trawa

Autor Wątek: Historia alternatywna?  (Przeczytany 96082 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline EasyRider

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #150 dnia: Kwiecień 07, 2006, 06:31:55 pm »
Pytanie numer 2. Zakup i produkcja 1200 nowoczesnych samolotów. Skąd? Po zapoznaniu się ile w ciągu roku mogłyby wyprodukować nasze fabryki a ile moglibyśmy kupić od jakiego kraju.

Bombowce 600 sztuk

PZL 37 Łoś – wyprodukowano do końca 38 – 50 sztuk (prawdopodobnie dałoby się przyspieszyć produkcję kolejnych 50) Faktem jest że na 1 września 1939 w Lotnictwie Polskim było 96 sztuk Łosia, choć nie wszystkie trafiły do jednostek bojowych

Fairey Battle MkI – do 1939 było ich ponad 1000 w linii. To pozwala mi sądzić że gdyby warunki finansowe byłyby zachęcające to RAF sprzedałby nawet część samolotów z linii a nie tylko z bieżącej (zwiększonej) produkcji. W sumie uważam że 500 sztuk na konie 1938 byłoby jak najbardziej realne.

Myśliwce 500 - 600 sztuk

PZL P-24 – dostępny praktycznie od 1936 roku. Produkcja płatowców opanowana przez PZL do perfekcji. Silniki z importu z Francji (silniki G-R) Uważam że wyprodukowanie do końca 1938 – 200 – 300 sztuk

Hawker Hurricane – produkowany od października 1937 (sic!) Warunki finansowe takie same co w przypadku Battle. W sumie 200 – 300 sztuk. We wrześniu 1939 nie było w Polsce Hurricane-ów bo je po prostu za późno zamówiono, inwestując w tym czasie czas i pieniądze w niewypał jakim był PZL-50 Jastrząb

Gdyby komuś brakowało to jest jeszcze Morane Saulnier MS-406 którego rozwój (wlokący się od marca 1937 roku) mogłyby zdecydowanie przyśpieszyć polskie pieniądze.

A zza oceanu mogłyby być to Severski P-35 lub Curtiss P-36 choć początkiem 1937 były dopiero w fazie prototypów.

Myślę że to wystarczy i 1200 samolotów się zbierze, chociażby z prostego powodu że myśliwce i bombowce to nie wszystkie typy samolotów niezbędne na wojnie.
ra sine viribus vana est.

Offline EasyRider

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #151 dnia: Kwiecień 07, 2006, 06:45:53 pm »
A odpowiedź na pytanie 3 jest najbanalniejsza pod słońcem.
Wierzę że gdyby mu dać szansę to odpowiedziałby Ci na sam gen. Kazimierz Sosnkowski głoszący poglądy będące zaprzeczeniem poglądów Rydza-Śmigłego którego z resztą celowo usunąłem w mojej wersji alternatywy dla Polski.
Pozdrawiam wszystkich którzy czasem lubią pomarzyć "co by było gdyby"
ra sine viribus vana est.

Offline 8jakis

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #152 dnia: Kwiecień 07, 2006, 06:55:01 pm »
to chyba oczywiste, ze nikt w Berlinie by sie nie zorientował, że wyparowały miliardy marek. Broń kupiłoby się na bazarze różyckiego, armie wyszkoliło w dwa tygodnie, rezerwistów kupiło w sklepie na Polnej.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline EasyRider

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #153 dnia: Kwiecień 07, 2006, 07:21:59 pm »
W Berlinie zorientowaliby się jakby już i tak to nie miało znaczenia.
Broń już powiedziałem gdzie i nie będę się powtarzał wystarczy przeczytać moje poprzednie posty.
Armia w dużym stopniu zostałaby wyszkolona w 6 - 8 miesięcy. Chociaż w przypadku gdyby oprzeć kadry o ludzi pokroju Maczka (a taich było jednak trochę) potrwałoby to znacznie krócej.
Rezerwistów było na tyle i jeszcze więcej.
A reszta... cóż to moja licentia poetica.
ra sine viribus vana est.

Offline EasyRider

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #154 dnia: Kwiecień 07, 2006, 07:29:45 pm »
A teraz rzucam wyzwanie Panom: Szczurowi i 8jakis.

Ja wymyśliłem swoją wersję, oparłem ją na pewnych przesłąnkach i nie bałem się jej opublikować.

Czas na was.

Wymyślcie coś i nie bójcie się publicznej oceny waszych pomysłów :!:
ra sine viribus vana est.

Offline 8jakis

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #155 dnia: Kwiecień 08, 2006, 10:14:53 am »
proszę bardzo:
Arabowie biją Młota pod Poitiers. Efekt: chrzescijaństwo ostaje sie tylko na wyspach brytyjskich. reszta eurpuy staje się muzułmańska.
Albo to ongołowie tłuką mameluków i egipt pada. Islam zostaje wyparty z bliskiego wschodu na rzecz buddyzmu.
Zygmunt August ogłasza akt o supremacji. Polska uczestniczy w wojnie 30-letniej i zgarnia śląsk.
Nie ma konfederacji barskiej. Polska zdominowana przez Rosję doczekuje wojen napoleońskich.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline Baldwin

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #156 dnia: Kwiecień 08, 2006, 10:31:31 am »
Cytat: "SkeezaPhrenyak"
Ton Twoich wypowiedzi jest skrajnie napuszony, nadęty, żeby nie powiedzieć - dupkowaty... Stary, wrzuć se na luz, albo zwal konia, .



Skeeza, nalegam bys w przyszłości darował sobie wypowiedzi w podobnym tonie.Mam tu na myśli szczególnie fragment z koniem.
Tego typu odzywek tolerować na forum nie będę.

Offline Szczur

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #157 dnia: Kwiecień 08, 2006, 10:54:34 am »
Cytat: "SkeezaPhrenyak"
Ton Twoich wypowiedzi jest skrajnie napuszony, nadęty, żeby nie powiedzieć - dupkowaty...[...] albo zwal konia, zanim zabierzesz się do dyskusji na forum


Byłbym wdzięczny za podstawy kultury przy dyskusji na forum.

Cytat: "Norsefir"
Zgadzam się. Przystopuj... Jeżeli ktoś się myli wykaż mu to, ale nie w takiej formie :? I nie dotyczy to tylko Forum Historii. Gdziekolwiek się pojawisz od razu jakoś nieprzyjemnie się robi ( :arrow: RPG).


Jakbym był złośliwy to bym się spytał z czym się zgadzasz z powyższej wypowiedzi? Z sugestią, że powinienem zwalić konia zanim zabiorę się do dyskusji, z tym że mam dupkowaty ton wypowiedzi czy tym, że atakuje brak inteligencji rozmówcy. Jeśli to ostatnie (jedyny 'merytoryczny' zarzut w całej wypowiedzi przedmówcy) to prosiłbym o cytat.
A takto po prostu założę, że nie przeczytałeś dokładnie pod czym się podpisujesz, zdarza się :)


A teraz wracając do bardziej merytorycznych dyskutantów:
Cytat: "EasyRider"
Renault R-35 (lata produkcji 1935-1940) 400 sztuk (na ogólną liczbę wyprodukowanych 2000 sztuk do 1940)


Tyle poszło na eksport w tych latach. Założyłeś, że Polacy mają fundusze dopiero w 1938, więc nie wiem na jakiej zasadzie planujesz wykupić czołgi, które już zostały sprzedane.
400 czołgów to byś miał może jakby Polska w 1934 zaczęła podpisywać umowy z Francją i zaoferowała im więcej pieniędzy niż inne kraje, które takie umowy podpisały, tak żeby tylko dla nas produkowali.
O H-38 napisałem wcześniej.

Cytat: "EasyRider"
Somua S-35 ? liczyłem że dzięki polskim pieniądzom można by ich wyprodukować dla Polski spokojnie z 250 sztuk


Nie wyprodukowali nawet dla siebie tyle ile zamówiła armia i za ile zapłaciła. Nie widzę żadnego powodu (ani podstaw do liczenia), żeby przy czymś takim byli w stanie nam sprzedać ich większą ilość.

Cytat: "EasyRider"
P.S. Postanowiłem jednak podjąć dyskusję ale pod jednym warunkiem:
Szczur przedstawi argumenty a contrario


Argumenty przedstawiam od początku tej dyskusji - począwszy od zwrócenia uwagi na czeską produkcję (oraz nazwy czołgów), przez zwrócenie uwagi na bezzasadność niemożliwości prowadzenia wojny przez ZSRR z uwagi na czystki czy choćby właściwy stopień obrażanego przez Ciebie z lubością de Gaulle'a ;)

Cytat: "EasyRider"
Fairey Battle MkI ? do 1939 było ich ponad 1000 w linii. To pozwala mi sądzić że gdyby warunki finansowe byłyby zachęcające to RAF sprzedałby nawet część samolotów z linii a nie tylko z bieżącej (zwiększonej) produkcji. W sumie uważam że 500 sztuk na konie 1938 byłoby jak najbardziej realne.


Co rozumiesz przez zachęcające warunki finansowe? Jak dużo pieniędzy planujesz zaoferować Brytyjczykom, by pozbyli się połowy samolotów w obliczu nadchodzącej wojny?
Nie wiem również co pozwala ci sądzić, że Brytyjczycy sprzedaliby połowę samolotów - jedyne czym to uzasadniasz to fakt, że mieli ich dużo (nielogiczny, gdyż cały czas produkowali ich więcej niż sprzedawali).

Cytat: "EasyRider"
FPZL P-24 ? dostępny praktycznie od 1936 roku. Produkcja płatowców opanowana przez PZL do perfekcji. Silniki z importu z Francji (silniki G-R) Uważam że wyprodukowanie do końca 1938 ? 200 ? 300 sztuk


Uważasz? Wiesz, że dane są trochę pewniejsze od uwag ;>

Cytat: "EasyRider"
FHawker Hurricane ? produkowany od października 1937 (sic!) Warunki finansowe takie same co w przypadku Battle. W sumie 200 ? 300 sztuk. We wrześniu 1939 nie było w Polsce Hurricane-ów bo je po prostu za późno zamówiono, inwestując w tym czasie czas i pieniądze w niewypał jakim był PZL-50 Jastrząb


Czyli rozumiem, że z PZL-50 by nagle zrezygnowano z nieznanych przyczyn, posiłkując się wiedzą pochodzącą z przyszłości? Czy też może byśmy zignorowali tą gałąź krajowego przemysłu zbrojeniowego wywracajac do góry nogami doktrynę, zakładającą produkcję jak największej ilości własnego sprzętu (o którym mieliśmy dość wysokie mniemanie - w części przypadków uzasadnione)?
Co do warunków finansowych - odpowiedź jak powyżej.

Cytat: "EasyRider"
Gdyby komuś brakowało to jest jeszcze Morane Saulnier MS-406 którego rozwój (wlokący się od marca 1937 roku) mogłyby zdecydowanie przyśpieszyć polskie pieniądze.


A pieniędzy starczyłoby na wszystko :roll:
Powiedz mi, skąd z niemieckich banków wyciągniesz tyle pieniędzy, żeby poprawić wszelkie gałęzie przemysłu i zakupić w ciągu pół roku całą armię? I czemu Niemcy mieli takie problemy z wyposażeniem swojej armii i konstrukcją sprzętu skoro mieli te pieniądze? ;>

Cytat: "EasyRider"
Myślę że to wystarczy i 1200 samolotów się zbierze, chociażby z prostego powodu że myśliwce i bombowce to nie wszystkie typy samolotów niezbędne na wojnie.


Owszem, dochodzą jeszcze generalnie rozpoznawczo-szkoleniowe. Myślę, że na zasadzie 'odkupimy od wszystkich państw ich samoloty' to byś zabrał i więcej - ale o sensowności tego założenia nie będę nawet się wypowiadał.
Wszystko rozbija się o te pieniądze - a na te pytanie mi już nie odpowiedziałeś.

P.S. Na resztę odpowiem później.
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline EasyRider

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #158 dnia: Kwiecień 08, 2006, 12:38:47 pm »
Cytat: "8jakis"
proszę bardzo:
Arabowie biją Młota pod Poitiers. Efekt: chrzescijaństwo ostaje sie tylko na wyspach brytyjskich. reszta eurpuy staje się muzułmańska.


Niemożliwe bo chrześcijaństwo to nie tylko frankowie, a zresztą po co by mieli to robić??? żeby dotrzeć na północ? to się nawet Rzymianom nie udało...


Cytat: "8jakis"

Albo to ongołowie tłuką mameluków i egipt pada. Islam zostaje wyparty z bliskiego wschodu na rzecz buddyzmu.


od kąd to Mongołowie wyznawali buddyzm??????????? Może mi to wytłumaczysz?

Cytat: "8jakis"

Zygmunt August ogłasza akt o supremacji. Polska uczestniczy w wojnie 30-letniej i zgarnia śląsk.
Nie ma konfederacji barskiej. Polska zdominowana przez Rosję doczekuje wojen napoleońskich.


no ładnie "przeleciałeś" przez 250 lat historii Polski tak jednyn tchem. Żeby o tym podyskutować, a wierzę że byłby to fascynujący temat, musiałbyś podać więcej informacji. Bo na tym etapie to są rzucone naprędce na tzw. "odwal się" nic nie znaczące hasła.

Słowem z pracy domowej PAŁA!
ra sine viribus vana est.

Offline EasyRider

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #159 dnia: Kwiecień 08, 2006, 12:52:40 pm »
Szczur:

Kolejny raz brakuje Ci WYOBRAŹNI, a nie inteligencji o której brak oskarżasz mnie na każdym kroku.
Na razie dyskusja z tobą przypomina rozmowę z dresiarzem nad możliwymi (i nie możliwymi zmianami) rozwiązaniami w sferze polityki naszego kraju.
Co ja podaję argument, to kij od baseball`a i "w ryj".

Poza de Gaullem którego nie miałem zamiaru obrażać (i przyznaję się do pomyłki nad stopniem) w ŻADNYM aspekcie moich wypowiedzi nie udowodniłeś (choć bardzo się starałeś) że było to ABSOLUTNIE nie możliwe. Zaś historia powszechna (nie alternatywna) zna masę przykładów w których ludzie ABSOLUTNIE przekonani o swoich racjach zostali surowo skarani.

Na zakończenie tej wypowiedzi ad vocem nie obrażaj mojej inteligencji bo sądząc z Twoich wypowiedzi (a wczoraj przewertowałem ich większość i to nie tylko w tym temacie), oskarżasz o brak inteligencji, a przynajmniej o plecenie bzdur, każdego kto ośmielił się powiedzieć, napisać (pomyśleć) inaczej niż Ty.

Ponieważ uważam temat kampanii polsko-niemieckiej AD 1938 za zakończony, nadal czekam na Twoje pomysły, z którymi chętnie popolemizuję.

I wierz mi na słowo nawet jak palniesz bzdurę, to nie oskarżę Cię o brak inteligencji.
 
ra sine viribus vana est.

Offline SkeezaPhrenyak

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 435
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał W. Orkan
    • www.orkan.f-log.pl
Historia alternatywna?
« Odpowiedź #160 dnia: Kwiecień 08, 2006, 01:38:07 pm »
Cytat: "Baldwin"
Skeeza, nalegam bys w przyszłości darował sobie wypowiedzi w podobnym tonie.Mam tu na myśli szczególnie fragment z koniem.
Tego typu odzywek tolerować na forum nie będę.


Najmocniej przepraszam; po prostu, jak to się mówi - "gul mi skoczył".

Cytat: "Szczur"
Byłbym wdzięczny za podstawy kultury przy dyskusji na forum.


Zacznij od siebie, czy Ty naprawdę nie widzisz, w jakim tonie piszesz zdecydowaną większość postów?

Cytat: "Szczur"
Jakbym był złośliwy


Jesteś... patrz niżej:

Cytat: "Szczur"
to bym się spytał z czym się zgadzasz z powyższej wypowiedzi? Z sugestią, że powinienem zwalić konia zanim zabiorę się do dyskusji, z tym że mam dupkowaty ton wypowiedzi czy tym, że atakuje brak inteligencji rozmówcy. Jeśli to ostatnie (jedyny 'merytoryczny' zarzut w całej wypowiedzi przedmówcy) to prosiłbym o cytat.


Właśnie się pytasz, udowadniając tym samym, że jesteś złośliwy. I sam to napisałeś...

Aha... skromny przykład...

Cytat: "Szczur"
Widzę też wyraźnie, że nie jesteś w żadnym punkcie w stanie uzasadnić sensowności teorii, którą zaprezentowałeś. Moim skromnym zdaniem kiepsko to świadczy o człowieku jeśli przepisuje bezmyślnie rzeczy o których nie ma pojęcia.


Zkładasz, że rozmówca nie ma pojęcia o tym, co opisuje (dość bezczelne założenie wyrażone w dość bezczelny sposób - tak nie wypowiada się kulturalna osoba w kulturalnej dyspucie, szczególnie, że dyskusja toczy się w sferze jakiejś abstrakcji i nie dotyczy ważkich, życiowych problemów, w omawianiu których pewien ładunek emocjonalny zawarty w wypowiedziach dyskutantów byłby nieunikniony). Dodatkowo oceniasz rozmówcę, jako bezmyślnego, wyraźnie, choć może nie w 100% wprost, wartościując jego intelekt.
Stosujesz tym samym techniki erystyczne w najbardziej perfidnej formie...

Cytat: "Szczur"
Jeśli chciałbyś kontynuować dyskusję to miłoby było, gdybyś się nauczył jak się ją prowadzi i odpowiedział na moje skromne 3 punkty, tak jak ja potrafiłem odpowiedzieć na Twoje. Merytorycznie, jeśli to nie za trudne.
Źródła na resztę swoich bajek o które Ciebie prosiłem też mógłbyś podać.


Protekcjonalnie, z wyższością, z wyrazem politowania... Czy Ty na prawdę nie dostrzegasz tego w Swoich wypowiedziach?
Nauka prowadzenia dyskusji bardzo by się przydała, ale Tobie...

Nie chce mi się przeklejać innych cytatów, bo to trwało by bez końca...
Teraz apeluję: Szczurze, proponuję Ci dokładniej wczytać się w to, co piszesz, a właściwie w to, jak piszesz. Naprawdę można argumentować swoje racje bez rozpoczynania ich pogardliwym prychnięciem, w stylu: "fascynujące"... Jeśli nie potrafisz się powstrzymać przed takim tonem, to albo przyjmij styl do cna suchej wypowiedzi, rzekłbym technicznej, albo nie pisz w ogóle. Więcej dystansu do forum, użytkowników i samego siebie.

Oi!

Offline 8jakis

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #161 dnia: Kwiecień 08, 2006, 02:03:19 pm »
Cytat: "EasyRider"
Cytat: "8jakis"
proszę bardzo:
Arabowie biją Młota pod Poitiers. Efekt: chrzescijaństwo ostaje sie tylko na wyspach brytyjskich. reszta eurpuy staje się muzułmańska.


Niemożliwe bo chrześcijaństwo to nie tylko frankowie, a zresztą po co by mieli to robić??? żeby dotrzeć na północ? to się nawet Rzymianom nie udało...


Cytat: "8jakis"

Albo to ongołowie tłuką mameluków i egipt pada. Islam zostaje wyparty z bliskiego wschodu na rzecz buddyzmu.


od kąd to Mongołowie wyznawali buddyzm??????????? Może mi to wytłumaczysz?

Cytat: "8jakis"

Zygmunt August ogłasza akt o supremacji. Polska uczestniczy w wojnie 30-letniej i zgarnia śląsk.
Nie ma konfederacji barskiej. Polska zdominowana przez Rosję doczekuje wojen napoleońskich.


no ładnie "przeleciałeś" przez 250 lat historii Polski tak jednyn tchem. Żeby o tym podyskutować, a wierzę że byłby to fascynujący temat, musiałbyś podać więcej informacji. Bo na tym etapie to są rzucone naprędce na tzw. "odwal się" nic nie znaczące hasła.

Słowem z pracy domowej PAŁA!

Gdyby Arabowie wygrali pod poitier to zajeliby też italię. I chrześcijaństwo w wersji zachodniej zostaje tylko na wyspach brytyjskich. Sasi , skandynawowie, słowianie zachodni - oni byli wtedy poganami. Poszliby do nich misjonarze Allaha, nie jezusa. pozostałby tylko ośrodek bizantyjski, który przeciez parę styleci potem padł. Europa byłaby muzułamńska.
Za pierwszych chanów mongołowie dopiero decydowali które z wyznan przyjąc, byli i nestorianie i budduści wśród nich. plądrując bagdad wyrżneli wszystkich muzułmanów, zostawili przy zyciu chrześcijan.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline EasyRider

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #162 dnia: Kwiecień 08, 2006, 04:04:29 pm »
Cytat: "8jakis"

Gdyby Arabowie wygrali pod poitier to zajeliby też italię. I chrześcijaństwo w wersji zachodniej zostaje tylko na wyspach brytyjskich. Sasi , skandynawowie, słowianie zachodni - oni byli wtedy poganami. Poszliby do nich misjonarze Allaha, nie jezusa. pozostałby tylko ośrodek bizantyjski, który przeciez parę styleci potem padł.


No trochę się poprawiłeś z tym Bizancjum. Ale nadal nie widzę związku pomiędzy jego upadkiem a bitwą pod Poitiers. W ten sposób możnaby wytłumaczyć, że gdyby Anglicy przegrali pod Agincourt to Napoleon mógłby sobie potem hasać z Wielką Armią po wyspach brytyjskich.
Może lepiej spróbuj mi wyjaśnić jakie mogłyby być bezpośrednie skutki przegranej po Poitiers. Bo jakoś nie nikt nie wspomina, że razem z armią muzułmanów szli jacyś misjonarze Allacha.
Nawiasem mówiąc Franków (a wcześniej Gallów) pobić ich a podbić to dwie całkiem różne sprawy.
No ale niech Ci będzie chociaż jest to mocno naciągane.

Cytat: "8jakis"

Za pierwszych chanów mongołowie dopiero decydowali które z wyznan przyjąc, byli i nestorianie i budduści wśród nich. plądrując bagdad wyrżneli wszystkich muzułmanów, zostawili przy zyciu chrześcijan.


Myślisz że w obliczu zajęcia świętych miejsc (chociażby Mekka) Islamu reszta muzułmanów przyglądałaby się temu z założonymi rękami???
Poza tym Mongołowie po sobie nie zostawili po sobie żadnej trwałej pamiątki w kulturach państw które pobili. No może poza genami które od czasu do czasu sie pojawiają w różnych częściach świata  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: Oni po prostu byli jak huragan który pojawiał siał zniszczenie i wracał tam skąd przyszedł. A Ty nagle zrobiłeś z nich nagle buddyjskich misjonarzy.
ra sine viribus vana est.

Offline EasyRider

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #163 dnia: Kwiecień 08, 2006, 04:26:38 pm »
8jakis:

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie co z tymi dwoma wiekami alternatywnej polskiej historii? O Zygmunta Augusta do Napoleona?
 :?:  :?:  :?:
ra sine viribus vana est.

Offline 8jakis

Historia alternatywna?
« Odpowiedź #164 dnia: Kwiecień 08, 2006, 04:32:46 pm »
w VIII w. chrześciajństwo nie było w zachodniej europie silnie zakorzenione. Przykład Hiszpanii to pokazuje. Po pobicu Franków mogłyby nadejśc posiłki i zajeto by cała Galie i Italie, która byłaby wtedy bezbronna, a na sycyli arabowie juz byli.. Oczywiście Arabowie by sie tu długo nie utrzymali, ale nawet krótkie panowanie mogłoby wystarczyc do zakorzenienia islamu, który wyparł chrześcijaństwo i z innych regionów. Wtedy pogańska europa tez by przeszła na islam. zauważ, ze z Bizancjum chrześcijaństwo przeszło tylko na Ruś. I w XV w. biznacjum znika. Nie ma skąd wrócic na bałakany chrześcijaństwo. Sama irlandia to za mało.

po zdobyciu Egiptu przez Mongołow islam panowałby tylko na pustyniach półwyspu arabskiego. skąd niby miałby ruszyć odwet? Mongołowei mogliby wtedy przyjąc nestorianizm, albo buddyzm i nie ma ekspansji islamu na Europę , Persję czy Indie.

Inne gdybanie. Aleksander Macedoński zyje lat 70. Robi wyprawe wokół morza śródziemnego. Cywilizacja śródziemnomorska jest grecka. łacina się nie rozwija.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

 

anything