Autor Wątek: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19  (Przeczytany 172947 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sir_Ace

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #885 dnia: Czerwiec 09, 2011, 09:00:08 pm »
Lepiej jednak, żeby nie pokarał ;)

Mnie zawsze kręciła filozofia, ale pomyślałem, że potem pewnie zdychałbym pod mostem, więc wybrałem informatykę i w ogóle nie żałuję. Nawet nabrałem geekowskiego podejścia do życia.
I'd like to be a tree

Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderator
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #886 dnia: Czerwiec 09, 2011, 09:02:18 pm »
Toć nie idźcie na studia! Tam 2/rok jest sesja!
A poważniej jakbym miał iść 2gi raz, to bym wybrał zwykłą fizykę, a nie techniczną. Dlaczego? Chodzi o odkrycia i przygodę - jakby dziś jeszcze się pływało na żaglowcach, to byłbym w marynarce, ewentualnie odkrywał jakieś nowe światy.

Co się tak rozgadałem? Po 2gim piwie jakoś mnie naszło... bo zdałem dziś mikroprocesory na 3 (jeszcze 4ry egzaminy, ale na szczęście dość rozłożone w czasie).

Jak nie byliście na Kung-fu Panda 2, to idźcie - bardziej niż warto.
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline wyspa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #887 dnia: Czerwiec 09, 2011, 09:15:24 pm »
Ależ żaglowce to całkiem aktualna sprawa. Sam znam kapitana żaglowców z prawdziwego zdarzenia i bosmana, byłego podwodniaka :smile: .
Obecnie pracują w nowo powstałej firmie Jacht-Tours która polecam :biggrin: (krypto reklama).
Kapitanów żaglowców aktywnych w Polsce jest przynajmniej kilku...

Offline Hunter Killer

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #888 dnia: Czerwiec 09, 2011, 09:26:05 pm »
Pogadaj, czy nie wzięliby Cię gdzieś na własną działalność. Wbrew pozorom w tym zawodzie to nie jest głupi pomysł, bo dodatkowo sam sobie będziesz mógł szukać zleceń. Dodatkowo doradzam iść wtedy też w fotografie, szczególnie okolicznościową.
Właśnie ten kłopot, że bronią sie przed tym mocniej, niż przed pracownikiem nawet jakby mieli wtedy płacić mu 3000 nie 1000. A z własną działalnością jest problem innej natury...ja. Pomijając iż w Łodzi na co drugim skrzyżowaniu jest jakaś agencja/fotograf/freelancer, to ja nie mam kompletnie pojęcia jak to rozkręcić, a nawet jakbym juz dał radę, to nie wiem czy bym to utrzymał. Bo głupio byłoby po roku, czy wcześniej zamknąć firmę, bo splajtowała.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline wyspa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #889 dnia: Czerwiec 09, 2011, 09:34:35 pm »
Właśnie ten kłopot, że bronią sie przed tym mocniej, niż przed pracownikiem nawet jakby mieli wtedy płacić mu 3000 nie 1000. A z własną działalnością jest problem innej natury...ja. Pomijając iż w Łodzi na co drugim skrzyżowaniu jest jakaś agencja/fotograf/freelancer, to ja nie mam kompletnie pojęcia jak to rozkręcić, a nawet jakbym juz dał radę, to nie wiem czy bym to utrzymał. Bo głupio byłoby po roku, czy wcześniej zamknąć firmę, bo splajtowała.
Ja ci powiem tyle iż poszukaj kontaktów. Ja sam mam kilku znajomych w różnych gałęziach branży graficznej i mimo że ze mnie to na razie grafik amator to już miałem 3 propozycje jakiś niewielkich zleceń, a nawet ich nie szukałem. Po prostu znajomi mieli pełne ręce roboty i się pytali czy bym się tym nie zajął.
Choć odmówiłem w wszystkich przypadkach ze względu na aktualna prace i brak czasu z tym związany :smile: .
Po za tym swoje umiejętności "graficzne" póki co uważam za mierne i nie wiem czy na tym etapie na którym się znajduję poradziłbym sobie z prawdziwym zleceniem. Co prawda brałem udział w kilku niekomercjnych projektach (głównie game-art'owych) ale zazwyczaj lądowałem jako "lead designer", raz nawet dość długa sam jednemu projektowi przewodziłem, a to nie tyle polegało na robieniu prac graficznych samemu, co przygotowywaniu design-planu i kontroli grafików i concepciaży :smile: .
Plus przygotowywaniu całych stert materiałów referencyjnych :biggrin:
EDIT:
Tak ogólnie to gry Indie to teraz złoty interes, jednak łwąnsie pracując przy kilku nauczyłem się paru rzeczy:
-trzeba mieć absolutnie zgraną i pewną ekipę, gdyż jeden członek potrafi opóźnić całe prace
-zakładając że nie ma się budżetu zrobić coś bardzo prostego technicznie, ale z pomysłem aby spodobało się graczom
ad. pkt 2za dużo contentu to zły content
-porządny plan i jego egzekucja

W każdym z dotychczasowych projektów w jakich brałem udział przynajmniej jeden z warunków nie był spełniny i wszystkie przez to padły.
Choć jeden dalej moi znajomi ciągną choć przeobraził się on już kilkukrotnie i obecnie robią ekipa robi Tower Defend.
Co z tego wyniknie zobaczymy, ja niestety musiałem odejść z przyczyn prywatnych z projektu jeszcze zanim zdecydowali się na TD. Silnik gry jak i nazwa co prawda te same i nawet modele użyte z starego projektu ale jak ja jescze byłem w ekipie to nei TD planowaliśmy zrobić :)
Mowa o Codex Draconum
 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2011, 09:58:59 pm wysłana przez wyspa »

Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderator
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #890 dnia: Czerwiec 09, 2011, 10:37:26 pm »
A ja wiem, Wyspo, że dziś się żegluje. Ale co z tego skoro jest to takie coś: http://www.niebieskamila.pl/Sea_Cloud_Sea_Cloud_II.htm , mała łajba na mazurach, albo wynajęcie czegoś w cenie godnej zakupu wynajmowanej łodzi (przynajmniej nad morzem tak było ze 2 lata temu). Więc zostaje tylko wkręcanie się na jakieś jeziorne eskapady znajomych - choćby i tylko tydzień, ale za to wolności i wakacji. :D
Aż się rozmarzyłem...
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline wyspa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #891 dnia: Czerwiec 09, 2011, 11:51:10 pm »
Ale ja mówiłem o żeglowaniu a nie wożeniu dupy.
Ja powiem tyle że właśnie mój pierwszy wypad w morze był bardzo udany i w tym roku planuje właśnie wybrać się do Grecji.
Obiecałem już dawno foty z mojego zimowego wypadu więc macie te kilka wybranych :smile:
Tajlandia foto Wyspy
EDIT:
Jak mówiłem fot mam ponad 2000 ale z racji że tak na prawdę uczyłem się obsługi aparatu (dodajmy iż większość robiona z jachtu gdzie bujało) więc może z 100 na prawdę wyszło a następne 100 wymaga kadrowania gdyz mimo że ostre są po prostu krzywe :D.
Ale nie chciało mi się tak dużej selekcji robić wybrałem na razie kilka ulubionych choć niekoniecznie najlepszych :P.
A no i mam jeszcze foty z miasta Pukhet ale niestety leża gdzieś na karcie SD której teraz nie jestem w stanie w żaden sposób odczytać gdyż czytnik usb mi się zrąbał :sad: .
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2011, 12:05:36 am wysłana przez wyspa »

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #892 dnia: Czerwiec 12, 2011, 08:16:45 am »
Agrhhh, wybór zmywarki to ciężka sprawa.

Offline Ganossa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #893 dnia: Czerwiec 12, 2011, 08:20:16 am »
Szatański wynalazek.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Quithe

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #894 dnia: Czerwiec 12, 2011, 09:50:04 am »
Zmywarki, lodówki, pralki - ogólnie wszystkiego, czego jest od zarąbania na rynku :D Od jakoś czasu mam manię na punkcie kupowania potrzebnego AGD od Bosha, więc teraz ułatwiłoby mi to wybór.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #895 dnia: Czerwiec 12, 2011, 10:34:44 am »
Po kilku dniach szperania też skłaniam się ku firmie BOSCH, ale szerze mówiąc to nie jest to oparte na jakiś twardych przesłankach. Za mało solidnych danych o tym sprzęcie (nie będę oceniał przecież po tym, że jedno ma 4 a drugie 5 programów) a za dużo reklamowego bełkotu. Moja mama ma siedmioletni Indesit, który po pięciu latach zaczął się sypać. W sumie nie wiem jaka powinna być żywotność takiego sprzętu. Od długiego czasu wszystko jest robione tak, by psuć się zaraz po okresie gwarancji >.>

Offline wyspa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #896 dnia: Czerwiec 12, 2011, 10:47:52 am »
Cóż prosta zasada im coś tańsze tym bardziej wadliwe. Co do Bosch'a to z ich sprzętem AGD nie miałem za bardzo do czynienia, ale Elektronarzędzia mają dobre podobnie jak urządzenia CCTV (Telewizja przemysłowa)  z którymi się spotkałem też były całkiem niezłe :). Jeżeli trzymają podobny poziom w wszystkich gałęziach to  AGD powinno być OK.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #897 dnia: Czerwiec 12, 2011, 10:53:44 am »
Miłość do elektronarzędzi BOSCHa wyniosłem jeszcze z domu rodzinnego : D (choć wiadomo, że to wcale nie jest najwyższa półka, a imo ze średniej półki to DeWALT jest lepszy). Dlatego też daję kredyt zaufania dla sprzętu agd.

Offline wyspa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #898 dnia: Czerwiec 12, 2011, 11:31:24 am »
Ja co prawda Bosh'a nie używam ale miałem właśnie styczność i wydają się porządne.
Sam posiadam Wiertarkę Hilti a wkrętarkę Makity :smile: i to jedyne elektronarzędzia jakie mi są potrzebne.
A z wiertarki tez często nie korzystam, tylko przy jakiś niewielkich montażach alarmów gdy trzeba syrenę albo obudowę centrali zamontować bo przy większych robotach (np montaż CCTV) to mam ekipę która zajmuje się "robotami ciężkimi" jak kładzenie kabli czy stawianie słupów i wkręcanie obudów do kamer.
Dlatego najczęściej właśnie z Makity korzystam a Hilti mam tylko w pogotowiu.
A i powiem mimo że z Makity to mam niewielką wkrętarkę akumulatorowa to i tak przez drewno czy jakieś cienkie blachy można się przewiercić jak się wiertło zamontuje dlatego jestem z niej bardzo zadowolony.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2011, 11:53:45 am wysłana przez wyspa »

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #899 dnia: Czerwiec 12, 2011, 11:49:51 am »
Makity nie znam, ale Hilti to już trochę wyższa półka - fajny sprzęt robią. Mam ich wiertarkę z udarem i przyznam, że w normalnej pracy sprzęt nie do zajechania (prawda taka, że jak ktoś nie umie wiercić to każdą rozwali).