Maybe yes, maybe no.
Z nimi nigdy nic nie wiadomo.
Przeczytalem o konfrontacji wszystko co tam bylo, ale po lebkach raczej... No no, zapowiada sie konkurencja dla warhammera.
Jednak w moim przypadku, nie zmieni to raczej nic. Nie zamierzam zrezygnowac ze starego swiata, dla jakiegos wymyslu zabojadow. Zaczynalem nie od mordheima, nie od battla, a znacznie dawniej od rpgow. Warhammer byl moim pierwszym rpg. To byly czasy. Poza tym, na koncie mam calkiem pokazny zbior ksiazek ze starego swiata. I nie zamierzam olac tego dla jakis fajnych fiksow jedynie
Po prostu figurki, ktore mnie interesuja wezme do mordki
.
Bo wlasnie to jest najwiekszym plusem mlotka, to ze wszyscy od swych poczatkow znamy mlotka. O klimat. I tu GW ma na nas haczyk, ale co tam. A jesli komus chodzi tylko o sieczke na makiecie i fajne figurki, to pewnie przerzuci sie na konferencje. Oczywiscie, kiedy ta juz na powaznie wejdzie na nasz rynek. Czyli jeszcze duzo wody sie przeleje.