się liczyć z tym, że oddział przeciwnika ustoi, tzn zadamy za mało strat, żeby posypać go do końca. Każda taka niepewna szarża musi być zabezpieczona (np. kawaleria na flankach chroni przed kontratakiem)
4) Bez obrony magicznej nie ma co podejmować walki. 4 Scrolle to minimum. Magia Nekromantyczna niestety należy do tych, którym nie wolno pozwolić wchodzić (Invocation of Nehek i Danse Macabre rządzą na polu bitwy)

Na razie tyle, jak coś sobie jeszcze przypomnę, to dopiszę...

Offline biszkopt

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 20, 2003, 10:09:33 pm »
heheheh...a moze by tak armie snotlingow wystawic????;););)
! wielki mutatorze!!!

Offline Lawfulone

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 20, 2003, 10:48:38 pm »
Cytat: "biszkopt"
heheheh...a moze by tak armie snotlingow wystawic????;););)


0-1

fanatycy rządzą(jesli utłuczesz magią banshee i hosty,oraz zablokujesz nietoperki)

spir czaki sa fajne ale 5+ward save against pociskom troche je osłabi,zwłaszcza,ze i tak mają kłopoty z trafianiem...

a moze snotling pump wagony? kosztuja grosze, 2d6 S4,unbreakable... :D
ttp://www.kingsofchaos.com/recruit.php?uniqid=58cv83cp

Offline Falki

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 21, 2003, 07:33:22 am »
Cytat: "Lawfulone"
spir czaki sa fajne ale 5+ward save against pociskom troche je osłabi,zwłaszcza,ze i tak mają kłopoty z trafianiem...

a moze snotling pump wagony? kosztuja grosze, 2d6 S4,unbreakable... :D


Pump Wagon? Nie zada zbyt wielu ran, potem może postoi jedną turę. A może nie. Z drugiej strony kosztuje coś koło 40 pkt. za tyle może warto?

Spear chukki są niezłe. Żeby tylko trafiały... Ale na nich nie można polegać, jak zresztą na wszystkim w tej armii.

Rydwany nie są bolesne, bo nie zdają feara w połowie przypadków ;-)

Offline Barek

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 21, 2003, 10:28:28 am »
Jeśli rydwany są w zasięgu generała orków to zdają Ld na 9. Oznacza to, że mają wszystkie szansę (i to sporą) zdać. Robią takie rydwany straszny kipisz - mogą zjeść 10 osobowy oddział black knightów (mowa o 2 rydwanach) gdy go zaszarżują (z większymi gorzej ale mocno je przycinają).

Spear chukki - ja na nich polegam - w liczbie 4 bardzo często trafiają - na zasięg bliski na 4+ to dobry wynik. Ale i tak należy myśleć o walce...

Night gobosy - tu jest wg. mnie taki problem: po 1 - przyblokowanie batów, banshe i duszków jest ciężkie, jak nie niemozliwe (no i przeciwnik zawsze może wskrzesić coś przed gobbosami... 2- black knighci mają niemiły zwyczaj pojawiać się w liczbie 15 a zasada fear outnumber powoduje, że biedne gobosy muszą od ich szarży uciekać jeśli nie rzucą tesu Ld...
ARDZO WAŻNE
Biblia
Księga Powtórzonego Prawa 22:11

Masz sobie wykonać frędzle na czterech skrajach swej odzieży, którą się okrywasz.

Offline Barek

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 21, 2003, 10:30:22 am »
A pump wagon - jest to figurka na której rzeczywiście polegać nie można, a ponadto w walce z undeadami warto mieć chociaż 1 giganta (ten sam slot rare), gdyż jest on stubborn na 10 i powoduje terror więc nie musi się obawiać, że nie rzuci na strach i nie zaszarżuje...
ARDZO WAŻNE
Biblia
Księga Powtórzonego Prawa 22:11

Masz sobie wykonać frędzle na czterech skrajach swej odzieży, którą się okrywasz.

Offline Falki

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 21, 2003, 12:21:06 pm »
Gigant jest lepszy niż Pump Wagon i zdecydowanie bardziej uniwersalny, chociaż strasznie podatny na strzelanie. I zaj...ście drogi. Ja go z reguły traktuję Spirit Hostami. Trochę to trwa, ale w końcu go zabijają. Natomiast bardzo nie lubię, jak mi się wywraca na kawalerię :P

Znajomi grający O&G mieli w lidze do wyboru 2 armie - 8 rydwanów albo strzelającą (6 spear chukk, 2 doomdivery, jakieś rock lobby) i grając z undeadami zawsze wybierali tą drugą - z powodu niskiego Ld. To jest argument, testowali obie opcje i z bitew im wyszło, że to się bardziej opłaca.

Offline Lawfulone

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 21, 2003, 01:12:42 pm »
btw czy doomdiver musi widziec to,w co strzela?

defens zielonych rzeczywiscie ma wieksze szanse z VC(zwłaszcza,ze zostaeje sporo pts(war mashines sa prawie za darmo wporównaniu do innych)lecz co z robic z innymi armiami? nuln ma wieksza siłe ognia, elfy razem z czarami tesh(a rbt z doomdivera  nie tak łatwo zniszczyc...)itp.wiec krótko:załóżmy,ze VC sklepiesz(jesli nie wskrzesi sobie screena) a co z resztą?
ttp://www.kingsofchaos.com/recruit.php?uniqid=58cv83cp

Offline Falki

Zielone vs Vampiry? - Czy tu jest wogole o czym rozmawiac?
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 21, 2003, 02:23:16 pm »
Cytat: "Lawfulone"
btw czy doomdiver musi widziec to,w co strzela?

defens zielonych rzeczywiscie ma wieksze szanse z VC(zwłaszcza,ze zostaeje sporo pts(war mashines sa prawie za darmo wporównaniu do innych)lecz co z robic z innymi armiami? nuln ma wieksza siłe ognia, elfy razem z czarami tesh(a rbt z doomdivera  nie tak łatwo zniszczyc...)itp.wiec krótko:załóżmy,ze VC sklepiesz(jesli nie wskrzesi sobie screena) a co z resztą?


Doomdiver jest traktowany jak każdy inny stone thrower, musi widzieć oddział przeciwnika w kierunku w którym strzela, ale zasięg może deklarować dowolny.

A z doborem armii jest zawsze ten sam problem - jak zrobić coś uniwersalnego? Doomdiver nie jest do strzelania w maszyny, tylko w kawalerię, bo d6 hitów S5 no armour save rulez.

 

anything