Autor Wątek: Rycerz Ciernistego Krzewu  (Przeczytany 93885 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #165 dnia: Maj 20, 2013, 06:14:05 pm »

Wy od samego początku macie kampanię reklamową na blogu Jarosława.


tak po prawdzie... "kampanią reklamową", o której piszesz - mam wrażenie - zrobiłem krzywdę autorom tego komiksu. To mnie trochę boli, bo nie takie miałem zamierzenie. Autorzy (pewnie) nie przyznają tego, ale podejrzewam, że niektórzy mają (albo mogą mieć) do mnie o to żal. Zrobiłem przypadkiem zamieszanie i zamiast pozytywnej promocji czegoś co mi się wydało bardzo pozytywne i ciekawe, zrobiła się wojenka, która może przełożyć się (tudzież już przełożyła) na odbiór zeszytu.

Pomijam fakt, że - nie ukrywajmy - nie mam jakiegoś ogromnego zasięgu ze swoją stroną, więc reklama również była bardzo skromna i gdyby nie ten jeden wywiad to nikt nie pamiętałby już o niej. Co innego, gdyby np. gildia.pl czy (podam jako przykład) Blog Anonimowego Grzybiarza zaangażował się w promocję tego tytułu.
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Gilbaert

  • Gość
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #166 dnia: Maj 20, 2013, 06:28:15 pm »
Twój blog może wielkiego zasięgu nie ma, ale jak już linkujesz każdy tekst i każdą kreskę na forum gidlii - duże forum i jedyne z działem komiksowym to sorrito ale wiele osób to przeczyta.

Twojej winy tu tak wiele nie ma bo chciałeś dobrze, po prostu za dużo tego było i się RCK przejadł przed premierą.
Najbardziej winni są Kuca i Kaczmarczyk, którzy powiedzieli w wywiadach co powiedzieli.


Offline peacefulwarrior

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #167 dnia: Maj 20, 2013, 06:33:59 pm »
LoL (za chwilę zacznę myśleć , że sponsorowany jest "pucz" na moją osobę:). (moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina!:D).

Gilbaert

  • Gość
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #168 dnia: Maj 20, 2013, 06:41:51 pm »
proponuję, żebyś zaczął używać słów, których znaczenie rozumiesz.

N.N.

  • Gość
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #169 dnia: Maj 20, 2013, 06:45:54 pm »
Twój blog może wielkiego zasięgu nie ma, ale jak już linkujesz każdy tekst i każdą kreskę na forum gidlii - duże forum i jedyne z działem komiksowym to sorrito ale wiele osób to przeczyta.

Twojej winy tu tak wiele nie ma bo chciałeś dobrze, po prostu za dużo tego było i się RCK przejadł przed premierą.
Najbardziej winni są Kuca i Kaczmarczyk, którzy powiedzieli w wywiadach co powiedzieli.


W celu przywracania właściwego porządku rzeczom chciałem zauwazyć, że:
1) mało osób może powiedzieć, że im się RCK przejadł, bo:
a) wcale tu nie zaglądają;
b) jak zagladają, to nie czytają wypowiedzi o komiksach przed ich obejrzeniem (spostrzeżenie to wynika z deklaracji złożonych przez samych forumowiczów);
2) mało osób może wypowiedzieć się na temat samego komiksu, bo on jeszcze do wielu księgarń nie dotarł (ja go w żadnej nie widziałem, a zaglądam do naprawdę wielu)
3) Nikt tu nie urządza żadnego "puczu" (odnoszę wrażenie, że w wypowiedzi peacewarriora chodziło o lincz, ale linczu nikt też nie urządza.
4. Nie chcę wskazywać winnych palcem, ale jak czytam wypowiedzi twórców potwierdzających, że scenariusz jest niedopracowany, a część plansz zrobiona na odpierdziel (bo deadline gonił), a kolory kładł jeden koleś, który czasem coś poprawił, a czasem zepsuł, że nie jest ich winą, że nie wyszło najlepiej itp.. to tracę ochotę na dalsze szukanie tego komiksu w księgarniach, bo twórcy mogą być mało wiarygodni, kiedy twierdzą, że zrobili coś genialnego, ale jak mówią, że zepsuli, to zepsuli na 100%.

Gilbaert

  • Gość
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #170 dnia: Maj 20, 2013, 06:51:21 pm »
jasne tylko że:
"1) mało osób może powiedzieć, że im się RCK przejadł, bo:
a) wcale tu nie zaglądają;
b) jak zagladają, to nie czytają wypowiedzi o komiksach przed ich obejrzeniem (spostrzeżenie to wynika z deklaracji złożonych przez samych forumowiczów);"
na facebooku aktywność forumowa Jarosława w ramach promocji RCK była komentowana. Temat ma 8 tysięcy wyświetleń. Jeśli założymy że przynajmniej 1000 wyświetleń to osoby, które się w temacie nie wypowiadają, a 500 z nich przeczytało to już masz 500 potencjalnie zniechęconych czytelników do komiksu wydanego w 500 egz nakładu (z czego pewnie z 60 poszło na egz autorskie)

Offline peacefulwarrior

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #171 dnia: Maj 20, 2013, 06:53:03 pm »
G. proponuję abyś nie czytał wywiadów, których znaczenia wypowiedzi nie rozumiesz... :smile:

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #172 dnia: Maj 20, 2013, 06:55:28 pm »

na facebooku aktywność forumowa Jarosława w ramach promocji RCK była komentowana.


tzn? Możesz przytoczyć z grubsza, bo nie widziałem tego, a ciekaw jestem. Tzn wiem, że była krytykowana, ale co pisano?  :wink:
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Gilbaert

  • Gość
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #173 dnia: Maj 20, 2013, 07:00:49 pm »
Weak Inker, Anomalix - rozsądni z Was faceci, można z Wami merytorycznie rozmawiać bez niepotrzebnej spiny. Przekonajcie kolegę peacefulwarriora, żeby zastanawiał się zanim coś napisze.

"Możesz przytoczyć z grubsza, bo nie widziałem tego, a ciekaw jestem. Tzn wiem, że była krytykowana, ale co pisano? "
e no co Ty? Mam się przekopywać przez facebook? Generalnie, chodziło o to, że trochę dziwna jest tak aktywna promocja.


N.N.

  • Gość
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #174 dnia: Maj 20, 2013, 07:03:05 pm »
Jeśli założymy że przynajmniej 1000 wyświetleń to osoby, które się w temacie nie wypowiadają, a 500 z nich przeczytało to już masz 500 potencjalnie zniechęconych czytelników do komiksu wydanego w 500 egz nakładu (z czego pewnie z 60 poszło na egz autorskie)
Z moich doświadczeń wynika, że bywalcy forum i zajadli komentatorzy polskich komiksów dzielą się na dwie grupy
a) takich, którzy kupią każdy komiks, niezależnie od tego, jaką się cieszy opinią;
b) takich, którzy żadnego polskiego komiksu nie kupią, bo scibola pieniądze na komiksy zagraniczne.
Z moich doświadczeń wynika także, że nabywcy polskich komiksów albo nie kierują się wygłaszanymi tu opiniami, albo nie znają wygłaszanych tu opinii.
Tak, czy inaczej, twierdzenie, że komiks się przejadł jakieś znaczącej liczbie osób wydaje mi się przesadzone, chociaż - przyznaję - mi się przejadł i już go mieć nie chcę

Gilbaert

  • Gość
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #175 dnia: Maj 20, 2013, 07:10:37 pm »
z obserwacji wypowiedzi komiksowych kolegów na facebooku wiem, że zdecydowana większość czyta forum (nie tylko temat o RCK), choć się tu nie wypowiada. Mam też wrażenie, że głównymi nabywcami polskich komiksów są głównie twórcy i osoby ze ścisłego fandomu. Takie jak ja. Kupuję polskie komiksy, mają one u mnie priorytet przed zagranicznymi. Coś tam dłubię - postrzegam siebie jako miłośnika komiksu.
Podejrzewam, że tak samo zachowuje się 70% polskich twórców, zinowców. Tym bardziej dziwne są wypowiedzi z wywiadów o zatęchłym ryneczki i sitwie. Zwłaszcza gdy ta sitwa to większość potencjalnych czytelników RCK. Bo przecież z racji na niski nakład ten komiks poza komiksowo nie wyjdzie.

Offline Anomalix

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #176 dnia: Maj 20, 2013, 07:34:55 pm »
4. Nie chcę wskazywać winnych palcem, ale jak czytam wypowiedzi twórców potwierdzających, że scenariusz jest niedopracowany, a część plansz zrobiona na odpierdziel (bo deadline gonił), a kolory kładł jeden koleś, który czasem coś poprawił, a czasem zepsuł, że nie jest ich winą, że nie wyszło najlepiej itp.. to tracę ochotę na dalsze szukanie tego komiksu w księgarniach, bo twórcy mogą być mało wiarygodni, kiedy twierdzą, że zrobili coś genialnego, ale jak mówią, że zepsuli, to zepsuli na 100%.

Tak, czy inaczej, twierdzenie, że komiks się przejadł jakieś znaczącej liczbie osób wydaje mi się przesadzone, chociaż - przyznaję - mi się przejadł i już go mieć nie chcę


Jeśli to odnosi się do mojej osoby i moich wypowiedzi, no to chyba nie zostałem do końca zrozumiany. Trudno.

Pozdrawiam

N.N.

  • Gość
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #177 dnia: Maj 20, 2013, 07:42:26 pm »
Tym bardziej dziwne są wypowiedzi z wywiadów o zatęchłym ryneczki i sitwie. Zwłaszcza gdy ta sitwa to większość potencjalnych czytelników RCK.
W naturze młodych wilków jest powarkiwanie na wilki stare i powiedziałbym, że prawo, by rzucać kamieniami powinien mieć tylko ten, kto za młodu podobnie nie warczał. I Ty, i ja wiemy (podobnie jak wie to Skutnik - cytowany przeze mnie wcześniej), że całe to warczenie, sitwowanie i zatęchłoryneczkowanie nie ma najmniejszego sensu, bo też nie ma się o co bić.
Cytat: Anomalix
Jeśli to odnosi się do mojej osoby i moich wypowiedzi, no to chyba nie zostałem do końca zrozumiany. Trudno.
Kiedyś niezrozumiani artyści umierali z głodu na strychach, obcinali sobie uszy lub dokonywali innych spektakularnych aktów samozniszczenia (np. zapijali się na śmierć lub żenili się z bogatą panną). Dzisiaj już nie ma w nich takiej fantazji. Niestety.
« Ostatnia zmiana: Maj 20, 2013, 07:53:17 pm wysłana przez N.N. »

Offline Anomalix

Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #178 dnia: Maj 20, 2013, 08:12:54 pm »
Kiedyś niezrozumiani artyści umierali z głodu na strychach, obcinali sobie uszy lub dokonywali innych spektakularnych aktów samozniszczenia (np. zapijali się na śmierć lub żenili się z bogatą panną). Dzisiaj już nie ma w nich takiej fantazji. Niestety.


Proszę nie kusić. Mieszkam na ósmym piętrze.

N.N.

  • Gość
Odp: Rycerz Ciernistego Krzewu
« Odpowiedź #179 dnia: Maj 20, 2013, 08:19:02 pm »

Proszę nie kusić. Mieszkam na ósmym piętrze.
Z wymienionych przeze mnie opcji najgoręcej polecam ostatnią, ponieważ umożliwia publikację komiksów bez oglądania się na czyjąkolwiek łaskę. Mieszkanie na ósmym piętrze ani nie ułatwia, ani nie utrudnia jej realizacji.

 

anything