Skąd ten kadr? vol. 11

[richie]

Motto To LOVE-Ru (choć w sumie nie żądałeś pełnego tytułu więc punkt zgarnąć powinien Frey).

W sumie co prawda to prawda. Frey, zadajesz.

[Frey Ikari]

[valentine69]

Podobna do Kurenai z Naruto ;D

[Frey Ikari]

Nie wiem możliwe, Naruto nie ogladałem i chyba nie będę.

[Frey Ikari]

Hmmmm...., Nic? No to pora na ostatni kadr.

[Shirosama]

Vampire Princess Miyu ?

[Frey Ikari]

Nie anfan żadne z tych co wymieniłeś.

[Frey Ikari]

Tak też podejrzewałem że odzew będzie mały gdyż to anime nie trafia chyba w gusta większąści z was nastawionych na głupiutkie anime "komediowe". Shigofumi to anime gdzie tak jak w School Days wyciąga się brudy, tam szkolne tutaj społeczne, moim zdaniem najlepsze są pierwsze 4 odcinki.
Teraz kolejna zagadka:

[cpt. Misumaru Tenchi]

Seitokai Yakuindomo.
School Days dopisany do listy. Wiesz, jak się miało kilkuletnią przerwę w oglądaniu, to nie dziwota że człowiek czegoś nie zna. A teraz cały wolny czas zajmuje śledzenie sezonów bieżących. Zatem nie ma co wyciągać pochopnych wniosków, że ktoś jest nastawiony tak czy inaczej.

[Frey Ikari]

Tak to jest to sexistowskie anime..., a chciałem dać "Georgie!" ;/ 
Shigofumi zrobiło na mnie spore wrażenie lubię anime gdzie nikt nie udaje że problemu społecznego nie ma.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Tfu, Shigofumi dopisane oczywiście miało być. A seksistowskie anime fajne są. Kadr za momencik.

[CoraX]

Moje doznania po obejrzeniu ostatniego odcinka School Days przedstawiały się tak:

Parę godzin nie mogłem się po tym pozbierać, nie dało się wtedy nawet ze mną rozmawiać. A przecież widziałem wiele mocniejszych rzeczy...

[Shirosama]

Tak też podejrzewałem że odzew będzie mały gdyż to anime nie trafia chyba w gusta większąści z was nastawionych na głupiutkie anime "komediowe".

Ja oglądałem to anime (lecz dawno temu) i nawet dużo się o nim rozpisywałem, ale po prostu nie pamiętałem tytułu mimo, że kojarzyłem kadry.

Shigofumi zrobiło na mnie spore wrażenie lubię anime gdzie nikt nie udaje że problemu społecznego nie ma.

Dla mnie to był nierealistyczny, przekolorowany gniot, ale wiadomo, że nie każdy to samo lubi.

[Ganossa]

Bakumatsu Kikansetsu Irohanihoheto?

[cpt. Misumaru Tenchi]

Nie.