Mi wystarczają słuchawki Manty bo moja 9 letnia karta dźwiękowa raczej nie daje dużo lepszego dźwięku, chociaż ma obsługę 5+1 zestawu.
Raz podłączyłem głośniki od wieży panasonica (z 5 lat temu kosztowała 1200), a że maja 100W i sama wieża ma parę zabawek do modulacji dźwięku to była różnica i to spora. Ale i tak nie mam kasy na zakup głośników specjalnie pod kompa, wieża wystarcza mi w zupełności.
Kolega kupował Creativa głośniki 7+1 i faktycznie jak się odpala film/gre/muze to jest to bardziej stonowane i czuć głębie, po za tym sam bufer jest dość potężny. Ale kupel gra na gitarce basowej to wydał na głośniki połowę tego co na kompa.