Jak córka króla może być księżniczką? Chyba tylko gdyby była efektem zdrady małżeńskiej - gdy król płodzi córkę księciu romansując z księżną. A zwracałem im uwagę, że księżniczka to córka księcia, a nie króla. Ten sam błąd popełnili tłumacze filmu animowanego o małym Nemo.
Uważam, że przesadzasz. Król nie rodzi się królem. Jako następca tronu jest jedynie księciem. Jesli w tym okresie swojego życia będzie miał dzieci i będą to dziewczynki, to będą one "jedynie" księżniczkami, a dopiero potem, mogą (nie wiem, czy muszą) zostać "królewnami". Jak widać nie potrzeba ani żadnej zdrady, ani pozamałżeńskiego romansu, żeby córka króla była księżniczką.
Uważam też, że przesadzasz w kwestii tego, że nazwanie córki krola księżniczką jest błedem. Warto sobie w tym miejscu przypomnieć piosenkę śpiewaną przez Ewę Bem:
Na początku tego utworu wspominana jest "księzniczka Anna" - córka królowej Elżbiety, czyli osoba, która - wedle twoich słów - powinna być nazywana "królewną".
W to, że Agnieszka Osiecka popełniła tutaj bład językowy, nie uwierzę.