Dzięki wszystkim za gry w większości z miłymi przeciwnikami. Pierwszego dnia to nie ma co opowiadać o moich bitwach, bo nie dość, że plewiłem to jeszcze rzuty mnie karciły(prawda Wołek :P ?). Mid party było mega! Tyle śmiechu dawno nie miałem, a granie 3h w munchkina rządzi. Poza tym drugiego dnia miałem już wszystko w miarę normalne choć jedną bitwę wygrałem tylko dzięki Halowi :P . Dzięki Chłopie. Poza tym podziękowania dla Karkówy i ekipy samochodowej. MarcinaB za grę w munchkina i wspólne spacery(Dziwnie to brzmi >.<), oraz sędziom. Poza tym:
Ktoś chce Przygarnąć 20k6 bo mi jakoś słabo działają :P ?