trawa

Autor Wątek: Minusy Konfrontacji  (Przeczytany 13067 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline BeRsErK

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 14, 2003, 05:25:33 pm »
Oki skończmy te tematy bo równie dobrze tak jak brak sklepów z figsami do Warzone'a można zarzucić Konfrontacji, że tyle szumu a jeszcze nie weszła na rynek ;)
Ta rozmowa nie przynosi  odpowiedzi więc pax Panowie, pax - uściśnięcie ręki i wspólna koegzystencja ;)

Offline redeye

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpień 14, 2003, 10:18:10 pm »
hmmm
ja mam kolejny minus- jest tyle modeli, a ja msuze je kupowac po kolei, bo mnie nie stac na wszystko od razu;P
roczem do Europy

Offline LRS

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpień 18, 2003, 10:05:25 pm »
Powiem tak 2 wogole nie rozumiem, jak mozna cos takiego na temat tych figorek powiedziec :P na reszte sie nie bede wypowiadal, ale cos dodam, ostatnio uslyszalem taka opinie Confrontation mi sie nie podoba poniewaz wszystkie figorki sa inne, nawet tej samej rasy i nie wiadomo wtedy z jakiej rasy sa poniewaz sa rozne modele ktore nie sa podobne do innych figorek z tej samej rasy ( czy jakios tak :P)
w tym momencie sie przewrocilem i smiech na sali poniewaz powiedzial to w obecnosci fanow tej gry i zaczely sie prelekcje, niektorych trzeba bylo reanimowac poniewaz ze smiechu wnet sie udusili
gosciu poprostu zbiera system y (nie chce nikogo urazic) i ma 40 figorek ktore tak samo wygladaja ale ja tego nie skomentuje :P
RS
Tylko dwie rzeczy są nieskończone:
wszechświat i ludzka głupota.
Chociaż, co do tego pierwszego nie mam pewności...
A. Einstein

Offline war2bone

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpień 18, 2003, 10:07:31 pm »
a slyszales to :
" te zasady sa tak glupie ze nawet ich nie przeczytam " -  wypowiedz goscia ktory co najwyzej widzial figurki :D
 tak a propo

KU KLUX DZBAN i nie ma mocnych

Offline Alchemik

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpień 18, 2003, 10:17:47 pm »
Z figurkami do Konfrontacji to jest tak, ze niektorym osobom nie podoba sie ten komiksowy styl i wykonanie modelu ktory kosztem realnosci i anatomii promuje dynamizm i spektakularnosc wygladu - ALE CO TAM TO JEST SYSTEM FANTASTYCZNY I MUSI FANTASTYCZNIE WYGLADAC:)

Powiem tak sledzilem dyskusje na pewnym forum angielskim, ktore zaczelo sie od stwierdzenia malkontenta, że figurka wojownika Danu ma olbrzymia siekiere na placech i ze to jest nienormalne. Dyskusja sie toczyla i bylo tam sporo o anatomii, relnosci figurek, rozmiarach broni itp. I moglaby sie pewnie toczyc dluzej ale pojawil sie problem - odezwala sie osoba ktora napisala - wojownik Danu zamienia sie w wilkolaka i dlatego ma taka wielka siekiere bo wtedy nia walczy normalnie:) - Dyskusja sie skonczyla.

Lubie Fantasy, lubie anime a zwlasza ostatnio Berserka (FILM z żywym nie mialem okazji sie jeszcze spotkac:) - i do mnie trafia ten styl - czy jestem przez to bardziej dzieinny ze nie zalezy mi na realnosci wygladu:) No i co z tego:)
Konfrontacja"
Oficjalna strona www.mythos.pl
Strona Smoczej Gwardii
Redaktor Naczelny bitewniaki.polter.pl

Offline BeRsErK

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpień 18, 2003, 10:30:18 pm »
No to Ci zazdroszczę Alchemiku bo serię anime jak i wszystkie dostępne mangi znam już na pamieć a najlepiej było za pierwszym razem :D

Offline Alchemik

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpień 18, 2003, 10:32:44 pm »
Nie wiem czy sie moge przyznac:) bo to nie do konca legalne - ale jestem w trakcie zasysania odcinkow:) - tak mi sie Berserk skojarzyl - bo on tez pogina z wielkim mieczem i zawsze spotyka sie z komentarzem - Jak on to podnosi:)
Konfrontacja"
Oficjalna strona www.mythos.pl
Strona Smoczej Gwardii
Redaktor Naczelny bitewniaki.polter.pl

Offline war2bone

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpień 18, 2003, 10:35:17 pm »
a widzieliscie clauda z FF7 albo squall'a z FF8 ..... to dopiero miecz :D
 tak a propo

KU KLUX DZBAN i nie ma mocnych

Offline BeRsErK

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpień 18, 2003, 10:37:14 pm »
Dragon slayer Gattsa (berserk) jest 2 razy wiekszy ;) - koleś wymiata - szkoda, że to jedyna jaką znam manga i anime dark fantasy

Offline Alchemik

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpień 20, 2003, 01:06:00 pm »
Sprobuj Violinist of Hamelin, rysunek jest moze bardziej dziecinny - dla mnie oznacza to - wieksze oczy i bardziej spiczaste czupryny - ale rownie mroczne jest:)
Konfrontacja"
Oficjalna strona www.mythos.pl
Strona Smoczej Gwardii
Redaktor Naczelny bitewniaki.polter.pl

Offline BeRsErK

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #40 dnia: Sierpień 20, 2003, 01:26:49 pm »
dzięki piekne już szukam ;)

Offline BeRsErK

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #41 dnia: Sierpień 24, 2003, 09:04:38 pm »
oki a teraz kolejna porcja zdjęć , które powodują, że tak nienawidzimy Konfry :P


Offline hobbitek

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #42 dnia: Wrzesień 06, 2003, 09:33:38 am »
Tak te rysunki czlowieka od razu zniechecaja do kupna farbek, figurek i wszystkiego zwiazanego z konfrontacja :D

Offline Norasan

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #43 dnia: Wrzesień 06, 2003, 11:57:54 am »
acha :))

ale tak poważnnie to mam pewne zastrzerzenie do konf

jak i do wszystkich systemów bitewnich

nie wiem może nie widze takiej opcji

te wszystkie walki odbywają sie na jakiś polach, lasach, górach

no i są strasznie nacjonalistyczne

ale wydaje mi sie ż fajnie by bylo gdyby tak jak w życiu

walka miała jakiś głebszy sens:

o władzę między poddanymi tego samego króla itp.

brak mi treści... a może jej nie dosrzegam

wiem że rasy walczą o możliwość zbódoiwania nowego świata i wogle

ale to mi sie wydaje troche naciągane

wolałbym jakieś życiowe: chciwość, żądze, nienawiść ale do jednostek

nie do nacji


poprawcie prosze moje rozumowanie jeśli sie myle (jeżli coś takiego istnieje)
Nawet najlepszy mag z nożem w plecach poważnie traci na umiejętnościach"

Jhereg  Steven Burst

Offline BeRsErK

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #44 dnia: Wrzesień 06, 2003, 08:49:10 pm »
Wiem, że nie do końca o to chodzi ale można pod to podciągnąć walke wilków z Pożeraczami czy Barbarzyńców Sassair z Drune'ami
- w obu przypadkach, kwestiue "postrzegania świata" ;) poróżniły nacje doprowadzając do czegoś w rodzaju wojny domowej .
Chciwość, żądze i nienawiść do jednostek masz po trochu w inkarnacji, do której są wydane karty wrogów danej nacji(pakerne bydlaki) których masz na celu zgładzić - całość to zazwyczaj 3 scenariusze ale nie ma przeszkód aby zabawić się więcej, gdyż inkarnacja daje rozwinięcie iście roleplayingowe(są nawet pkt doświadczenia)
Myślę, że tam znajdziesz to czego szukasz.

 

anything