Niedawno przeczytałem
Wrota Czasu i
Antykwariat ze Starymi Mapami pióra Ulyssesa Moora. Zacznę od okładek, chociaż książek się po nich nie ocenia. Okładki są świetnie zrobione, stylizowane na stare, wytarte, poklejone taśmą i w ogóle jest git. Tytuł na nierówno wyciętej kartce i przyklejony taśmą. Napisane na maszynie. Gites. Niestety te wspaniałe okładki zakrywają szpetnie brzydkie obwuluty. kolorowe, jak przy książkach dla dzieci. Nie. Stanowcze: Nie. Teraz środek. Pierwszy tom ujdzie, ale nie jest zachwycający. Trójka dzieci, tajemnicze niedające się otworzyć dzrzwi i zagadki, stary dom, bla bla bla. Niby nic nowego, a jednak. Nie chcę tutaj spojlerować... Autor powielił niejeden schemat, lecz jest oryginalny. Tom drugi jest o wiele lepszy. Dzieci trafiają do starożytnego Egiptu, rozwiązują zagadki i szukają tajemniczej mapy.
Antykwariat ze starymi mapami to nadal ta prosta w swej prostocie książka powielająca schematy, lecz jest inna. PO przeczytaniu paru pierwszych rozdziałów możemy się domyślić, co się stanie dalej. Przynajmniej tak nam się wydaje... 26 stycznia ma wyjść 3 tom
Dom Luster a potem następne:
Wyspa Masek (kwiecień 2007) oraz
Strażnicy Kamienia(czerwiec).
Oficjalna polska strona:
www.ulyssesmoore.pl