Mistrz areny-rozwiazanie

[Dziadus]

dwa pytania:
1. Rozwalil ktos mistrza areny bo mnie ciagle tlucze, myslalem ze jak troche awansuje to bedzie ok ale on jakby tez awansowal, ma nieskonczona wytrzymalosc. (przynajmnie mi sie task wydaje) Gram zolnierzem z mieczem dwurecznym, podpakowuje sie przed walka ale to nic nie daje.
2. Jak dziala balsam leczniczy bo nie moge uleczyc ran, mam 9 poziom i odnawia mi troche zdrowia tylko.

[Rozz]

Wlasnie dziada pokonalem, tez gram trepem z dwuręcznym majchrem i pokonalem go majac 10 poziom, zuzylem troche eliksirow: ze 2-3 leczące male , ze 3 z jednojagody i 1-2 wytrzymalosci i paczke pigulek na zmeczenie. Mozliwe ze daloby sie to przejsc bardziej ekonomicznie. Mialem ten najlepszy miecz dwureczny z przepisu , demoniczna zbroje, karwasze krabowe, na glowie tylko kapturek blazna  Uzywalem Bariery Ostrzy, Mistrzowskiej Parady i tych "siłowych ciosów" dmg x2 i x3, większość nie trafiała ale jak juz weszły 3-4 to koles padł. Muszę przyznać ze wielu jego cisów specjalnych udalo mi sie uniknąć choć były momenty gdy mialem tylko pare punktów życia.

EDIT: co do balsamu to go nie uzywam - za drogi, wole trzymać kilometr bandaża w plecaku.

[Ferreto]

Balsam leczniczy to zarówno maść (czy jak to zwać) jak i czar.Trudno czar uznać za drogi. W przypadku czaru - leczenie ran jest zależne od poziomu z którym czar rzucamy,który z kolei zależy od poziomu postaci.Możemy wyleczyć maksymalnie tyle ran,ile wynosi poziom czaru. Jeśli ran jest więcej niż wynosi poziom czaru,nie wyleczy się żadna z nich. Dlatego szczególnie na początku rozgrywki nie powinno się opierać jedynie na takiej formie leczenia,bowiem dość łatwo zebrać więcej ran niż jest się w stanie wyleczyć.W przypadku maści jest prościej,bowiem tu rany można leczyć "na raty".Faktycznie jednak w przypadku zwykłego leczenia najlepiej korzystać z tanich i łatwo dostępnych materiałów leczniczych.
   

[Sir Przymek]

A gdzie można dostać tego questa ? Nie wiem gdzie ta arena .. w podziemiach Nadoret to tylko umiem obstawiać walki

[Rozz]

No wlasnie tam gdzie sie tluka w klatce.

[Sir Przymek]

No ale tam z nikim co gadam nie ma takiej opcji dialogowej żeby walczyć

[Rozz]

To moze musisz obstawic pare walk, wygrac i potem sie to pojawia ze " eee nuda... to moze teraz ja wejde i obstawie na siebie" czy jakos tak. 

[Dziadus]

Zacukany na 8 lvl z mieczem za 400 ale balsam dalej ran nie leczy moze jakis bug, poziom9 lvl czaru 12. Nawet z jedna rana sobie nie radzi.

[Ferreto]

A na plusika pod ikonką czaru było klikane? 

[Dziadus]

Chodzi o podnoszenie lvl czaru????? Jak tak to bylo do 12lvl.

[Ferreto]

No właśnie nie,nie chodzi o poziom czaru w zakładce czarów postaci.Chodzi o poziom,z jakim rzucasz zaklęcie,a to jest determinowane przez cyfrę pod ikonką czaru na pasku szybkiego dostępu. Tam na pewno nie da się dojść do 12,poziom jest zależny od poziomu samej postaci,pod koniec gry bodajże dopiero da się ustawić wartość 4.
 

[Dziadus]

Problem rozwiazany faktycznie na plusik nie kilknalem. Senkju za podpowiedz.

[Aliza]

Grałem Bojownikiem,  ze wszystkimi umiejętnościami specjalnymi na III poziomie.
Uzbrojony na max`a i dopiero na 11 poziomie udało mi się zdobyć tytuł Mistrza Areny.
Po kilkukrotnym nieudanym podejściu do Krabostwora / max 76/500 / rozpocząłem grę Magiem Bitewnym i jak ręką odjął !
Z parametrami:
ODW-13; SPR-15; INT-13; CHA-12; ZRĘ-12; ZWI-10; BUD-14;SI-11
ZD-35; EA-36/47; WT-31/31

Kostury-6

Finta

zdobyłem tytuł Mistrza Areny :
przed wejściem 1 x Magizbroja; 2 x Piorun Kulisty, 1 x Niech Cię Piorun i koniec Piorun Kulisty - faced padł !
Dostępne zrzuty ekranowe postaci i sejwy z walkk.

[Ferreto]

No cóż,bez wątpienia gratuluję zwycięstwa,jednak zastanawia mnie jedno - uważasz,że Mag Bitewny jest silniejszą postacią niż Bojownik?

[Aliza]

Zależy co pod pojęciem "silniejszy" rozumiemy.
Spryt, inteligencja, percepcja, ogólnie  intelekt+ magia z dobrą znajomością władania kosturem mogą równać się sile fizycznej i metalowej oręży z ciężką zbroją.
Ludzie od dawna marzyli o magii  , czarach, cudach co widać w literaturze, filmie no i grach / z ładnymi efektami graficznymi  /. Chcemy być silni, niezwyciężeni,  "magiczni" i dla tego myślę, że w grach tak łatwo kierować postacią typu "mag", a w tej grze myślę, że jest "skopana" mechanika gry, nakierowana na magię, alchemię.
Pytałem o reguły gry, niedostępne, a z przyjemnością rzuciłbym kości, policzył prawdopodobieństwo sukcesu, a tak zdani jesteśmy na tajemniczego Mistrza Gry Twórców gry. / same parametry narzędzi do zabijania przeciwnika i parametry postaci nie wystarczają /
To tyle po ciężkim dniu w świecie Drakensang.