Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19

[Dagu]

Tjaaaa... Też oglądałam, ale mało już pamiętam. Głównie czołówkę :P

[Jackal]

Powiedzcie mi jakie polecacie anty wirusy? Z jakich korzystacie?(co myslicie o pandzie?)
Mam wyrobione zdanie na ten temat, no ale może coś się zmieniło.

[wyspa]

Panda to shit jakich mało :P. Miałem w wersji wykupionej i lockneło mi windowsa twierdzac ze to wirus co powodowało że system po załączeniu zaraz się resetował . później robiłem testy jak mi się udało pande usunąć czy rzeczywiście coś się nie wdarło w pliki systemowe ale wszystko było ok po prostu Panda zwariowała...
Kiedyś dobry był MKS ale odkąd zmienił się właściciel w firmie ponoć mocno podupadł. Ja osobiście w tej chwili używam darmowego AVG i jestem zadowolony, ponoć Nod też jest dobry polecał mi go znajomy informatyk (a koleś dobrze się zna bo to nie jakiś gościu z podrzędnego komputerowego tylko koleś aktywnie piszący oprogramowanie i mający pod sobą grupę programistów w dużej firmie), z kolei starszy ma Northona wykupionego i raczej zadowolony jest ale podejrzewam ze Northon jak to Northon pozera sporo zasobów systemowych nawet mimo tego ze to poprawili ponoć w najnowszych wersjach, ale testów nie robiłem.

[Jackal]

Panda to shit jakich mało :P. Miałem w wersji wykupionej i lockneło mi windowsa twierdzac ze to wirus co powodowało że system po załączeniu zaraz się resetował . później robiłem testy jak mi się udało pande usunąć czy rzeczywiście coś się nie wdarło w pliki systemowe ale wszystko było ok po prostu Panda zwariowała...
Kiedyś dobry był MKS ale odkąd zmienił się właściciel w firmie ponoć mocno podupadł. Ja osobiście w tej chwili używam darmowego AVG i jestem zadowolony, ponoć Nod też jest dobry polecał mi go znajomy informatyk (a koleś dobrze się zna bo to nie jakiś gościu z podrzędnego komputerowego tylko koleś aktywnie piszący oprogramowanie i mający pod sobą grupę programistów w dużej firmie), z kolei starszy ma Northona wykupionego i raczej zadowolony jest ale podejrzewam ze Northon jak to Northon pozera sporo zasobów systemowych nawet mimo tego ze to poprawili ponoć w najnowszych wersjach, ale testów nie robiłem.

Kamień z serca. Identycznie myślę. Pytałem, bo miałem spór z kumpel. Ten twierdził że wszystko to lipa i chce pandę bo jest najlepsza. Motywował się tym, że wygrała jakieś coś tam z czymś tam(notowania czy coś). Miał on eseta 4(sam korzystam z 3.64 - i nie mam zamiaru zmieniać), ale stwierdził, że to gówno bo coś mu się zrobiło. Zapomniał dodać, że ma skłonności to zwalania najprostszych rzeczy i nawet prosto rzecz do zrobienia potrafi zwalić.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Potwierdzam. Cokolwiek byle nie Panda - wybór na szczęście jest dosyć spory. Najlepszy wydaje mi się Kaspersky, ale z przyczyn finansowych korzystam obecnie z darmowego Avasta popartego AD-Aware. W ciągu dwóch lat to combo tylko raz nie dało rady.
Potwierdzam także że NOD jest dobry, jak i to że Norton pożera mnóstwo zasobów. Tak się akurat składa, że miałem zainstalowane u siebie do testów większość najpopularniejszych programów antywirusowych.

[Hunter Killer]

Ja mam AVG z Ad-aware, ten duet buszuje mi na kompie od kilku lat i nie mam zamiaru go zmieniać. Miałem kiedyś nortona, ale to chłam i zżera połowę wydajności kompa, Avasta też miałem, ale jakoś nie przepadałem za nim. Wolę AVG.
Nod'a ma mój znajomy (informatyk, można by rzec pasjonuje się programami i ciągle coś tam grzebie i testuje), w sumie proponował mi kiedyś czy bym nie chciał, ale zostałem przy AVG. Wg niego oba programy są dobre, zależy tutaj co kto lubi.

[Sir_Ace]

Dawno temu miałem NODa, ale wtedy zbyt wiele niewinnych plików uważał za zawirusowane. Potem przestawiłem się na Nortona, ale kiedy minął okres próbny, nie chciałem płacić i zainstalowałem Avasta. Ten służył mi długo i dobrze, ale najnowsza wersja zbyt zamula system.  Teraz mam AVG i jest dobrze

[cpt. Misumaru Tenchi]

He he - dlatego nie korzystam z najnowszej wersji. Zostałem przy 4.8 nie przeskakując na 5.0.

[Dagu]

Ja też mam Avasta, ale właśnie ową mulącą piątkę... Tak to jest, jak te sprawy zwala się na informatyków z serwisu, zamiast myśleć samemu...

[cpt. Misumaru Tenchi]

Najweselsze jest to, że z oficjalnej strony Avasta nie idzie już zassać innej niż najnowsza. Kto się nie zabezpieczył w porę, teraz budzi się z ręką w nocniku.

[Gabriel]

Nie rozumiem Waszych narzekań. Na jakiej podstawie teza, że 5tka zamula?

[Sir_Ace]

Fakt, troszkę źle się wyraziłem. System sam w sobie nie działa wolniej, ale po aktualizacji do piątki Windows włączał mi się jakieś dwa razy dłużej. Tzn. czas między pokazaniem się na ekranie loga Windows a pełnym załadowaniem się procesu Explorer.
Nic innego wtedy nie instalowałem, raczej nie załapałem żadnego syfa, jestem fanatykiem czystości systemu (wyznaję kult prostoty, regularnie sprawdzam autostart i rejestr).
Prawdopodobnie chodzi o to, że antywirus dokładnie przygląda się poszczególnym procesom przy uruchamianiu systemów. Próbowałem to cholerstwo wyłączyć, ale pomogło dopiero odinstalowanie Avasta...

[cpt. Misumaru Tenchi]

Ja z kolei mam mało pamięci - tylko 512 MB. I tak jak pisze Ace, u mnie bootowanie kompa (już samo w sobie długie, bo na starcie uruchamia mi się masa programów) wydłużyło się do kilku minut.
Przy okazji też mam fioła na punkcie porządków - regularnie czyszczę tempy, pilnuję rejestru i ogólnie wykonuję masę czynności, o których szary użytkownik nawet by nie pomyślał.

[Hollow]

He he - dlatego nie korzystam z najnowszej wersji. Zostałem przy 4.8 nie przeskakując na 5.0.

Same Here

[Jackal]

Odnośnie avasta powiem, że pożegnałem z nim się dawno temu. Spróbowałem go i mnie zawiódł nie raz.(aby z 4.8 miałem kontakt)