Niech to nie zabrzmi nieodpowiednio, ale przy całej klasie i kunszcie prezentowanym przes Vertigo i ambitne dziełka z DH - amerykański mainstream też potrafi być ciekawy, patrz Origin, Ultimate spidey, Punisher czy X-meni Morrisona. Może warto by było zamiast zagłębiać się coraz bardziej w coraz mniej znane tytuły wydać chociażby Green Arrowa Smitha (!) Batmana Loeba i Lee (!!) albo też Ultimates Millara (!!!) ?