trawa

Autor Wątek: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19  (Przeczytany 173014 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #405 dnia: Grudzień 16, 2010, 07:17:33 am »
Uuuaaa - spać. To powinien być już piątek >.>

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #406 dnia: Grudzień 16, 2010, 09:26:13 pm »
Zgadzam się. W dodatku w robocie poważna awaria systemu, 75% czasu roboczego spędzam na obijaniu się. A tyły z wyrobieniem normy mamy takie, że szkoda gadać.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #407 dnia: Grudzień 17, 2010, 07:15:00 am »
Nie ma w robicie nic gorszego od awarii netu, a przy braku prądu to mogę po postu iść do domu : ) U mnie 99% spraw i dokumentów załatwia się/wysyła e-mailami. Telefon jest do szerszego omówienia tematu bądź jakiś pilnych spraw, ale wszystko musi być załatwione tak, by potem można było udowodnić, że to się wysłało/odebrało. Tak więc bez e-maili ani rusz.

Offline Shirosama

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #408 dnia: Grudzień 17, 2010, 06:52:39 pm »
Powiem szczerze, że praca biurowa to nic fajnego. Taka była moja poprzednia praca i muszę stwierdzić, że jest to szkodliwe dla zdrowia tym bardziej, że przecież w domu dużo spędzam czasu przy komputerze. Znacznie bardziej wolę pracę taką jaką mam teraz czyli w hurtowni/magazynie gdyż prawie cały czas można coś układać, zanosić, przynosić itp.


Offline Sir_Ace

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #409 dnia: Grudzień 17, 2010, 07:22:28 pm »
Ja robię, co mogę, żeby nie skończyć jako code monkey (8 godzin klepania kodu dziennie nie jest dla mnie...), nawet specjalnie przeniosłem się na sieci. Tu człowiek trochę posiedzi w biurze (grzebie się w serwerach albo wyjaśnia sekretarkom, że drukarka nie zadziała bez tuszu), czasem wyjdzie na dwór sprawdzić jakiś kabel, innym razem bawi się w fizola wiertarką. Sama radość i różnorodność :wink:


No i powiedzcie mi, jak to jest.
Zamówiłem sobie prezencik z US i A. Wielka była moja radość, kiedy dosłownie po kilku dniach dostałem wiadomość, że paczka jest w Warszawie i została przekazana kurierowi. Minęły ponad dwa tygodnie i... nic.
Wiem, że są święta i firmy kurierskie mają zapierdziel, ale żeby pół świata paczka pokonywała kilka razy szybciej niż pół Polski?
I'd like to be a tree

Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderator
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #410 dnia: Grudzień 17, 2010, 10:51:11 pm »
Wiesz, ostatno śnieg padał. Nie wiem jak mogłeś nie zauważyć.
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #411 dnia: Grudzień 17, 2010, 11:08:34 pm »
Powiem szczerze, że praca biurowa to nic fajnego. Taka była moja poprzednia praca i muszę stwierdzić, że jest to szkodliwe dla zdrowia tym bardziej, że przecież w domu dużo spędzam czasu przy komputerze. Znacznie bardziej wolę pracę taką jaką mam teraz czyli w hurtowni/magazynie gdyż prawie cały czas można coś układać, zanosić, przynosić itp.
A ja nie lubię ruchu i noszenia pakunków. Wolę jednak siedzieć przy kompie. Poza tym wiesz -  w dzisiejszych czasach nie ma co wybrzydzać na robotę. Ja tam się cieszę że wreszcie gdziekolwiek znalazłem zatrudnienie, i to w sumie całkiem fajne.
Poza tym u nas to tak do końca nie jest zwykłe biuro. To jest tak zwane centrum alarmowe, zwane także call center. Zwykli szarzy klienci nie mają tam wstępu, co sobie osobiście bardzo chwalę.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2010, 11:14:20 pm wysłana przez cpt. Misumaru Tenchi »
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline wyspa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #412 dnia: Grudzień 17, 2010, 11:45:01 pm »
A mi moje jeżdżenie pod koniec tego roku daje się już we znaki...
Wyobraźcie sobie że jak byłem magazynierem po 8 godzinach pracy byłem bardziej zmęczony niż po 12 godzinach roboty jako technik teraz...
Problem w tym że jakby przeliczyć ostatnio czas jaki spędzam w robocie od 2 miesięcy (koniec roku, wysyp zleceń itp.) to wyszło by chyba z 2,5 etatu...
Jedyne wolne to ostatnio 3 dni jakie przesiedziałem pod kołdrą jak dostałem zapalenia krtani, którego zresztą jeszcze do końca nie wyleczyłem bo terminy są nieubłagane...
a tak to standardowo dzień mój wygląda następująco:
Pobudka- godzinka przed kompem na sprawdzenie maili, przeglądniecie forów i przygotowanie dokumentów- wyjazd- przyjazd do domu znów powtórka z posiedzenia godzinnego- spac. Średnia w pracy spędzam kolo 14h.
Niby normalnie nie narzekałbym bo praca jest w miarę przyjemna a i jeździć lubię i 14 h to nic dziwnego w tej pracy... tylko że normalnie zawsze mam więcej dni wolnych a przy obecnej ilości zleceń to dobrze jest jak uda mi się niedziele w domu przesiedzieć przynajmniej :smile: .
EDIT:

A żeby być uczciwym to muszę przyznać iż te zlecenia fajnie się zwracają finansowo, ot np z nadwyżki listopadowej kupiłem sobie lustrzankę pentax'a z dwoma obiektywami, problem taki że zrobiłem nią na razie tylko jedno zdjęcie a i to w swoim domu bo do tej pory nie miałem czasu wyjść z nią w plener ;(


« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2010, 11:54:18 pm wysłana przez wyspa »

Offline Sir_Ace

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #413 dnia: Grudzień 18, 2010, 02:54:34 pm »
Wiesz, ostatno śnieg padał. Nie wiem jak mogłeś nie zauważyć.

I mimo śniegu ostatnio trzy inne przesyłki ze stolicy dotarły do mnie w czasie krótszym niż tydzień (rekord - dwa dni).
No ale prawo Murphy'ego - najdroższa i najbardziej oczekiwana przesyłka zawsze przychodzi ostatnia :neutral:
I'd like to be a tree

Offline Ganossa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #414 dnia: Grudzień 18, 2010, 03:24:49 pm »
Nie martw się, mój prezent też pewnie nie dojdzie do świąt.
Możemy się łączyć w żalu.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #415 dnia: Grudzień 18, 2010, 03:39:28 pm »
Nie kraczcie - czekam na jedną bardzo ważną polisę : D

Offline haael

  • Asesor
  • ******
  • Wiadomości: 9 996
  • Total likes: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polska polska nie ciapolska.
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #416 dnia: Grudzień 19, 2010, 11:46:27 am »
Heh. Siedzę sobie z lutownicą i popijam herbatę z imbirem.

http://kinia21111.wrzuta.pl/audio/8pqBlXVNhie/faith_no_more_-_easy
Prepara tu palo en mano, que hay vienen los hombres malos.
Prepara tu palo hermano, que hay vienen los hombres malos.

Offline Lord Kupa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #417 dnia: Grudzień 21, 2010, 11:31:30 am »
Po latach poszukiwań w końcu udało mi się znaleźć ofertę sprzedaży 11 tomu Edenu i to w rozsądnej cenie. Z tymże sprzedawczyni godzi się tylko na odbiór osobisty, w Krakowie :neutral: . Tak więc życie znowu pokazało mi palec, co mogę skomentować w tylko jeden sposób:


I przysięgam, że nigdy więcej nie kupię mangi, która składa się z więcej niż dwóch tomów.

Offline Hunter Killer

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #418 dnia: Grudzień 21, 2010, 11:35:54 am »
Ja wczoraj ściągnąłem sobie AMV Hell 5, co by obejrzeć kolejną już zwariowana część, a tu zawód. Czymkolwiek bym nie otwierał nie mam początku. A dokładniej leci muzyka od początku, ale obraz tak gdzieś od połowy. Odpaliłem winampem i wyszło mi iż z 1;25 godz, mam tylko 80 minut.

Trochę dziwne, bo ściągałem z amv.org i nigdy nie miałem problemów a tu nagle zonk.
Ktoś miał podobny problem?
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Sir_Ace

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #419 dnia: Grudzień 21, 2010, 11:38:10 am »
Skoro dajesz sobie spokój z Edenem... Może chcesz sprzedać uzbierane już tomy? :P


[edit]

A doczytałeś, że:

Cytuj
f audio is out of sync, its because you are using an outdated version of haali media splitter that contains a bug. You need to download an updated one: http://haali.su/mkv/

?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 21, 2010, 11:41:25 am wysłana przez Sir_Ace »
I'd like to be a tree

 

anything