Ja czytałam książkę - miło mnie zaskoczyła, więc chętnie obejrzę film. Dla niewiedzących o co chodzi opis z filmwebu:
Każdego roku na ruinach kontynentu, który niegdyś nazywany był Ameryką Północną, rozgrywa się bratobójcza walka. Naród Panem wysyła chłopca i dziewczynę z każdego z dwunastu dystryktów, by wzięli udział w Igrzyskach śmierci. Bohaterem Igrzysk zostaje ostatnia osoba, która utrzyma się przy życiu. W przeciwieństwie do przeszkolonych zawodników, Katniss (Jennifer Lawrence) zdana jest wyłącznie na własne instynkty oraz przewodnictwo byłego mistrza (Woody Harrelson). Jeśli kiedykolwiek ma zobaczyć jeszcze rodzinny Dystrykt 12, musi dokonać rzeczy niemożliwych...
A wy co myślicie, film dla młodzieży czy jednak coś więcej? Mnie najbardziej zainteresował fakt, że igrzyska, w czasie których zawodnicy się zabijali były transmitowane w tv. I jakby się na tym zastanowić, to gdyby nie przeszkody prawne, coś takiego w telewizji mogłoby mieć sporą oglądalność.