W zwiazku z tym całym "bałaganem" z zakupem transportera dla polskiej armii przyszło mi do głowy pytanie. Kurcze czemu jak inne armie nie kupujemy bojowego wozu piechoty na gąsienicach? Dziś każda nowoczesna armia ma oprócz czołów do ich wsparcia BWP-y. Anglicy maja na polu bitwy pare "Challanger"-"Warior", Niemcy obok "Leopardów" maja "Mardery", USA "Abramsy" a za nimi "Bradleye" itd itp. Owszem transportery kołowe są dobrym sprzetem, ale wozy gąsiennicowe są chyba lepsze.