Autor Wątek: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19  (Przeczytany 173372 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #555 dnia: Marzec 01, 2011, 09:02:10 pm »
Ostatnio zagrywam się w grę "magicka" - według mnie rewelacja :) Ciekawością jest to, że można używać do bólu żywiołów i ich kombinacji, ogień + woda =  para wodna itd.

Offline wyspa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #556 dnia: Marzec 01, 2011, 09:43:23 pm »
Ostatnio zagrywam się w grę "magicka" - według mnie rewelacja :) Ciekawością jest to, że można używać do bólu żywiołów i ich kombinacji, ogień + woda =  para wodna itd.
Och to :). To jest akurat fajny aspekt ale jeszcze lepszym aspektem jest to iż tak na prawdę czary których się tam używa łatwo mogą się obrócić przeciw rzucającemu bądź członom jego drużyny jeśli ten nie wie co robi.
Grając z przyjaciółmi przyłapaliśmy się na tym iż zanim opanowaliśmy to w miarę to ginęliśmy więcej z rąk własnych wywołując różne dziwne efekty niż w wyniku walki z przeciwnikiem :D.
Szczególnie zabójczy jest meteor storm... równie dobrym pomysłem jest też wywołanie deszczu a potem zabawa błyskawicami :P

Offline Hunter Killer

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #557 dnia: Marzec 01, 2011, 11:39:33 pm »
Ta robimy leczenie, a tu pada nam w przeciwnika, rzucamy firebala, a nagle obrywa nasz kolega. Gra ciekawa no i ma przeszło 20 tysięcy bugów i ciągle wychodzą nowe. :D
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #558 dnia: Marzec 02, 2011, 04:43:48 pm »
:) Zauważyłem też, że grając w adventures przy 5 chapterze bez partnera wydaje się nie realne to przejść.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #559 dnia: Marzec 03, 2011, 12:25:10 pm »
Dziś wszędzie pączki >.> Jak byłe mu współpracowników to prawie że na siłę chcieli mi je wpychać i dziwnie się patrzyli, kiedy stwierdziłem, że chromolę tłusty czwartek : )

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #560 dnia: Marzec 03, 2011, 01:22:29 pm »
A ja tam chętnie sobie zjem, bo pączki uwielbiam. :)
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Silent Angel

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 024
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mirage of Deceit
    • MAL
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #561 dnia: Marzec 03, 2011, 01:50:05 pm »
1 pączek = jeden porządny obiad.
Nie sądzę, aby ten wyrób był aż tak warty grzechu.
Walorów smakowych też nie ma szczególnych.

Ale każdy ma swój gust. Pamiętam że kiedyś była taka sieć sklepów Dunkin' Donuts a propos pączków. Ale szybko się z tego interesu wypisali.

Offline Sir_Ace

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #562 dnia: Marzec 03, 2011, 04:34:06 pm »
Dobrze, że mi przypomnieliście. Zaraz lecę do sklepu :D
I'd like to be a tree

Offline Hollow

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #563 dnia: Marzec 03, 2011, 04:43:03 pm »
Kiedyś moja babcia zawsze robiła w tłusty czwartek pączki domowej roboty. Teraz niestety ledwo chodzi więc raczej muszę się obejść smakiem...

Offline Dagu

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #564 dnia: Marzec 03, 2011, 10:39:09 pm »
Chrzanić kalorie. Wtrąbiłam dzisiaj 3 pączki i garść faworków (domowa robota koleżanki) :D Jak pójdzie w tyłek to płakać nie będę, zbyt lubię słodycze.




Classic is fantastic. Yeah.

Offline Sir_Ace

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #565 dnia: Marzec 03, 2011, 10:45:17 pm »
Jednak nie kupiłem pączka, ale wciągnąłem kawał grubego i tłustego boczku własnej roboty :D
I'd like to be a tree

Offline Lord Kupa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #566 dnia: Marzec 04, 2011, 08:17:31 am »
Jak się wali to się wali. W ciągu miesiąca padła mi grzałka w akwarium, mikrofalówka i w końcu net. Skończył mi się również tusz w drukarce gdy go najbardziej potrzebowałem i nie udało mi się zdobyć faworków w tłusty czwartek. Ciekawe kiedy życie wyśle na mnie kolejną falę przeciwności losu i wiatru w oczy...

Swoją drogą tydzień bez internetu uświadomił mi, że net wymazał słowo "nuda" z mojego słownika. Jak dobrze być znowu online :biggrin: .

Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderator
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #567 dnia: Marzec 04, 2011, 08:39:53 am »
Witamy spowrotem, Lordzie. :)

Ja też ostatno trochę forum olałem, ale mam wymówkę: bronię inżyniera  jakośw następnym tygodniu (chyba środa).
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline Ganossa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #568 dnia: Marzec 06, 2011, 08:10:42 pm »
Przez weekend obejrzałem sobie cały pierwszy sezon Spartacus: Blood and Sand.
 :shock: :oops: :biggrin:
Ganossa is very pleased.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #569 dnia: Marzec 09, 2011, 04:54:49 am »
Zawsze uważałem się za miłośnika polskich komedii, twierdząc że najłatwiej nam zrozumieć i najlepiej trafia do nas satyra na rzeczywistość w której sami żyjemy. Do moich ulubionych twórców niewątpliwie należy Bareja ze swoimi kultowymi Alternatywami 4 i Zmiennikami. Ale ostatnio, podgapiając się matce w telewizor odkryłem nowy serial, który sprawił że zachciało mi się odstawić anime na jakiś czas. Ranczo to wyśmienita satyra na to co dzieje się na polskiej wsi. Mamy więc trzęsącego okolicą groźnego i cwanego wójta, jego brata księdza proboszcza (w obu rolach wystąpił Cezary Żak), niezbyt rozgarniętego posterunkowego, zaradną Amerykankę która przyjechała aby przejąć spadek w postaci domu po zmarłej babci... Bohaterów jest zresztą dosyć sporo, ale moimi definitywnymi ulubieńcami są bywalcy przysklepowej ławeczki, którzy nontopper konsumują na niej jakieś piwko albo miejscowy specyjał, zwany Mamrotem Podlaskim. Ich komentarze na wszystko co dzieje się we wsi, a także cały porządek tego świata pokazany przez pryzmat ich uprzedzeń i fobii momentami po prostu wyrywają z kapci. Ogólnie akcje które w serialu odchodzą są momentami tak boleśnie prawdziwe, że aż odechciewa się śmiać, czyli mamy tutaj dokładnie to samo za co pokochałem twórczość Barei. Polecam wszystkim którzy potrafią się śmiać z otaczających nas, wszechobecnych absurdów i nie uważają że oglądanie "jakiegoś polskiego serialu dla kur domowych" to obciach - nie zawiedziecie się.
Pytanie tylko kiedy ja to wszystko obejrzę. Serial obecnie liczy sobie 4 sezony po 13 49-minutowych odcinków, a w zeszłą niedzielę w TVP1 była premiera pierwszego odcinka piątej serii. Ponadto mam jakieś 40 odcinków zaległych anime z bieżącego sezonu, a jakby i tego było mało, zaopatrzyłem się niedawno w 104 zeszyciki W.I.T.C.H.-a. Naprawdę momentami mam wrażenie że fatalnie jest mieć szerokie horyzonty i interesować się tyloma rzeczami naraz. W dobie internetu zdobycie ich to nie problem, ale niestety na ich skonsumowanie potrzeba kilkukrotnie więcej czasu niż na ich wyszukanie plus zassanie...
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2011, 05:04:05 am wysłana przez cpt. Misumaru Tenchi »
Loli time is anytime and anytime is loli time.

 

anything