No zgadza się, jest to grubas i cena byłaby wysoka, wyższa niż wydanie anglojęzyczne, więc zawsze jest to większe ryzyko. Egmont wydał trochę cieńszy, 240 stronnicowy All Star Batman i Robin, który zapewne słabo się sprzedawał, ale nic w tym dziwnego, skoro nie był nawet wart wydania u nas. Zresztą, można sobie tak gdybać i gdybać. Niech wydają wartościowe Batmany, a na pewno nie będą się słabo sprzedawać. Zobaczymy jaki będzie następny, jak już jakieś oficjalne info się pojawi.