Mój komentarz do trzeciej planszy Weak inkera.
Do tej planszy chyba mam najwięcej zastrzeżeń.
Kadr 2 - postać biegnąca na samym końcu jest chyba za bardzo wyprostowana w stosunku do dynamiki biegu, który sugerują wysoko podciągnięte kolana. No i wymach rąk się tutaj nie zgadza. Te podciągnięte kolana też są moim zdaniem za wysoko u obu postaci - trochę wyglądają, zwłaszcza tylnia postać, jakby ćwiczyli podnoszenie kolan. Lepiej chyba przedstawiać biegnącą postać gdy opiera się na przedniej nodze, a tylnia jest wyrzucona do tyłu - jest bardziej naturalnie. Taki sposób jaki jest tu przedstawiony bardziej pasuje do przedstawienia osoby, która startuje do biegu, a nie już biegnie.
Kadr 4 - Niepotrzebna przestrzeń po obu stron oczu, która dziwnie wygląda. Ja bym to wykadrował inaczej, albo ciut większe zbliżenie, albo odwrotnie ciut większe oddalenie, tak aby było widać uszy.
Kadr 5 - postać zbyt spokojnie stoi jak na rozpaczliwą sytuację w jakiej się znalazła. Ja bym przedstawił sylwetkę w większej dynamice - na lekko podgiętych i rozstawionych nogach, z rozchylonymi na boki rękami i rozglądającą się na bok głową.
Mój komentarz do planszy 4 Weak inkera
W zasadzie nie mam do czego się przyczepić. No, może pewien lekki zgrzyt odczuwam przy kadrach 2 i 3.
W kadrze 2 postać jest z profilu, w kadrze 3 widziana pod kątem od przodu. Razem to sprawia wrażenie, jakby bohater odwrócił główę i mówił do swoich prześladowców, tak jakby byli teraz w innym miejscu. Ja bym prawdopodobnie zdecydował się w 3 kadrze przedstawić postać także z profilu albo kadry 2 i 3 przedstawić od frontu (trudno mi na sucho oceniać czy to by się jednak sprawdziło).