Autor Wątek: Rycerz Ciernistego Krzewu  (Przeczytany 92934 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 18, 2013, 05:58:26 pm »
Jak to w innym watku bylo poruszane jednym z problemow naszego polskiego rynku jest pewnie fakt, ze komiks dla wiekszosci naszych autorow jest hobbystycznym zajeciem a nie zarobkowym i nie ma co liczyc z naszej strony, strony czytelnikow, na mnogosc fantastycznych i roznorodnych projektow.

Tylko to trochę błędne koło. Dopóki my, czytelnicy nie będziemy wspierać polskiego rynku, dopóty będzie on taki jaki jest.
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline peta18

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 18, 2013, 06:03:41 pm »
Tylko to trochę błędne koło. Dopóki my, czytelnicy nie będziemy wspierać polskiego rynku, dopóty będzie on taki jaki jest.
No tak.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline turucorp

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 18, 2013, 06:52:45 pm »
Jak to w innym watku bylo poruszane jednym z problemow naszego polskiego rynku jest pewnie fakt, ze komiks dla wiekszosci naszych autorow jest hobbystycznym zajeciem a nie zarobkowym i nie ma co liczyc z naszej strony, strony czytelnikow, na mnogosc fantastycznych i roznorodnych projektow.

z calym szacunkiem, ale to jest jakas bzdura do kwadratu.
wlasnie dlatego, ze komiks jest u nas hobby (kto powiedzial, ze na hobby nie mozna zarabiac?) mamy spora roznorodnosc i ludzie realizuja wlasne projekty a nie wydumane widzimisie podyktowane "oczekiwaniami rynku".
od 1990 roku w Polsce przetrenowano juz wiele razy "malpowanie zachodnich wzorcow" i dokladnie takie podejscie dobilo krajowy "komiks komercyjny".
bardzo chetnie, na konkretnych przykladach, ustale tutaj (czy w innych temacie) czego tak strasznie Wam w krajowym komiksie brakuje (i czy rzeczywiscie brakuje), ale prosze, przestancie wypisywac tutaj jakies kosmiczne informacje, jakoby brakowalo u nas "fantastycznych i roznorodnych projektow" krajowej produkcji.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 18, 2013, 07:09:22 pm »
@ turucorp - ja nie twierdze, że rynek polskich komiksów nie jest różnorodny. Uważam, że jest mało promowany, kupowany i przegrywa z tym zagranicznym często dla zasady. Coś jest z Ameryki to musi być dobre, jak Polskie to jest słabe.

Według mnie - takie mam jakoś przeświadczenie - najmniej jest rozpowszechniony - w przeciwieństwie do Stanów - komiks superbohaterski. W zasadzie w takiej "czystej marvelovskiej" postaci jest tylko BO.

Używam sporo skrótów myślowych, ale mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi? :smile:

Cytuj
wlasnie dlatego, ze komiks jest u nas hobby (kto powiedzial, ze na hobby   nie mozna zarabiac?) mamy spora roznorodnosc i ludzie realizuja wlasne   projekty a nie wydumane widzimisie podyktowane "oczekiwaniami rynku".

trudno się z tym nie zgodzić.

Nie masz jednak wrażenia, że właśnie to jest jeden z powodów, dla których historie obrazkowe nie są tak popularne jak w innych częściach Europy?
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline peta18

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 18, 2013, 07:18:27 pm »
z calym szacunkiem, ale to jest jakas bzdura do kwadratu.
wlasnie dlatego, ze komiks jest u nas hobby (kto powiedzial, ze na hobby nie mozna zarabiac?) mamy spora roznorodnosc i ludzie realizuja wlasne projekty a nie wydumane widzimisie podyktowane "oczekiwaniami rynku".
od 1990 roku w Polsce przetrenowano juz wiele razy "malpowanie zachodnich wzorcow" i dokladnie takie podejscie dobilo krajowy "komiks komercyjny".
bardzo chetnie, na konkretnych przykladach, ustale tutaj (czy w innych temacie) czego tak strasznie Wam w krajowym komiksie brakuje (i czy rzeczywiscie brakuje), ale prosze, przestancie wypisywac tutaj jakies kosmiczne informacje, jakoby brakowalo u nas "fantastycznych i roznorodnych projektow" krajowej produkcji.
ok, byc moze cos pokrecilem i zle zrozumialem, ale pamietam, ze ktos pisal o tym.
nie pisalem, ze u nas nie ma fantastycznych i roznorodnych projektow, natomiast uzyte slowo "mnogosc" bylo tu kluczowe. osobiscie bym chcial wiecej.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline turucorp

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 18, 2013, 07:51:47 pm »
@ turucorp - ja nie twierdze, że rynek polskich komiksów nie jest różnorodny. Uważam, że jest mało promowany, kupowany i przegrywa z tym zagranicznym często dla zasady. Coś jest z Ameryki to musi być dobre, jak Polskie to jest słabe.

Według mnie - takie mam jakoś przeświadczenie - najmniej jest rozpowszechniony - w przeciwieństwie do Stanów - komiks superbohaterski. W zasadzie w takiej "czystej marvelovskiej" postaci jest tylko BO.

a mieszkamy w USA czy w Polsce?
a potrzebujemy kalki tego co tam sie robi jako masowke? (jak juz to TopCow a nie Marvel, Kmiołkowie jada z Turnera az swiszczy, tyle, ze robia to strasznie statycznie :/ )
a malo mamy (i mielismy) wlasnych, znacznie ciekawszych i oryginalnych projektow "superbohaterskich? (vide "Strain", "Druga liga", "Bler")
Polacy masowo zajadaj sie hamburgerami z amerykanskich sieciowek, zachlystuja sie filmowa sieka produkowana tasmowo w Hollywood i zaczytuja sie "amerykanskimi hitami literatury", a w tym samym momencie amerykanski mainstream siega coraz glebiej do undergroundu, eksportuje tworcow z calego swiata itd. itp., bo bez tego juz dawno by juz tam zjedli wlasny ogon.
Polska szkola plakatu czy animacji ma wiecej wielbicieli na zachodzie niz w naszym cudownym kraju, bo nasi "odboircy kultury" wola kolorowe 3D w HD o dupie maryny.



Używam sporo skrótów myślowych, ale mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi? :smile:
trudno się z tym nie zgodzić.
Nie masz jednak wrażenia, że właśnie to jest jeden z powodów, dla których historie obrazkowe nie są tak popularne jak w innych częściach Europy?

w ktorych czesciach Europy konkretnie?
bo z tego co wiem, to w kazdym kraju ta "popularnosc" wyglada inaczej i kompletnie nie przeklada sie na nic co dzieje sie u nas. Najlepiej sprzedajace sie komiksy z Francji u nas sprzedaja sie (w wiekszosci przypadkow) ponizej oczekiwan, topowe komiksy z Wloch u nas schodzily dosyc przecietnie, skandynawia to juz kompletnie inna bajka, rynek niemieckojezyczny rownie ma zupelnie inna specyfike, Grecja? Portugalnia? Hiszpania?
na tle innych krajow nadal jestesmy glupawym "pawiem narodow i papuga", szczegolnie patrzac na "potrzeby" konsumentow.
 
ok, byc moze cos pokrecilem i zle zrozumialem, ale pamietam, ze ktos pisal o tym.
nie pisalem, ze u nas nie ma fantastycznych i roznorodnych projektow, natomiast uzyte slowo "mnogosc" bylo tu kluczowe. osobiscie bym chcial wiecej.

"mnogosc" jest pojeciem wzglednym, mamy w kraju conajmniej 200 roznorodnych tytulow albumow i serii komiksowych rodzimej produkcji, wsrod ktorych kazdy moze znalezc cos dla siebie, jesli do tego dolozymy mase komiksow z importu, ktore pojawiaja sie na naszym rynku, to praktycznie malo kto jest to w stanie wszystko ogarnac. Obecnie wychodzi u nas na tyle duzo komiksow, ze codziennie, lacznie z niedzielami i swietami, mozna sobie kupic cos nowego. Po co nam ta "mnogosc" malpujaca produkcje zachodnie, skoro krajowy komiks wlasnie wychodzi na prosta i jest w stanie uzupelniac oferte komiksow z importu, a nie z nia konkurowac czy sie do niej upodabniac?

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 18, 2013, 08:54:28 pm »
Czyli nie zrozumiałeś :)

Napisałeś tak, jakbyś mi zarzucał, że popieram kalki i przeszkadza mi to, że nie ma komiksu superbohaterskiego, a jest wręcz odwrotnie. Wolę przeczytać np. Blera niż Marvela (no poza Spiderem ;)) Jestem też ostatnia osobą, której można zarzucić zachłyśnięcie się "amerykanizmami". W poprzednim poście zresztą napisałem:

Cytuj
Uważam, że jest mało promowany, kupowany i przegrywa z tym zagranicznym   często dla zasady. Coś jest z Ameryki to musi być dobre, jak Polskie to   jest słabe.

Nie rozumiem jak można odrzucać coś, bo jest z małego wydawnictwa a nie DC. Jeśli patrzyłbym w ten sposób to nigdy nie zwróciłbym uwagi na Blera czy RCK, a to jakiś absurd.

Cenie polski komiks i polskich artystów.

Cytuj
Polska szkola plakatu czy animacji ma wiecej wielbicieli na zachodzie   niz w naszym cudownym kraju, bo nasi "odboircy kultury" wola kolorowe 3D   w HD o dupie maryny.

To nie ja. Cenie bardziej rysunki Michalskiego z lat 80-tych niż Marvel Now, często o tym wspominam w swoich tekstach na e-zinie.


Cytuj
bo z tego co wiem, to w kazdym kraju ta "popularnosc" wyglada inaczej i   kompletnie nie przeklada sie na nic co dzieje sie u nas. Najlepiej   sprzedajace sie komiksy z Francji u nas sprzedaja sie (w wiekszosci   przypadkow) ponizej oczekiwan, topowe komiksy z Wloch u nas schodzily   dosyc przecietnie, skandynawia to juz kompletnie inna bajka, rynek   niemieckojezyczny rownie ma zupelnie inna specyfike, Grecja?   Portugalnia? Hiszpania?

Pisałem o czymś zupełnie innym. Chodziło mi o popularność jako taką. Marzy mi się, żeby komiksy były czytane przez wszystkich, żeby były popularne, a nie tak jak teraz tylko dla fanatyków i kolekcjonerów, którzy są w mniejszości. Pokutuje cały czas opinia, że komiksy są dla dzieci, czego w Europie już raczej nie ma, a komiks traktowany jest jak sztuka. Nie mówiąc o liczbie sprzedanych tomów.

 
Cytuj
Po co nam ta "mnogosc" malpujaca produkcje zachodnie, skoro krajowy   komiks wlasnie wychodzi na prosta i jest w stanie uzupelniac oferte   komiksow z importu, a nie z nia konkurowac czy sie do niej upodabniac?

Zgadza się, taka sytuacja ma miejsce i to w dużej mierze dzięki projektom takim jak RCK, dlatego warto go wspierać  :wink:

Podsumowując - uważam, ze polski rynek komiksowy choć mały ma naprawdę dużo ambitnych i utalentowanych osób, dzięki czemu jestem w miarę spokojny o jego przetrwanie, a nawet rozwój.
Kalkom ze Stanów mówimy zdecydowane NIE! :)
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline maximumcarnage

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 18, 2013, 09:16:49 pm »

Kalkom ze Stanów mówimy zdecydowane NIE! :smile:
To ciekawe, bo przecież zachwalasz Białego Orła, który jest niczym innym jak właśnie kalką komiksów superhero.

Offline nexus6

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 18, 2013, 09:23:49 pm »
Śmieszą mnie takie próby popularyzowania komiksu na siłę. Kiedy w prl-u na rynku pojawiły żbiki, relaxy i  inne komiksy, to nikt nie musiał zachęcać do kupowania -  nakłady schodziły migiem w 100, 200 tyś. I to wszystko pomimo braku wcześniejszej kultury komiksu. Inne czasy. Teraz komiks przegrywa z innymi mediami. Jest jak jest, a będzie jeszcze gorzej.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 18, 2013, 09:36:26 pm »
To ciekawe, bo przecież zachwalasz Białego Orła, który jest niczym innym jak właśnie kalką komiksów superhero.

To był taki żart, a raczej "pół-żart" z mojej strony...

A co do BO, to mimo tego, że rzeczywiście bardzo przypomina komiksy superhero, to jest przy tym w jakimś sensie...oryginalny, bo jedyny. Pewnie, gdyby była tego masa to pojawiłby się i przesyt, a tak jest to coś "świeżego" w polskim komiksie. Taki paradoks...

@nexus - skoro sam widzisz, że jest źle, a będzie gorzej to jak może śmieszyć Cię chęć popularyzowania? I co w ogóle oznacza popularyzowanie na siłę?
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline maximumcarnage

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 18, 2013, 09:38:51 pm »
Jest jak jest, a będzie jeszcze gorzej.
Mój kumpel często używał tego banału ,,jest jak jest", a ja zawsze mu powtarzałem że jest tak jak chcesz żeby było. ,,Jest jak jest" mówi tylko osoba, która jest bierna i nie chce nic zmienić. Czy będzie gorzej? Nie wiem. Myślę, że jednak w czasach kryzysu może powrócić moda na czytanie.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 18, 2013, 09:49:49 pm »
I tak od projektu RCK poprzez kalki amerykańskie przeszliśmy do światowego kryzysu finansowego... Czas chyba zakończyć OT...
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline peta18

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 18, 2013, 09:51:05 pm »
Patrze na rynek polskich komiksow tylko i wylacznie z punktu widzenia czytelnika i jako czytelnik nie do konca przekonuja mnie polskie komiksy. Oczywiscie sa pewne wyjatki. Nie czytam tez wszystkich, czasem niektore sa narysowane mistrzowsko, ale opowiedziana historia to juz inna bajka. I nie przykuwam tak duzej uwagi do tego, czy dany autor "malpuje" czy tworzy cos oryginalnego, jak pewnie kazdy kieruje sie swoim gustem i upodobaniami i jakos niestety w polskim komiksie nie odnajduje tego, co w komiksach zagranicznych. Byc moze jestem plytki i polskie komiksy sa dla mnie za glebokie, a byc moze problem nie lezy we mnie. Sa wyjatki jak pisalem wczesniej i zyczylbym sobie takich wyjatkow dopasowanych do moich upodoban wiecej.

I tak od projektu RCK poprzez kalki amerykańskie przeszliśmy do światowego kryzysu finansowego... Czas chyba zakończyć OT...
Co racja to racja.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline maximumcarnage

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 18, 2013, 09:55:40 pm »
I tak od projektu RCK poprzez kalki amerykańskie przeszliśmy do światowego kryzysu finansowego... Czas chyba zakończyć OT...
Dlaczego? Uważam, że taka dyskusja jest bardzo potrzebna i bardzo związana z tematem. Co do RCK to kupię jedynie ze względu na to iż pieniądze zostaną przeznaczone na szczytny cel. Historia jest moim zdaniem dosyć denna, coś jak Biały Orzeł przeniesiony do średniowiecza.

Offline peta18

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 18, 2013, 09:58:05 pm »
Co do RCK to kupię jedynie ze względu na to iż pieniądze zostaną przeznaczone na szczytny cel.
A na co ida pieniadze?, bo chyba gdzies przeoczylem te informacje.
EDIT: dobra znalazlem :) na zwierzaki to chetnie kase dam!
Buk, Hodor i Dziczyzna

 

anything