Mi się to osobiście nie do końca podobało. Oczywiście to dość subiektywna opinia którą podtrzymuję jeszcze z przed rozpoczęcia tegorocznego DC. Może dlatego, że 2 razy grałem z TAU, których nie do końca ogarniam i w połowie bitwy dowiadywałem się o pewnych możliwościach jednostek.
Oczywiscie do tego jestem UBER przeciwny wszelkiej maści IA. Sorry, ale grałem np jakimś commanderem TAU z IA, który mial tylko nogi, które zresztą odpadały od podstawki. Dopiero po moim wyraźnym narzekaniu dostałem pożyczony od kogoś niepomalowany model.
Rozumiem, że ktoś chce wystawić swoje "odpicowane cudeńka" bo wydał na nie kupę kasy itd, ale nie jakiś junk, tylko po to, żeby sobie pograć na kserowanych zasadach. Jestem na nie.
Turniej jak co roku był świetny, czasu na bitwy sporo. Poproszę o dożywotnie wpisywanie mnie na listę uczestników DC. No i do tego w tym roku naprawdę dopisali mi przeciwnicy (pozdro: Pająk , Thurion, Piszczu, Bosforus).
Jeszcze taka drobna uwaga, mianowicie: rzut na zaczynanie - warto zrobić jeden rzut, ten kto wygra czy chce decydować o zaczynaniu w pierwszej bitwie albo w drugiej. Przegrany będzie dcydował o zaczynaniu w bitwie, której nie wybrał przeciwnik. Po prostu czasem głupio przegrywać oba rzuty
.
Jeszcze raz dzięki organizatorom (a w szczególności Dominikowi) i dzięki wszystkim co przybyli i tworzyli niezawodną atmosferę.