1 maraton komiksowy dobiega końca i mogę pokusić się o wyciągniecie pewnych wniosków. Po pierwsze stwierdzam, że 4 plansze w ciągu miesiąca to stanowczo za dużo (ja byłem za dwiema, ale ktoś przekonał mnie żeby było 4). Jakość przy takim tempie nie zawsze idzie w parze z jakością. Proponuję, aby w drugiej edycji była tylko jedna plansza - wychuchana, dopieszczona. O ile w pierwszej edycji chodziło mi o możliwość zaprezentowania ciut dłuższych historyjek niż to oferują paski, o tyle w w drugiej edycji fabuła schodzi na ostatni plan. Plansza może być całkowicie wyrwana z kontekstu. Wydaje mi się, że ten konkurs na plansze powinien mieć charakter bardziej warsztatowy. Ocenianie plansz ok, ale nie najważniejsze. Przede wszystkim komentarze, rady itd. Dlatego też proponuje od drugiej edycji zmienić nazwę na WARSZTATY KOMIKSOWE.
Proponuję też skupić się na kresce realistycznej, bo w przypadku innej trudno kogoś przekonywać, ze coś źle narysował jak ma taką wizje. Ponieważ byłaby to tylko jedna plansza to zdecydowanie format końcowy A4. Rysunek tylko czarno-biały. Jeżeli ktoś ma inną wizję jak powinien wyglądać ten konkurs, to zapraszam do dyskusji.