trawa

Autor Wątek: UFO- pojazdy z przyszłości?  (Przeczytany 12522 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline BobGray

UFO- pojazdy z przyszłości?
« dnia: Lipiec 23, 2003, 09:58:12 pm »
Jakiś czas temu słyszałem, że w dniu tragedii z 11 września na niebie pojawiły się UFO( i są podobno uwidocznione na zdjęciach). To nie jedyny przykład kiedy UFO pojawiają się w ważnych momentach historii ludzkości. Ponoć wielkie UFO pojawiło się podczas bitwy na łuku Kurskim, a także jednej z potyczek Aleksandra Wielkiego. To zresztą pewnie nie jedyne takie przypadki...( a nie wszystkie UFO muszą być widoczne)
Najbardziej popularna hipoteza mówi, że UFO to pojazdy obcych. Bardzo mało mówi się o hipotezie konkurencyjnej, a przecież bardzo dobrej, że UFO pochodzą z jednej z rówoległych przyszłości, lub z wrzechświatów równoległych. Za taką hipotezą optował zresztą Stephen Hawking geinialny brytyjski fizyk, jeden z niewielu ludzi nauki, który otwarcie przyznaje iż wierzy w istnienie UFO.( lub raczej akceptuje istniejące dowody).
Pojazdy UFO wcale nie ingerowałyby w przeszłość, podróże w czasie nie prowadziłyby także do paradoksów, gdyż podróżując przedostawałyby się do innej quasi- bliźniaczej rzeczywistości, gdzie ich pojawienie się byłoby zapisane na linii czasu.( gdyby jakiś szalony naukowiec zbudował teraz pojazd i udał się do przeszłości, żeby podac plany budowy superbroni Churchilowi, to zmieniłoby to przyszłość jedynie bliźniaczego wrzechświata- takiego którego historia była identyczna z naszym, aż do chwili incydentu. We wrzechświecie z którego ów naukowiec pochodził nic by się nie zmieniło). Może ufolodzy postępują zgodnie z zasadą brzytwy Ockhama i nie chcą mnożyć światów( choć na poziomie czterowymiarowym nie ma mowy o jakimś rozmnożeniu, bo wrzechświaty rónoległe, jak sama nazwa wskazuje współistnieją w hiperprzestrzeni, a nie w naszym Kosmosie). Ale skoro obcy przybywają na Ziemię, to chcąc nie chcąc muszą do tego wykorzystywać wyższe wymiary. ( pomysł z wielopokoleniowymi statkami, czy jakąś tam hibernacją jest po prostu śmieszny) A fizyka teoratyczna mówi, że jeśli hiperprzestrzeń faktycznie istnieje, to podróże w czasie są możliwe...
Napiszcie co myślicie o hipotezie temponautów

Gaston

  • Gość
UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 21, 2003, 01:06:44 pm »
Każda hipoteza dobra, ale może się kiedyś okazać, że UFO ma wiele twarzy. Jedną z nich niewątpliwie mogą być podróżnicy w czasie i to zarówno z przyszłości, jak i z przeszłości. Generalnie uważam, że pochodzenie UFO może być następujące:
1. Kosmici z kosmosu.
2. Podróżnicy w czasie z przyszłości (np. wycieczki szkolne lub badawcze).
3. Podróżnicy w czasie z przeszłości (i tu dwie alternatywy - przedstawiciele jakiejś ziemskiej, zaginionej cywilizacji, którzy pragną ujrzeć, co czeka świat, lub przybysze z kosmosu, badacze, którzy pragną ujrzeć, jak rozwinie się Ziemia. Do tej drugiej grupy można także zaliczyć twórców ludzkości, którzy zasiali życie na Ziemi).
4. Podróżnicy z innych wymiarów.
5. Podróżnicy z Agarty (podziemnej, mitycznej cywilizacji z wnętrza Ziemi).
6. Pojazdy wojskowe, eksperymentalne i utajnione róznych krajów.
7. Pojazdy podwodnej cywilizacji, o której nic nie wiemy (tzw. USO, które ma prawo latać) - w tę hipotezę akurat nie za bardzo wierzę, prędzej w podwodne bazy Obcych.
8. Anomalia czasoprzestrzenne i optyczne.
9. Nieznane, niewidoczne dla ludzkiego oka, zwierzęta latające mające kształt UFO.
Próbowanie znalezienia jednego tylko wytłumaczenia dla zjawiska UFO to głupota.

Offline BobGray

UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 22, 2003, 01:45:19 pm »
Słusznie, UFO może mieć wiele twarzy. To mogą być także pioruny kuliste, albo kule plazmy.
Obcy z przeszłości to także ciekawe... tylko, że przyszłość nie jest zdeterminowana ma wiele rozgałęzień, nie wiem z jakim prawdopodobieństwem trafiali by do tej samej....

Gaston

  • Gość
UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 22, 2003, 01:58:35 pm »
Jesli my moglibyśmy podróżować w przyszłość, to dlaczego istoty z przeszłości nie mogłyby wędrować do naszych czasów? Nie przeczy to niczemu... Dla nich ważniejszy jest powrót, a nie, którą alternatywę przyszłości odwiedzą.

Offline BobGray

UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 22, 2003, 02:55:48 pm »
W sumie całkiem słusznie zauważyłeś. My także jesteśmy przyszłością dla jakiejś przeszłości.

Offline Kormak

UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 24, 2003, 09:21:57 pm »
Wydaje mi się, że pod pojęciem UFO kryje się wiele bardzo różnych fenomenów, dlatego decydowanie się na "wiarę" w tylko jedną hipotezę jest niepotrzebnym ograniczeniem.

Offline High Elf

UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 26, 2003, 02:20:10 pm »
Podróże w czasie nie są możliwe. Istnienie obcych też nie jest zbyt prawdopodobne. Nie mamy dowodów a wierzymy - tak jak z Bogiem. A skąd się wzięły smoki - z wyobraźni, potęgi człowieka.
ziałam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)


Offline Spajder

UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 26, 2003, 02:59:35 pm »
Czy UFO też wie, że nie istnieje?
Myśle, że nie możemy pozwolić sobie na komfort odrzucenia teorii UFO. Z pewnością ograniczanie się też nie ma sensu. To tak, jak z piktogramami. Co za różnica, czy zrobił je ktoś z przeszłości, przyszłości, alternatywnej teraźniejszości, czy w ogóle ktoś z obcej cywilizacji. Na niebie mogą pojawiać się wszyscy osobnicy wyżej wymienieni. Porozumienia zawierają ci, którzy są do siebie choć zbliżeni technologicznie. Myślę, że gdy ziemianie osiągną przybliżony poziom, z pewnością nic nowego nie odkryją, a właśnie inne cywilizacje, temporalne, czy też po prostu wyżej rozwinięte, po prostu zgłoszą się do nas z przyjaznym: Helo. A na razie... nie wiem, czy strefa 51 nadal coś tworzy i na jakim jest to poziomie, więc przewidywać nie będę.
ruga Mutująca Teczka ruszyła - www.nstm.w8w.pl

http://www.nowaps.za.pl

Offline Ginger

Re: UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 03, 2003, 04:18:35 pm »
Cytat: "BobGray"

Pojazdy UFO wcale nie ingerowałyby w przeszłość, podróże w czasie nie prowadziłyby także do paradoksów, gdyż podróżując przedostawałyby się do innej quasi- bliźniaczej rzeczywistości, gdzie ich pojawienie się byłoby zapisane na linii czasu.( gdyby jakiś szalony naukowiec zbudował teraz pojazd i udał się do przeszłości, żeby podac plany budowy superbroni Churchilowi, to zmieniłoby to przyszłość jedynie bliźniaczego wrzechświata- takiego którego historia była identyczna z naszym, aż do chwili incydentu. We wrzechświecie z którego ów naukowiec pochodził nic by się nie zmieniło). Może ufolodzy postępują zgodnie z zasadą brzytwy Ockhama i nie chcą mnożyć światów( choć na poziomie czterowymiarowym nie ma mowy o jakimś rozmnożeniu, bo wrzechświaty rónoległe, jak sama nazwa wskazuje współistnieją w hiperprzestrzeni, a nie w naszym Kosmosie). Ale skoro obcy przybywają na Ziemię, to chcąc nie chcąc muszą do tego wykorzystywać wyższe wymiary. ( pomysł z wielopokoleniowymi statkami, czy jakąś tam hibernacją jest po prostu śmieszny) A fizyka teoratyczna mówi, że jeśli hiperprzestrzeń faktycznie istnieje, to podróże w czasie są możliwe...


Hmm.. Myślę, że to dobra, aczkolwiek niedopracowana hipoteza... Podróże w czasie... Coś w środku moje głowy podpowiada mi, że są możliwe... Ale jak? Hipoteza równoległych wszechświatów jest dla mnie co najmniej dziwna, a właściwie po prostu bez sensu. Po co? Po co wiele rozgałęzień czasu? a do tego takich, które modyfikują inne gałęzie powodując jeszcze większy chaos, który może dojść do niekontrolowanych rozmiarów? Ten, który stworzył wszechświat, nie zrobił chyba tego dla chaosu... Nie wiem kto i dlaczego, ale nie dla chaosu...
ww.landscaper.prv.pl < moje wyprawy

Offline BobGray

Re: UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 05, 2003, 08:19:31 am »
Cytat: "Ginger"


Hmm.. Myślę, że to dobra, aczkolwiek niedopracowana hipoteza... Podróże w czasie... Coś w środku moje głowy podpowiada mi, że są możliwe... Ale jak? Hipoteza równoległych wszechświatów jest dla mnie co najmniej dziwna, a właściwie po prostu bez sensu. Po co? Po co wiele rozgałęzień czasu? a do tego takich, które modyfikują inne gałęzie powodując jeszcze większy chaos, który może dojść do niekontrolowanych rozmiarów? Ten, który stworzył wszechświat, nie zrobił chyba tego dla chaosu... Nie wiem kto i dlaczego, ale nie dla chaosu...


Nie ma tu chaosu. Te wrzechświaty są równoległe i nie wchodza sobie w drogę. Mozna podrózować pomiędzy nimi, ale one same( co sugeruje nazwa) nie przecinają się. Z naszego czterowymiarowego punktu widzenia one nie istnieją.
Schemat czasu drzewkowego jest jedynym, w którym nie ma paradoksów typu paradoks dziadka. Istnienie tak wielu wrzechświatów nie miałoby racji bytu, gdyby nie to własnie, że są one równoległe i jakby niezależne od siebie. Jak kartki w zeszycie- żadna kartka nie wie o innych, mozna je tylko dostrzec oglądając cał zeszyt tzn. z trzeciego wymiaru.

Offline Ginger

UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 05, 2003, 03:28:19 pm »
No niby sie zgadza...

Ale popatrz... Mamy pewna ilosc wszechswiatow rownoleglych...
Znaczy kiedys bylo ich mniej, bo te nowe powstaly poprzez podroze w czasie...

Czyli kiedys byl powiedzmy jeden wszechswiat, potem coraz wiecej, a im wiecej tym szybsze przyspieszenie rozmnazania sie wszechswiatow. W postepie geometrycznym...

Czyli co? Czlowiek powoduje powstawanie... wszechswiatow?
Maly czlowieczek?
ww.landscaper.prv.pl < moje wyprawy

Offline Rhobaak

UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 05, 2003, 07:55:28 pm »
Cytat: "Ginger"
No niby sie zgadza...

Ale popatrz... Mamy pewna ilosc wszechswiatow rownoleglych...
Znaczy kiedys bylo ich mniej, bo te nowe powstaly poprzez podroze w czasie...

Czyli kiedys byl powiedzmy jeden wszechswiat, potem coraz wiecej, a im wiecej tym szybsze przyspieszenie rozmnazania sie wszechswiatow. W postepie geometrycznym...

Czyli co? Czlowiek powoduje powstawanie... wszechswiatow?
Maly czlowieczek?


Wszystko zależy od tego, co rozumiemy przez wszechświat równoległy. Wszechświatem równoległym mozna nazwać jakiś obszar znajdujący się poza objętością Hubble'a (czyli poza obserwowalną częścią wszechświata, może to być inny bąbel inflacyjny. Ale w przypadku problemu podróży w czasie chodzi w wszechświaty równoległe w rozumieniu interpretacji mechaniki kwantowej zaproponowanej przez Everetta. Chodzi o to, że wszystkie możliwe stany wszechświata istnieją jednocześnie w nieskończenie wielowymiarowej przestrzeni Hilberta. Pozorne "rozmnażanie się" wszechświatów wynika z tego, że obserwujemy wszystko "od środka", nie możemy spojrzeć na świat z przestrzeni Hilberta, widzimy tylko jedną z możliwych dróg, którymi toczą się losy świata. W ten sposób zmiany w przeszłości powodowałyby "przeskoki" między poszczególnymi drogami, ale z perspektywy przestrzeni Hilberta, nic by się nie zmieniło.
Oczywiście, to tylko domysły, na razie nikt chyba nie wie, jak jest w rzeczywistości.
It is sometimes a mistake to climb; it is always a mistake never even to make the attempt.
If you do not climb, you will not fall. This is true. But is it that bad to fail, that hard to fall?

Offline Ginger

UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 05, 2003, 08:45:10 pm »
A wiec (pozostajac w strefie domyslow :) ) skoro jak mowisz przeskoczyly w pewnym momencie do tego innego wszechswiata, a z perspektywy przestrzeni Hilberta nic sie nie zmienilo, znaczy to, ze tak wlasciwie wszytkie wersje wszechswiata i tak istnieja obok siebie? Od zawsze?

Rozumiem ta teorie wszechswiatow rownoleglych... Po prostu wydaje mi sie nie do konca poskladana...

Ale my sobie tylko tu tak gdybamy :) Ot tak dla rozrywki... Jak jest, wie tylko Andrzej Lepper...
ww.landscaper.prv.pl < moje wyprawy

Offline Rhobaak

UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 05, 2003, 09:57:20 pm »
Cytat: "Ginger"
A wiec (pozostajac w strefie domyslow :) ) skoro jak mowisz przeskoczyly w pewnym momencie do tego innego wszechswiata, a z perspektywy przestrzeni Hilberta nic sie nie zmienilo, znaczy to, ze tak wlasciwie wszytkie wersje wszechswiata i tak istnieja obok siebie? Od zawsze?

O to mniej więcej chodzi, pomijając to, że w tym wypadku nie bardzo można zdefiniować "od zawsze";)
A tak wogóle, to jest oddzielny topic o podróżach w czasie, polecam zajrzeć też tam.
It is sometimes a mistake to climb; it is always a mistake never even to make the attempt.
If you do not climb, you will not fall. This is true. But is it that bad to fail, that hard to fall?

Offline BobGray

UFO- pojazdy z przyszłości?
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 07, 2003, 05:59:09 pm »
To własnie w tym rzecz, że my ciągle błędnie myślimy o czasie. Ciągle próbujemy posługiwać sie znaną nam logiką i mowić o upływie czasu. Czas nie płynie, wszystkie przyszłe i przeszłe chwile( albo jak kto woli możliwe przejścia kwantowe) już są. Tak jak powiedział Rhobaak można się o tym przekonać tylko patrząc na sprawę z innej niż czterowymiarowa perspektywy.
Taki  Matrix.