trawa

Autor Wątek: Harry Potter and the Order of the Phoenix  (Przeczytany 16534 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Abignale

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 11, 2003, 12:48:33 pm »
Zakonu Fenixa nie czytałam i o jak fajnie, wiem, kto zginie, ale bomba, to może już sobie daruję czytanie...?
ie jestem nikim, tylko sobą. Gdziekolwiek trafiam, staję się kimś innym i nic nie możesz na to poradzić.

Ray Bradbury, "Kroniki Marsjańskie"

Offline Zibi

hmm
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 11, 2003, 04:12:02 pm »
MALY SPOILER - Co do wypowiedzi Cyel'a to ponoc w ktorejs czesci sam Draco Malfoy ma polaczyc sily z Harrym i walczyc ze zlem. Co z tego bedzie, zobaczymy - MALY SPOILER

Offline Cyel

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 11, 2003, 08:54:48 pm »
Cytat: "Magdalaena"


A może oddziela po urodzie ?


W takim razie by twoja teoria znalazła pełne potwierdzenie musisz jeszcze poczekać, żeby zobaczyć jak będą wygladać kandydaci na przystojniaków z innych domów, którzy pojawią się dopiero w następnych częściach : Sirius z Gryffindoru i Cedric Diggory z Hufflepuffa, za którym podobno szalała większa część żeńskiej połowy Hogwartu ;)

No i co w takim razie w Slytherinie robią Crabbe i Goyle :)?

Offline Magdalaena

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 11, 2003, 11:11:27 pm »
Cytat: "Cyel"
No i co w takim razie w Slytherinie robią Crabbe i Goyle :)?
Tez się nad tym zastanawiałam, ale wyszło mi, że może wyprzystojnieja jak dorosną  :wink:  :wink:
Bo na wzrost inteligencj i  empatii raczej nie mają co liczyć. Draco Malfoy przynajmniej nie jest głupi.
agdalaena

Offline Cyel

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 12, 2003, 07:30:31 am »
Cytat: "Abignale"
Zakonu Fenixa nie czytałam i o jak fajnie, wiem, kto zginie, ale bomba, to może już sobie daruję czytanie...?

 :(
Modzie ! Usuń proszę bezmyślny post Wste, zanim ucierpi jeszcze więcej osób !

Offline Kormak

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 16, 2003, 09:59:37 pm »
Ufff... dzisiaj skończyłem czytać V tom i muszę przyznać, że ostatnie rozdziały to już z wypiekami na twarzy.
"Order of the Phoenix" nie tylko trzyma poziom poprzednich części, ale chyba jest najlepsza, ale może po ochłonięciu zmienię zdanie (tylko V tom czytałem w oryginale).

UWAGA - SPOILER DLA TYCH CO NIE CZYTALI!!!




Wprowadzenie DA to był świetny pomysł. Nowe postacie (Umbridge, Luna Lovegood) sprawdziły się znakomicie... kto mógłby zagrać Umbridge w filmie... jakaś wyjątkowa sadystka... może Kathy Bates? :D
A Luna Lovegood to dla mnie kandydatka na dziewczynę dla Rona - nie sprawdziły się plotki o tym, że on i Hermiona zaczną się spotykać (rudy nawet na Walentynki nic nie wysmażył)... ja chyba tak jak wszyscy oczekuję, że Hermiona jest przeznaczona Potterowi, chociaż może Rowling zaskoczy wszystkich.

Snape i MacGonnagal rządzą w tym tomie! Podobnie bliźniaki.
Jedynie te rewelacje, którymi obdarza Harry'ego pod koniec książki Dumbledore jakieś słabe. Większość z nich uważny czytelnik znał już od dawna.

Ech... teraz pozostaje czekać nie wiadomo ile na VI tom...  cokolwiek ktoś wie?

Offline High Elf

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 04, 2003, 05:31:26 pm »
Harry młotek  :P . Jak można TO czytać?????????????? Dla ćwiczenia silnej woli? Ta książka jest poniżej krytyki.
ziałam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)


Offline Abignale

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 04, 2003, 05:49:50 pm »
O "tej książce", jeśli masz na myśli Zakon Feniksa, nie powiem ci nic, ale wątpię, by jakoś znacznie różniła się stylem od pozostałych części HP, więc:
Harry Potter to książki wciągające i dające na prawdę wiele satysfakcji, jesli się odpowiednio do tego podejdzie. Kwestia podejścia. Np wybierając się na Aniołki Charliego będziemy się dobrze bawić pod warunkiem, że pójdziemy tam z nastawieniem, że to film akcji i nie bedziemy się doszukiwać głębokich moralnych przasłań. Ale co kto lubi...
P.S. NIE twierdzę, że lubię Aniołki Charliego, ale to już off  :D
ie jestem nikim, tylko sobą. Gdziekolwiek trafiam, staję się kimś innym i nic nie możesz na to poradzić.

Ray Bradbury, "Kroniki Marsjańskie"

Offline Zibi

hmm
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 05, 2003, 04:09:49 pm »
Cytat: "High Elf"
Harry młotek  :P . Jak można TO czytać?????????????? Dla ćwiczenia silnej woli? Ta książka jest poniżej krytyki.

Uwielbiam czytac twoje wypowiedzi. Zastanawiam sie wtedy ile ty masz lat? Strzelam na 12. Jesli wiecej, to swiadczy to o twoim ograniczeniu umyslowym. Sorry, za to ze sie pojechalem, ale stracilem cierpliwosc. BTW czytales HP, ze sie udzielasz :?:

Offline wste

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 06, 2003, 09:48:14 pm »
Cytuj
BTW czytales HP, ze sie udzielasz


No dobrz. . .nie wiem jak kolega. . . ale ja czytałem. . . wszystkie pięć części. Większość także w oryginale co pozwala mi troche więcej powiedzieć o języku tej książki. Czy to przepraszam cos zmienia ? ? ? Czy oznacza, żeod razu mam racje co do tej książki ? Nie jest to duża różnica. Co do HP to jeśli ktoś czyta szybko - naprzykład kurs szybkiego czytania - to mozna to przeczytać. Jeśli czyta wolniej (jeden tom w jakieś 2-3 dni czy więcej) to jest to w przypadku czlowieka rozwiniętego intelektualnie strata czasu. Bezwartościowy szmelc pokazujący kompleksy autorki.

wste
edwo słoneczko uderzy
W okno złocistym promykiem,
Budzę się hoży i świeży
Z antypaństwowym okrzykiem.
(...)
Niech się ciężarem tym ze mną
Podzieli któryś z rodaków!
Mój Boże ile tam siedzi
Głupich endeckich pismaków.

Tuwim

Offline Solitaire

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 06, 2003, 10:41:07 pm »
Cytat: "wste"

No dobrz. . .nie wiem jak kolega. . . ale ja czytałem. . . wszystkie pięć części. Większość także w oryginale co pozwala mi troche więcej powiedzieć o języku tej książki. Czy to przepraszam cos zmienia ? ? ? Czy oznacza, żeod razu mam racje co do tej książki ? Nie jest to duża różnica.

Nie.
Ale chociaż wiesz o czym mówimy.
Cytuj
Co do HP to jeśli ktoś czyta szybko - naprzykład kurs szybkiego czytania - to mozna to przeczytać. Jeśli czyta wolniej (jeden tom w jakieś 2-3 dni czy więcej)

O cholera. Czytałem ze 2 tygodnie. Co wieczór troszkę.
Cytuj
to jest to w przypadku czlowieka rozwiniętego intelektualnie strata czasu. Bezwartościowy szmelc pokazujący kompleksy autorki.

Gdybyś na moment zszedł z piedestału sarkazmu, dostrzegłbyś może wartość tej książki. Nie rozwija intelektualnie, nie skłania do myślenia, nie pozostawia posmaku ambitnej literatury, nie prowokuje...
Ale są jeszcze inne słowa. Relaks. Zabawa. Przyjemność. Harry Potter.
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline Vallarr

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 06, 2003, 10:52:29 pm »
tesh prawda , ale dla tych słów wole inne xiozki np pratchetta ,harry'ego  harrisona czy cos w tym stylu... a hp ?? mozna przeczytac , imho zadna rewelacja , ale przeczytalem kazda czesc w 1 dzien - cierpialem na niedostatek nieprzeczytanych xiozek w okolicy - strrrraszna rzecz.... - ale nie zaluje , choc wracac nie mam zamiaru ...
I was born of a scorpion's mind"
Tony Iommi - "Flame On"

Offline Zibi

hmm
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 07, 2003, 03:23:52 pm »
HP nie jest moze ambitna ksiazka (ale tylko moze). Lecz prawie kazdy tom (bez 3) przeczytalem w jeden dzien (jeden tom - jeden dzien). Wciaga jak diabli. Jest napisana prostym jezykiem (a le Guin jak pisze?). Da sie dzieki niej odpoczac przy czytaniu.

Offline Magdalaena

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 07, 2003, 04:28:51 pm »
Cytat: "wste"
Co do HP to jeśli ktoś czyta szybko - naprzykład kurs szybkiego czytania - to mozna to przeczytać. Jeśli czyta wolniej (jeden tom w jakieś 2-3 dni czy więcej) to jest to w przypadku czlowieka rozwiniętego intelektualnie strata czasu.
Aniołku !
masz jakąś dziwną wizję stosunku wolnego czasu do ksiażek.
Ja szukam fajnych ksiażek żeby wypełnić nimi owlny czas, a nie poświęcam czasu na książki.
Nie chodziłam na żaden kurs , ale czytam bardzo szybko i rzadko kiedy przeczytanie książki beletrystycznej po polsku zajmuje mi więcej niż jeden dzień. Pod tym względem V część HP stanowiła miłą odmianę bo czytałam ja w jakies 4 dni i w zadnym wypadku nie uważam ich za stracone.
Zreszta ja w zasadzie tesknię za ksiazkami, które czytałoby się z zapartym tchem przez kilka dni, a nie przez kilka godzin.
agdalaena

Offline Kormak

Harry Potter and the Order of the Phoenix
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 07, 2003, 05:01:38 pm »
Co to w ogóle, czytanie to jakieś zawody na czas? Kto szybciej przeczyta?
Ja lubię np. wrócić do jakiegoś rozdziału czy przeczytać kilkakrotnie fragment, który mi się spodobał szczególnie.