Ta okładka jest tak okropnie przesłodzona, że podziwiam Ciebie za przeczytanie tej mangi
Jest przesłodzona, ale tak jak wspomniałem w tekście, doskonale oddaje klimat i to do kogo jest kierowana. Wystarczy, że spojrzysz na nią i już wiesz czego się spodziewać. W sumie więc w roli "tworzyciela" pierwszego wrażenia sprawdza się, bo tych, do których ma trafic pewnie trafi heh.
Co do samej mangi to przyznaje się bez bicia, że nieco musiałem się zmusić, aby ja dokończyć. Ciekaw jestem jakie wrażenia, po lekturze ma kolega Peta, który widziałem, że też się do niej przymierzał
Tytuł dla mnie dość nudny, mało wiarygodny - starsze koleżanki traktowane jak największe gwiazdy - lesbijski i dziewczęcy. Na największym chyba portalu z mangowymi recenzjami zdobył jednak maksymalną ocenę więc musi się podobać i w zasadzie mnie to nie dziwi. Grupie docelowej powinien podpasować. Zresztą autorka jest już postacią kultową więc warto choćby z tego powodu rzucić okiem (nie namawiam do czytania
). Jako ciekawostka to własnie ona jest autorką pierwszej w historii mangi wydanej w Polsce - "Aż do nieba" o przygodach Poniatowskiego.
Czekam na kolejną Mega mangę, bo wraca mistrz Ito