Ja mam ogrzewanie tradycyjne węglowe oraz gazowe. Z powodów ekonomicznych korzystam głównie z tego pierwszego. Gazu używam gdy pogoda jest przejściowa, gdy chcę podnieść temperaturę w domu o 2, 3 stopnie.
Zima w tym roku może być... zimna. Niektórzy naukowcy twierdzą, że wyciek ropy w zatoce meksykańskiej spowolniła ciepłe prądy morskie, co odbije się niekorzystnie na temperaturze w całej Europie. Przynajmniej po raz pierwszy od paru lat nie będę narzekał na brak śniegu w wigilię.