Wilk Stepowy: może nie wyraziłem się jasno
miałem na myśli że polska wersja językowa powinna być obowiązkowo w filmie, książce czy grze, to jakie wersje językowe będą dodatkowo kompletnie mnie nie interesuje.
Chociaż książka i film na płycie też trafiają, podobnie jak gry, do indywidualnego odbiorcy
Hunter Killer: odnośnie "błędów", mam wrażenie, że każdy wszystko przetłumaczyłby inaczej. I to jest fajne.
Tak samo jak wiersz dwie osoby mogą interpretować inaczej lub zakończenie filmu dla kilku osób może znaczyć coś zupełnie innego. Z resztą gdyby wszyscy ludzie uważali i myśleli tak samo byłoby nudno.
A z Tormentem i innymi rpg po angielsku dla mnie problem byłby taki że nie ogarnąłbym całego tekstu, nie zrozumiał wszystkiego.
A odnośnie usuwania angielskiego, niemieckiego itd języka, problem może być taki, że ludzie z zagranicy przyjeżdżają do Polski i kupują gry u nas bo mają taniej a to może przeszkadzać.