trawa

Autor Wątek: Klasyka czarnego kryminału  (Przeczytany 2046 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ramirez82

  • Gość
Klasyka czarnego kryminału
« dnia: Lipiec 28, 2010, 11:29:28 pm »
Nie znalazłem podobnego wątku, więc zakładam nowy.
 
Czarne kryminały czytuje ktoś?
 
Właśnie przeczytałem wydane u nas niedawno, dwa klasyki hard-boiled, Z piekła rodem Jima Thompsona i Asfaltową dżunglę W.R. Burnetta. Właściwie są to starocie z lat 40-ych, 50-ych, we Francji, czy w Stanach pozycje kultowe, u nas praktycznie nieznane. I szkoda by było aby pozostały nieznanymi, a sądząc po braku jakichkolwiek opini, czy recenzji w necie ( z wyjątkiem tej na neesweeku http://www.newsweek.pl/recenzje/recenzje_ksiazka/asfaltowa-dzungla--czyli-czarne-serce-miasta,51387,1 ), faktycznie mogą przejść niezauważone. Dla miłośników filmów noir, Ellroya, czy Chandlera, pozycje obowiązkowe!
 
Dodam jeszcze, że wydawca w planach ma m.in kolejne pozycje Thompsona, czy niewydanego dotąd u nas Davida Goodisa, znanego z filmowych adaptacji swoich powieści, Mrocznego przejścia z Bogartem i Strzelajcie do pianisty Truffauta.

Offline achillemarozzo

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Klasyka czarnego kryminału
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 29, 2010, 10:11:23 am »
Kiedyś czytywałem sobie Simenona, niezłe były te książeczki o podłych burżujach mordujących biedaków. No, a niektóre powieści Jamesa Ellroya to naprawdę dobra literatura - szczególnie cykl "Losangelesowski": "Czarna Dalia" (powieść jest o wieeele lepsza, niż film ), "Tajemnice..." (szkoda, że marnie przetłumaczone) czy "Wielkie nic" ( fajny fabularny twist z szeryfem). Niezły jest także  "American Tabloid", z kolei jego sequel "Sześć tysięcy gotówką" to juz raczej porażka, ze względu na wściekły styl, w jakim został napisany ( króciutkie zdania i powtórzenia co akapit: "Pete wyciągnął pistolet. Pete strzelił. Pete strzelił drugi raz. Pete strzelił trzeci raz. Pete uśmiechnął się." itp; kilkaset stron czegoś takiego jest naprawdę irytujące ) i antypatycznych z każdej strony, a przy tym mało wyrazistych,  bohaterów.
"Żądam, by uszanowano we mnie godność człowieka, to jest jednostki o wartości nie mniejszej niż świnia!"
                                                                         KuK feldkurat Otto Katz

Offline [robak]

Odp: Klasyka czarnego kryminału
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 17, 2010, 10:16:33 pm »
Nie znalazłem odpowiedniejszego tematu, a nowego nie chciałem zakładać. Mam pytanie o Jo Nesbo. Ostatnio duży wysyp książek jego autorstwa. Czytujecie, znacie, lubicie?

Offline achillemarozzo

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Klasyka czarnego kryminału
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 19, 2010, 09:56:01 am »
Owszem, czytałem "Czerwone gardło" i "Trzeci klucz" - fajnie sie toto podczytywało w pociągu, zwłaszcza "Gardło". Przyzwoicie zapętlona intryga, akcja mknie do przodu w amerykańskim stylu, sympatyczny policjant: alkoholik i babiarz. Plusem dla mnie było także to, że różniły się te książki od przereklamowanych łopatologicznych agitek Larrsona i niezłych ale depresyjnych kawałków Mankella. Dobrze wiedzieć, że skandynawski kryminał nie oznacza zawsze smutnych policyjnych misiów i przybitego czytelnika. 
"Żądam, by uszanowano we mnie godność człowieka, to jest jednostki o wartości nie mniejszej niż świnia!"
                                                                         KuK feldkurat Otto Katz

 

anything