Taka ciekawostka: przed publikacją Bruce'a Hawkera wydawca belgijski przysłał materiały do integrala, mimo ze w umowie była podwójna edycja. O okładki do poszczególnych albumów trzeba było długo prosić. Podobnie przy Kryształowym mieczu - dostaliśmy okładki integrala i długo prosiliśmy o okładki albumów.
Było to strasznie denerwujące, ale teraz mam nadzieję, że z Hugo będzie podobnie, Egmont dostanie tylko okładkę integrala i nie będzie miał wyjścia.