Autor Wątek: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)  (Przeczytany 28572 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline afruniu

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #105 dnia: Kwiecień 06, 2012, 08:51:54 am »
co można powiedzieć o tych skoczkach...raz ich wystawiłem w grze towarzyskiej z Rudzikiem w ramach testów przed Halo. w układzie młotek i psikawka, sztuk 5.
spadli z deep'a w 2 turze, zdawałoby się, w bezpiecznym miejscu. miałem nawet dla nich jakiś plan...
jednakże w następnej turze Rudzik wylądował obok nich pająkami, i plany wzięły w łeb  :wink: następnie Rudzik poradził zamienić ich, te 150 pkt, na 5 gołych SS w razorze. i to był wybór trafniejszy, pewniejszy, w dodatku scoring.
miast nich wolałbym Storm Ravena. ciekawe zastosowania taktyczne, transportowe, dobry, dzielony fie power, i niezwykle przydatny w spotkaniach z innymi GK ;)
pozdro!
"There must be some kind of way out of here..."

Offline Inkq

  • Moderatorzy
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Matematyk
Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #106 dnia: Kwiecień 06, 2012, 09:43:26 am »
co można powiedzieć o tych skoczkach...raz ich wystawiłem w grze towarzyskiej z Rudzikiem w ramach testów przed Halo. w układzie młotek i psikawka, sztuk 5.
spadli z deep'a w 2 turze, zdawałoby się, w bezpiecznym miejscu. miałem nawet dla nich jakiś plan...
jednakże w następnej turze Rudzik wylądował obok nich pająkami, i plany wzięły w łeb  :wink: następnie Rudzik poradził zamienić ich, te 150 pkt, na 5 gołych SS w razorze. i to był wybór trafniejszy, pewniejszy, w dodatku scoring.
miast nich wolałbym Storm Ravena. ciekawe zastosowania taktyczne, transportowe, dobry, dzielony fie power, i niezwykle przydatny w spotkaniach z innymi GK :wink:
pozdro!


Ale po co tych gosci z Deepa ?! Maja teleporta przeciez. Malo tego po co psikawka. to mobilny squad i tej psikawki niegdy nie wykorzystaja :wink:
 
IMHO najlepsza kombinacja bazowa to mlotek na Justicarze plus palnik :P
Killer squad, zawsze sie sprawdzaja :P Dobra zabawka na gwardie czy jakis stacjonarny bunkier strzejacy. Dobry bat na innych gk i dreadow :wink:
 
Tylko raz sie nie splacili bo zagralem tragicznie. To rzadko jest sklad jedej akcji.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 06, 2012, 09:47:17 am wysłana przez Inkq »

Offline afruniu

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #107 dnia: Kwiecień 06, 2012, 09:51:24 am »
czemu z deepa? hmm....nie miałem ich gdzie schować, patelnia była czy coś, a Rudzik zaczynał ;) aha, wszystkim w rezerwy uciekłem ;)
no może jeszcze do nich kiedyś wrócę ;) ale jak wspomniałem Storm Raven z nimi jak dla mnie wygrywa ;)
pozdro!
"There must be some kind of way out of here..."

Offline el_piszczu

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #108 dnia: Kwiecień 06, 2012, 10:05:09 am »
To mogli z rezerwy wejść 30 cali :-P z psikawka są poprostu słabi, z palnikiem, a najlepiej dwoma, robią przeciąg - sprawdzone ;-)

Offline afruniu

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #109 dnia: Kwiecień 06, 2012, 10:59:46 am »
niby tak, ale ja do nich z taką pewną nieśmiałością podchodziłem, i na takie mi pkt stykło ;)
rozważałem już taki opcje, o których wspominacie, za 310, ale zawsze to jednak 10 marinsa z 3+ Sv i 9 Ld...
przymierzałem sie do takich, ale zawsze wybierałem jakieś inne opcje. rozmawiałem z Wołkiem po Arenie, miał 2 składy, ale jakoś ichni przegląd dokonań nie zrobił na mnie wrażenia ;)
pozdro!
"There must be some kind of way out of here..."

Offline Vladdi

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #110 dnia: Kwiecień 06, 2012, 11:26:24 am »
Ach te GKowy dylematy. Czy wziasc cos co urywa głowy wraz z kręgosłupem, czy cos co tylko zabija bez litości? Dla mnie roznica miedzy mniej uzywanymi jednostkami GK a tymi bardziej jest jak włączenie opcji "krwawa jatka" w first-person-shooterze. Przeciwnicy gina masowo tak samo, tylko w tej lepszej opcji fruwają dodatkowo wokół fontanny krwii i flaków.
 
IMO osoby ktore twierdza ze GK nie sa zgieci, ba najbardziej zgieci w 40k, nie maja zadnych racjonalnych argumentów. GK sa obecnie najsilniejsza armia. Kropka, imo nie ma takiego wylomu który móglby te teze podwazyc. Na szczescie nie dystansuja reszty armii az tak bardzo, żeby nie dalo sie grac czyms innym. pzdr
 
vladdi
They told me they needed an army. They made me call half the humanity and tell them to kill the other half. There was no racism after that, no discrimination, no conflicts based on property, politics or religion. It only mattered if you were one of those that answered the phone or one of those that didn't. Apocalypse came and I was at it's gates.

Offline vanswirr

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #111 dnia: Kwiecień 06, 2012, 01:13:09 pm »
Vladdi locuta, causa finita;). Ale zgadzam się z nim w zupełności.
Jestem agentem Mossadu, ponadto za czarną robotę płaci mi CIA, FSB, Al-Kaida, koncerny energetyczne, Bilderbergowie, wydział XIII Watykanu, Kult Wielkiego Cthulhu, sztab wyborczy PO i oczywiście sam Szatan.

Offline the best of IG

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #112 dnia: Kwiecień 06, 2012, 01:16:44 pm »
Cytuj
Ach te GKowy dylematy. Czy wziasc cos co urywa głowy wraz z kręgosłupem, czy cos co tylko zabija bez litości?
Heh 100 % prawdy  :lol:

Cytuj
IMO osoby które twierdza ze GK nie sa zgieci, ba najbardziej zgieci w 40k, nie maja zadnych racjonalnych argumentów. GK sa obecnie najsilniejsza armia. Kropka, imo nie ma takiego wylomu który móglby te teze podwazyc. Na szczescie nie dystansuja reszty armii az tak bardzo, żeby nie dalo sie grac czyms innym. pzdr
Noo, zawsze jest jakieś "zależy" :wink: . Spierał bym się np. czy dla gwardii innej niż zmech szaraki nie są mniej problematycznym paringiem niż "and the shall know no death" BA . Nie mniej w dobie dominacji SM i ichnich wariatów w konfiguracji kombat+strzelanie, GK są nieuzasadnienie silni. Ich Uber biegłość w walce wręcz, w połączeniu z nie gorszym ( jak nie lepszym ) strzelaniem daje wielką moc, a liczebnością przecież od innych SM przecież znacząco nie odstają.

My little Space Marine
 I used to wonder what battle could be
 My little Space Marine
 Until you shared your bolter with me
 Big Tanks, tons of guns, a beautiful armor faithful and strong
 Sharing honor, it's an easy feat and the Emperor makes it all complete!
 Oh my little Space Marine
 Don't you know you are my very best battle brother!

Offline Mistrz wałków :)

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #113 dnia: Kwiecień 06, 2012, 01:50:25 pm »
Vlad:
Ale ja tu naprwde nie widze ludzi którzy by sie nie zgadzali z tym że GK stoją na koncu przewodu pokarmowego.
a jedynie takich którzy twierdzą że nadal jest kilka armi które dobrze prowadzone mogą temu gejparty zepsuć imprezę.

Wiesz konserwe można otworzyć na kilka sposobów. Np młotkiem (GK) albo bardziej finezyjnie nożem (BA).
Pytanie które zwycięstwo bedzie smakować lepiej. (ja wole by ten tuńczyk pozostał w kawałkach :P)

Mi ręce opadają jak słusze ze GK są ciekawi pod względem bulidu. Maskara. Ten dex co byś nie zwiął (moze poza duzym panem) działa jak maszynka do mielenia.
Każdy oddział jest do wszystkiego.. Zero tak napradę dobrej współpracy.

Inne dexy są złoozne o niebo ciekawiej. Tutaj masz fajną współpracę miedzy oddziałami. Coś tłucze się w CC inne daje wsparcie ogniowe etc.. Gra wymaga inwencji twórczej. Dalekiej od zasady "na pałę".

Grałem w tym sezonie trochę GK. I choć czekałem z utęsknieniem na ten codex (grywajac sporadycznie na starym) mocno się zawiodłem. Wizualnie najfajniesza armia.. Ten patos rycerski (sam machałem zelastwem). Ale nie spodziewałem się takiego no braina..

Tak jak napisałe Afro.. grasz tym to sam jestes winnien zaniku swojego skilla. A nie które gry sa aż smutne. Np starcie z tyrkami. To jak bicie i kopanie leżącego..
I to w tym jest słabe :(
Kamil. (miszczu)

Offline Vladdi

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #114 dnia: Kwiecień 06, 2012, 01:57:09 pm »
Cytuj
Noo, zawsze jest jakieś "zależy"
:wink:
. Spierał bym się np. czy dla gwardii innej niż zmech szaraki nie są mniej
problematycznym paringiem niż "and the shall know no death" BA . Nie mniej w
dobie dominacji SM i ichnich wariatów w konfiguracji kombat+strzelanie, GK są
nieuzasadnienie silni. Ich Uber biegłość w walce wręcz, w połączeniu z nie
gorszym ( jak nie lepszym ) strzelaniem daje wielką moc, a liczebnością przecież
od innych SM przecież znacząco nie odstają

Siłą GK nie jest to, że są super kontrą na wszystko (chociaz sa super kontra na kilka rzeczy). Moze na taki a owaki build cos innego jest lepsze. Siłą GK jest to że nie ma wlaściwie buildu na nich i z kazda armia zaczynają na starcie z wiekszymi szansami niz przeciwnik. Demonow nie interesuje , cover3+, S8 na dredach czy FW, ale prefer, pestki i moce juz tak. Gwardie ssa FW czy prefer vs demony, ale S8 na dredach czy cover 3+ juz boli. Itd itd. Idac na turniej GK masz pewność, że nie spotkasz niczego z czym bedziesz mial pod gorke. Żadna inna armia tak nie ma.
 
vladdi
They told me they needed an army. They made me call half the humanity and tell them to kill the other half. There was no racism after that, no discrimination, no conflicts based on property, politics or religion. It only mattered if you were one of those that answered the phone or one of those that didn't. Apocalypse came and I was at it's gates.

Offline metalfan

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #115 dnia: Kwiecień 06, 2012, 01:59:24 pm »
Z GK masz 0-1, pytanie kto szarżuje jako pierwszy  :wink: Oczywiście to nie jest kontrargument, ale sami siebie chociaż gwałcą  :smile:
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 06, 2012, 02:25:48 pm wysłana przez metalfan »
SW / GK / BA

Offline Gamon

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #116 dnia: Kwiecień 06, 2012, 02:24:19 pm »
Z GK masz 0-1, pytanie kto szarżuje jako pierwszy  :wink: Oczywiście to nie jest konrargument, ale sami siebie chociaż gwałcą  :smile:
Nie ma to jak porządny samogwałt :P

Offline ederus

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #117 dnia: Kwiecień 06, 2012, 02:31:05 pm »
Damn it, wy ciagle o tym? :razz:
106 miles to Chicago, we've got a full tank of gas half a pack of cigarettes, its dark and we're wearing sunglasses.

Hit it!

Offline the best of IG

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #118 dnia: Kwiecień 06, 2012, 02:33:46 pm »
Cytuj
  Nie ma to jak porządny samogwałt :P
Faptycznie  :lol: . Choć w każdym mirrorze jest ciężko bo przeciwnik zna zazwyczaj wszystkie twoje słabe i mocne strony tak jak ty znasz jego.


Cały problem z GK da się sprowadzić w sumie do jednego - Za dużo, za fajnie, za dobrze i za tanio.


Seuriosly, może naprawdę trzeba pomyśleć nad jakimś 40-stkowym odpowiednikiem Balancing patcha  :???: :
My little Space Marine
 I used to wonder what battle could be
 My little Space Marine
 Until you shared your bolter with me
 Big Tanks, tons of guns, a beautiful armor faithful and strong
 Sharing honor, it's an easy feat and the Emperor makes it all complete!
 Oh my little Space Marine
 Don't you know you are my very best battle brother!

Offline metalfan

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #119 dnia: Kwiecień 06, 2012, 02:52:46 pm »
Seuriosly, może naprawdę trzeba pomyśleć nad jakimś 40-stkowym odpowiednikiem Balancing patcha  :???: ??: :

Nie, po prostu to przebolejmy i poczekajmy na następną edycję. Taki precedens doprowadzi do próby walcowania wszystkiego, a ja wtedy wolę chyba pozostać przy grach towarzyskich i pewnie nie będę w tym osamotniony. Czemu przy kodeksie IG nie było takich pomysłów? Albo jak motonoby wszystko rozjeżdżały? WH40k sam się 'balansuje' (tak to nazwijmy), potrzeba po prostu czasu.
SW / GK / BA

 

anything