Odnoszę wrażenie, że kompletnie nie starasz się zrozumieć o czym ja w ogóle pisze...
1) To zapytam inaczej. Ile polskich komiksów wydanych w 2013tym roku Przeczytałeś i na którym miejscu w Twoim rankingu jest RCK?
Nie ma go w pierwszej dziesiątce. Dziś zagłosowałem w plebiscycie więc możesz rzucić okiem na moją top listę.
Pisałem już chyba kiedyś odnośnie RCK, ale powtórzę się. Nie jestem obiektywny w tym temacie przez wzgląd na moje zaangażowanie medialne i słabość do tego projektu. Uważam, że jest to komiks średni, z jednej strony nie można go przesadnie chwalić, ale z drugiej nie zasługuje na tak ogromną krytykę. Mam wrażenie, że większość recenzentów zapomniała, że spora część autorów to amatorzy, a RCK był ich debiutem. Natomiast nie o to mi chodzi, żeby być tu adwokatem diabła, bo od początku chodzi mi zupełnie o inną rzecz.
2) Z czym się nie Zgadzasz? Z tym że twórcy RCK chcą zdobyć popularność poprzez sztuczne wywoływanie kontrowersji? Przecież wystarczy przejrzeć wpisy i komentarze na fejsie.
Tak nie zgadzam się z tym, że autorzy chcą zdobyć popularność poprzez kontrowersje. Zasadniczo to widzę, że tylko jedna osoba wypowiada się nazwijmy to kontrowersyjnie, a czasami nawet wulgarnie. Nie o to mi też jednak chodzi.
Chodzi mi o to czemu recenzenci nie przemilczeli tego tytułu jak sporą część innych, które nie znalazły tyle miejsca na łamach różnych portali i czasopism.
Sugerujesz żeby nie pisać źle o komiksie, który jest słaby? Trochę dziwny postulat ze strony osoby prowadzącej blog z recenzjami komiksów.
Zielonego pojęcia nie mam skąd wyciągnąłeś taki wniosek