trawa

Autor Wątek: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)  (Przeczytany 28573 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Spejs

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #120 dnia: Kwiecień 06, 2012, 03:01:01 pm »
Jaki niby jest sens robienia balancing patcha który za 3 miechy trzeba będzie wyrzucić za okno bo zmieni się edycja (oby nie była t znowu kosmetyka jak 4->5 ed)?
Zauważmy pewną prawidłowość, przed wyjściem 5 edycji tez był płacz i zgrzytanie zębów bo eldarskie fruwajki są nie do zabicia a harlekini latają od jednego składu do drugiego (mało kto wspomina o tym że wyżej wymienieni goście w rajtuzach jeżeli trafiło się na dobrego przeciwnika nigdy nie wysiedli ze swojej taksówki bo wystarczył jeden wariat libra/czapla na motorku czy inny szybki oddział żeby zablokować właz z tyłu). A potem przyszła 5 edycja i okazało się, że te same skimmery już wcale nie są takie fajne, rending na herlawych znerfili a sam oddział przestał być większym zagrożeniem.

Dlatego myślę że nie należy na razie załamywać rąk i biadolić tylko przemęczyć się jeszcze te 3 miesiące i dopiero jeżeli 6 edycja nie wprowadzi balnasu niczym, Kain do krainy Nosgoth, wieszać psy na GW i przeklinać szaraczków.
Per mortis ad gloria

Offline jachu_ka

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #121 dnia: Kwiecień 06, 2012, 03:06:05 pm »
Seuriosly, może naprawdę trzeba pomyśleć nad jakimś 40-stkowym odpowiednikiem Balancing patcha  :???: :

Bez jaj, to droga donikąd.
Ciekawe swoją drogą czemu GW czegoś z szarakami nie zrobi. Errata do deksu podnosząca koszt psymunicji i obniżająca Ld pojazdów do 8-9, zakaz używania więcej niż jednego rodzaju granatów na turę i byłoby cacy. Precedens niby jest, oblitom T obniżyli. Widocznie szaraki za dobrze sprzedaż ciągną :)

mąka krupczatka
<- ikona prawdziwego kasztaniarza.

Offline oseas

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #122 dnia: Kwiecień 06, 2012, 03:09:22 pm »
Jaki niby jest sens robienia balancing patcha który za 3 miechy trzeba będzie wyrzucić za okno bo zmieni się edycja (oby nie była t znowu kosmetyka jak 4->5 ed)?

Tu się z tobą nie zgodzę, 5 ed ma swoje wady ale jest o niebo lepsza od 4-tej. Scorowanie troopsami zmieniło zupełnie grę, stała sie ona ciekawsza, przebudowano zupełnie CC, już nie ma jakiś niedorzecznych zasad, rendingi przeciwko piechotcie  działaja na takiej samej zasadzie jak na pojazdy itp. itd.

Offline the best of IG

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #123 dnia: Kwiecień 06, 2012, 03:18:40 pm »
Cytuj
Errata do deksu podnosząca koszt psymunicji i obniżająca Ld pojazdów do 8-9, zakaz używania więcej niż jednego rodzaju granatów na turę i byłoby cacy. Precedens niby jest, oblitom T obniżyli.  [/size]

O czymś w takim stylu właśnie myślałem. Ostatecznie nie trzeba bardzo wiele poprawiać by dało się efekt wyraźnie odczuć.
My little Space Marine
 I used to wonder what battle could be
 My little Space Marine
 Until you shared your bolter with me
 Big Tanks, tons of guns, a beautiful armor faithful and strong
 Sharing honor, it's an easy feat and the Emperor makes it all complete!
 Oh my little Space Marine
 Don't you know you are my very best battle brother!

Offline Spejs

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #124 dnia: Kwiecień 06, 2012, 03:45:03 pm »
Cytuj
Tu się z tobą nie zgodzę, 5 ed ma swoje wady ale jest o niebo lepsza   od 4-tej. Scorowanie troopsami zmieniło zupełnie grę, stała sie ona   ciekawsza, przebudowano zupełnie CC, już nie ma jakiś niedorzecznych   zasad, rendingi przeciwko piechotcie  działaja na takiej samej zasadzie   jak na pojazdy itp. itd.

Chyba sam nie widzisz durnoty tych rozwiązań, scorowanie troopsami wprowadzili tylko po to, żeby te troopsy ludzie brali bo wcześniej po prostu były kulą u nogi i bardziej przeszkadzały budowac rozpiskę niż pomagały (z wyjątkami oczywiście), a jest to obchodzenie problemu dookoła zamiast jego bezpośrednie naprawienie.
Nie wiem co niby jest przebudowane "zupełnie" w CC, wprowadzili tylko to, że nie można przeskoczyć z jednego składu do drugiego i wprowadzili słuszne zmiany w testach morale(co jest zmianą w dobrym kierunku ale dalej kosmetyką). Jak widze tekst o braku niedorzecznych zasad to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Słyszałeś kiedyś o jakże sensownej zasadzie alokacji ran z 5 ed która sprawia że zadając więcej ran zabijasz mniej modeli? A może jeszcze mi powiesz, że 5 ed. nie ma miana edycji 4+ bo cover dostaje się właściwie za nic i to na ogół na większości armii?

/rant over

W dalszym ciągu jednak zmiana z 4 na 5 edycje to kosmetyka, bo zmodyfikowano część zasad (zlikwidowano stare babole i dodano nowe), a problemy bardziej fundamentalne (jak na przykład nieprzydatność wysokiego WS poprzez głupią tabelkę trafień w walce, mała różnorodność akcji które można wykonywać w tracie tury czy duży element losowy oraz powtarzanie się czynności w kilku fazach -> ruch w fazie ruchu, strzelania, walki) poostały i nie da się ich naprawić tylko dopieszczając jeszcze lekko zmodyfikowane zasady sprzed 8 lat
Per mortis ad gloria

Offline Mistrz wałków :)

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #125 dnia: Kwiecień 06, 2012, 04:14:25 pm »
Spejs ale marudzisz. Jak zgwałcony eldar :P

Mi 5 ed bardzo się podoba. Ale ze wzgledu na nowe podejscie do klijenta. Tzn podręcznik jest tak napisany i tak okraszony rysuneczkami, ze 5 letnie dziecko jest w stanie to zrozumieć.
W 4 ed czesto domyslalismy sie co autor miał na mysli. W 5 nawet wał z ruszaniem sie na 6 cali + długość podstawki został wyłuszczony :D
Kamil. (miszczu)

Offline Spejs

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #126 dnia: Kwiecień 06, 2012, 04:20:06 pm »
A widzisz, tak jakoś się człowiekowi czasem zbiera żeby wylać swoje żale, a nie chcę powtarzać oczywistych oczywistości o tym jacy GK są przegięci (ten codex doskonale exploituje wszystkie rzeczy których nie lubię w 5 ed więc mi się tak jakoś zlało w jedno) :P


Per mortis ad gloria

Offline Inkq

  • Moderatorzy
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Matematyk
Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #127 dnia: Kwiecień 06, 2012, 04:36:36 pm »
Mi ręce opadają jak słusze ze GK są ciekawi pod względem bulidu. Maskara. Ten dex co byś nie zwiął (moze poza duzym panem) działa jak maszynka do mielenia.
Każdy oddział jest do wszystkiego.. Zero tak napradę dobrej współpracy.

Inne dexy są złoozne o niebo ciekawiej. Tutaj masz fajną współpracę miedzy oddziałami. Coś tłucze się w CC inne daje wsparcie ogniowe etc.. Gra wymaga inwencji twórczej. Dalekiej od zasady "na pałę".

Grałem w tym sezonie trochę GK. I choć czekałem z utęsknieniem na ten codex (grywajac sporadycznie na starym) mocno się zawiodłem. Wizualnie najfajniesza armia.. Ten patos rycerski (sam machałem zelastwem). Ale nie spodziewałem się takiego no braina..

A mi rece opadaja jak to czytam:/ Opadaja mi za kazdym razem jak gram z innymi gk i dostaje pytania typu : "Co to robi? jak to dzila? a czemu tak nie mozna?" Wiele osob, lacznie z toba nie przeczytalo tego deksu i nie zastanowilo sie co mozna innego wziac niz to co ejst podane na tacy. Mozna zlozyc fajna rozpiske, ktora robi duzo i jest przemyslana i ktora sie fajnie kombinacyjnie gra. Ale nie lepiej powiedziec ze caly deks jest popsuty.
 
Kamilu najpierw jeczysz jak mala dziwka ze necroni sa nudni zeby powiedziec zaraz ze gk tez sa nudni ale inne deksy sa ciekawsze.
 
Nie ma co sie oszukiwac, tyrki tez sa nudne... chyba ze jest sie Sheptem i potrafi wypracowac wlasne pomysly  zaskakujace przeciwnikow. Trzeba chciec i grac, a nie skakat z deksu na dex i wyglaszac prawdy objawione.

Offline thurion

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #128 dnia: Kwiecień 06, 2012, 04:59:04 pm »
Idac na turniej GK masz pewność, że nie spotkasz niczego z czym bedziesz mial pod gorke. Żadna inna armia tak nie ma.
 
vladdi
zgadzam sie w 85% ;)

i jest ale:

1. Necroni - przy rownym poziomie graczy mysle ze jednak wrzocaja GK do lochu, wiec jest taka armia
2. SW - mysle ze maja podobnie w kwestii uniwersalnosci, najwyzej deks jest moze mikrometryczna ciutke slabszy

pzdr

Offline Mistrz wałków :)

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #129 dnia: Kwiecień 06, 2012, 04:59:36 pm »
Inki..
Sorry stary ale nie widzę w twoich bildach zadnego nowum..

Stary uważasz sie za oryginalnego bo wystawiasz interceptorów albo 5 termosów w landku?? f**k..
Tez nimi (lotnikami) grałem prowadząc GK i uwazam ich tak samo zgiętych jak terminatorów czy inny odział w tej armi..

Ja nie przeczytałem tego dexu?? Chyba kpisz.
W rozpach miałem takie smaczki jak - akolitów z SB, Demon hostów, psykerów, mistyków.. Inkich w terminatorkach, z hendem granatami, gołych z meltą etc.
Nie brałem nigdy palladynów, dredy ograniczałem 1-2.
Ale nie uwazam sie ani za oryginalnego, ani nie uwazam zebym przez te smaczki stracił na sile wygaru tej armi.
To czym ja grałem jak i ty grasz jest tak samo PG jak kazda inna rozpiska GK.
I tu tkwi NUDA tej armi.

Jedyne co Cię broni to ze nie poszedłeś na total łatwizne i nie wziełeś 10 Palladyno temrich i 3x dred.
I to że starasz się szukać czegoś nowego.
Za co Ci Chwała :biggrin:


Podałeś przykład Shepta. Tu się w pełni zgodzę. Gość dla mnie jest ideałem gracza szukajacego nowych rozwiazań. Tak powinni wszyscy robić. Próbować znaleźć nowe rozwiazania.. a nie płakać że jego wysłużone 2+9 przestało działać.

Sam jak zaczynałem grę WH, wszyscy sie smiali z tej armi. Początki były trudne.. ale właśnie przez wnikliwe mordowanie dexu i h spedzone przy stole wypracowałem coś swojego...

Pozatym prawda jest taka ze dobrego gracza standardem nie zaskoczysz... tu trzeba sie wykazać nieco finezją i poprobować czegoś nowego. BA moga grac na dredch shootowych jak i motorach..

Przykłdaem moze być Floryda Boy.. Który choć jest mega złamasem i wałkażem to pokazał kilka razy. NP U nas na turnieju jak i na ETC że świat nie konczy sie na standardach.
wystarczy popatrzeć na jego rozpy.. to jest moc.
Kamil. (miszczu)

Offline Cebul

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #130 dnia: Kwiecień 06, 2012, 05:13:47 pm »
I tak i nie Inqu. Szczerze mówiąc GK to jedyny dex armii, którą nie gram, który mam rozczytany dość dobrze, bo wertowałem to inkwizycyjne świństwo kilka dobrych razy, co by sobie przyswoić co i jak mnie krzywdzi. Z tym deksem jest taki problem, jak z tyrkami trochę. Jest za dużo fajnych rzeczy, za mało slotów/punktów, żeby to sensownie wykorzystać. Chodziły mi po głowie różne pomysły na tą armię, bo naprawdę można rozwinąć skrzydła, tylko że po przeliczeniu okazywało się, że standard "podany na tacy" robi to samo, tylko lepiej, szybciej, taniej, pewniej, albo jest dużo tańszy w koszcie nabycia modeli.

Żeby nie było, sądzę, że kilka ładnych perełek z tego podręcznika można wycisnąć i pewnie obecna kalka będzie ewoluowała u różnych graczy w różne kierunki. Obawiam się tylko, że takich graczy jak Ty Inqu jest w naszym kraju paru, reszta, to osoby, które zbierają sobie GK, bo "są wygięci" i idąc na lokal możesz gwałcić przeciętnych graczy dość łatwo (szczególnie na małym stole).

Sam jestem osobą, która ma zboczone podejście, bo obecnie armią, której się najbardziej boję grając demonami są tyranidzi, a nie GK. Może wynika to z faktu, że dla mnie tyrki to poziom Shepta i Sancza, a GK to ludzie, którzy grają tą armią... nazwijmy to, mało finezyjnie :wink:

A nekroni są nudnawi, naprawdę nie urzekł mnie jeszcze nikt niczym oryginalnym, zarówno ze specjalami, jak i bez :smile:

Offline Mistrz wałków :)

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #131 dnia: Kwiecień 06, 2012, 07:24:19 pm »
A ja...

Chciałbym przeprosić Inkiego i Emana. Zbyt się rozgoronczkowałem.

Prawda jest taka ze obaj maja u mnie wiele szacunku za to ze grają tą sama armia od lat.
Swoja droga im zazdroszczę. Bo sam bardzo szybko się nudzę.. każdym dexem.
A szczególności tymi z waskim wachlarzem wyboru (jak necroni)

Teraz problem mój sie pogłębił.. bo żaden a naprawde żaden dex mi nie siada, tak jak byli WH.
I poważnie łamię się co tu wybrać. Postawiłem na necronów i się załamałem...

Grałem teraz BA SW BT DE i GK.. i tu widzę tylko szanse na BA (bo są Ciekawi) i DE (bo są słabi a ja takich lubie - prawdziwe wyzwanie)


Na koniec uważam że problem nie tkwi w GW tylko troszkę w nas. Bo co by nie powiedzieć polityka GW sie nie zmieniła. Wychodzi nowy dex i ma być silniejszy i mocniejszy.
Kiedyś był cyrk grubasów i trójkąty eldarskie, teraz mamy IG i GK.

I teraz gracz ma wybór. Albo skakać miedzy dexami (i popierac politykę pieniężna GW) albo zcisnąć posąldy i w obrębie swojego poszukać rozwiazań..

Do tych pierwszych mam sredni szacunek (ew totalny brak jak zaczynaja grac gumoludami.. te same modele robią za BA SW BT i GK) a do tych drugich prawdziwy podziw. I tutaj można wymienić takie osoby jak Inki Eman czy Sławek Magoska. Którzy graja niezmiennie tym samym dexem od praktycznie zawsza.

Jeszcze raz sorry chłopaki za przytyki.

Kamil. (miszczu)

Offline jachu_ka

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #132 dnia: Kwiecień 07, 2012, 01:43:43 am »
Prawda jest taka ze obaj maja u mnie wiele szacunku za to ze grają tą sama armia od lat.

Z armiami jest jak z kobietami - jako napalony gówniarz łapiesz wszystko co na drzewo nie ucieka, potem uczysz się dostrzegać w nich więcej niż widać na pierwszy rzut oka a jak w końcu znajdziesz swoja drugą połowę to już z nią zostajesz 'forewor'.

Cytuj
Swoja droga im zazdroszczę. Bo sam bardzo szybko się nudzę.. każdym dexem.

Orkami zagraj  :razz:

Cytuj
DE (bo są słabi

Waht?  :shock:

mąka krupczatka
<- ikona prawdziwego kasztaniarza.

Offline Mistrz wałków :)

Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #133 dnia: Kwiecień 07, 2012, 04:05:46 am »
f**k.. chodziło oczywiście o DA :D
Kamil. (miszczu)

Offline Inkq

  • Moderatorzy
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Matematyk
Odp: Czy GK są przegięci i dlaczego nie ;)
« Odpowiedź #134 dnia: Kwiecień 07, 2012, 10:41:34 am »
Inki..
Sorry stary ale nie widzę w twoich bildach zadnego nowum..

Stary uważasz sie za oryginalnego bo wystawiasz interceptorów albo 5 termosów w landku?? f**k..
Tez nimi (lotnikami) grałem prowadząc GK i uwazam ich tak samo zgiętych jak terminatorów czy inny odział w tej armi..

A popatrzyles na rozpiske jako calosc? Osobno te elementy to nie  jest nowum. W rozpie na DMP nei mam dreadow psyboltowych, nie mam psychotrokow, nie mam draigo, crowa czy palladynow, nei ma libry. Mam za to dreada z CCW, i assault cannonem, redeemera, brotherhood championa, 3 incineratory w tym jeden na termosie, jednego razora, 15 strikow, 10 interceptorow. I granie tym sprawia multum fraidy. Pozwala na zabawe dystnasami, manewrami. Nie jest to nudne ustawienie sie w klocek i anihlacja celow w 24".
 
 
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2012, 10:46:08 am wysłana przez Inkq »