Zapomniane tytuły / Identyfikacja na podstawie fabuły

[syfon]

Salve Teatrum czy jakoś tak... No właśnie, "czy jakoś tak", czytałem książke której autora za nic nie pamiętam a tytuł brzmiał właśnie jakoś tak: "salve teatrum", jednak nie jestem pewien. Bardzo prosiłbym o pomoc w odnalezieniu jej tytułu i autora, ponieważ książka była wyśmieita a nie jestem w stanie nawet jej komuś polecić.

[Deg]

Książkę o tytule „Salve Theatrum” napisał Jarosław Gibas. A na przyszłość polecałbym: http://www.google.pl/

[syfon]

Dziękuje.

[Petra Bootmann]

Szukam autora opowiadania "To był dzień całkowitej kontroli" (zupełnej? absolutnej?). Było o władcy, który rządził tłumami, na niego jego psychoanalityk wpływał hipnozą, a na psychoanalityka jego uczeń. Gdy uczeń zobaczył władcę, tak jak i inni padł w pokłonach na ziemię (wiem, treść jest podana prymitywnie ). W zbiorze było jeszcze opowiadanko o małej dziewczynce, która była wilkołakiem. Z tego, co pamiętam, te opowiadania były zamieszczone w zbiorze opowiadań (2 lub 3 tomowym), format mniejszy niż zeszytowy, czarna okładka, świecące litery (czerwone lub niebieskie).

Proszę o pomoc, bo chciałabym sobie przypomnieć te opowiadanka, a bez autora ani rusz.
Z góry dziękuję.

[zompi]

A ja się pochwalę swoją niewysłowionie wielką sklerozą
Przeczytałem pewną książkę, (pamiętam jeszcze tytuł, Opowieści z Ziemiomorza) po czym porzyczyłem koledze... A jak chcieliśmy się podzielić wrażeniami, to nie pamiętałem wszystkiego co było w poszczególnych rozdziałach. Po prostu wszystkie informacje mi się pomieszały

[yooshi]

Witam. Jestem nowy na forum. Potrzebuje pomocy, moze ktos bedzie mogl mi pomoc. Bylbym bardzo wdzieczny. Otoz, bedac w wojsku kupowalem Magazyn Click! Fantasy, numery od pazdziernika 2002 do wrzesnia 2003. W jednym z owych numerow bylo opowiadanie o pewnym mezczyznie ktorego co jakis czas odkad byl niemowlem odwiedziala kobieta w czerni. Chciala ofiarowac mu niesmiertelnosc, a on myslal ze ona po niego przyszla. I ja splawial. W koncu gdy byl juz stary i niedolezny przyszla do niego mowiac ze juz za pozno, lecz on zaprzeczal i mowil ze juz czas myslac ze ona chce bo zabic. A ona wlasnie wtedy ofiarowala mu niesmiertelnosc. Jesli ktos zna to opowiadanie, prosze o tytul i autora. Z gory bardzo dziekuje... Pozdrawiam forumowiczów

[Igel]

Jacek Piekara "Życie to śmierć, śmierć to życie"

[Abetorius]

Nie moge sobie przypomniec tytulu ani autora opowiadania. Na ziemie przybywaja obcy, proby ich zrozumienia koncza sie szalenstwem polaczonym  z przeblyskami geniuszu i nadnaturalnych mocy. Bohaterem jest biznesmen, ktory od takich ludzi wyciaga strzepy wiedzy obcych i bogaci sie na nowych technologiach. Jest tez organizacja rasistowska nawolujaca do bojkotu produktow opartych na technologii obcych, ich haslem jest: "Po pierwsze ludzkość".

Wydaje mi sie ze to Sheckley albo Tenn popelnil ale w tych zbiorkach, ktore mam w domu tego nie ma. Google tez nie chca ze mna wspolpracowac. Pamieta ktos?

[Ryceros]

Witam, tworzę temat, analogiczny do znajdującego się na gildii filmu (sugeruję "przyklejenie", bo może okazać się przydatny, nawet po długim okresie niekorzystania!).

Rozpocznę jako pierwszy:

Poszukuję właściwego tytułu i autora opowiadania SF, które ukazało się w antologii (i tu nie pamiętam: albo francuskiej, albo amerykańskiej) wydanej w Polsce chyba w końcówce lat 70-tych. Sugerowany przeze mnie tytuł to: "Znikacz", albo coś w tym stylu ("Skrzynka", "Pudełko").

Fabuła jest prosta. Dzieci wchodzą w posiadanie tajemniczego urządzenia (pudełka, skrzynki), które przypomina aparat fotograficzny, jednak kiedy skieruje się aparat na jakiś przedmiot, to przedmiot ten znika, np. człowiek, dom, drzewo, itp.

Opowiadanie to, jest dość króciutkie, ale cała antologia, jak pamiętam wyśmienita! Dlatego chcę ją na nowo odnaleźć, przeczytać i już nie zgubić!

Dzięki za jakąkolwiek pomoc!

[Micro von Papla]

Ryceros, z tego okresu zagraniczne antologie fantastyczne wydane po polsku to Rakietowe szlaki (dwutomowe), Wynalazca wieczności (przy czym to głównie wschodni autorzy, a nie zachodni), Wakacje cyborga (antologia francuska, z tym, że to koniec lat 60, nie 70), Kroki w nieznane i Kryształowy sześcian Wenus.

Osobiście z tych wszystkich czytałem tylko pierwszy tom Rakietowych szlaków i trzy tomy Kroków w nieznane. Nie kojarzę takiej fabuły, ale może Tobie coś się przejaśni jak zerkniesz na tytuły opowiadań

[Ryceros]

Dzięki wielkie za pomoc.
Co prawda dupa, nie znalazłem, ale Rakietowe szlaki zapowiadają się nieźle
Muszę jakoś uderzyć do antykwariatu i poszukać.

[Meg]

Świetny pomysł z tym wątkiem     Ja tez czegoś szukam. Chodzi mi o opowiadanie, które czytałam jakieś 25 lat temu. Coś mi świta, że było zamieszczone w "Fantastyce". Niewiele z tego opowiadania pamiętam, ale wiem jak ogromne wrażenie wówczas na mnie zrobiło. Pewnie teraz wydałoby mi się całkiem inne, ale i tak chciałabym je przeczytać ponownie   No, ale do rzeczy - w opowieści chodziło z grubsza o to, że na Ziemi ( albo może na innej planecie? ) gasło światło, poczynając od zapałek, które nie chciały się zapalać a na gasnącym Słońcu kończąc. Chyba na koncu wszystko wrócilo do normy. Nie pamiętam więcej   Czy ktoś z Was czytał coś takiego?

[Nakago]

A niefantastyczne też można?


Od jakiegoś czasu mam głupie przeświadczenie, że czytałam książkę. Chyba w dzieciństwie i chyba to była powieść dla dzieci / młodzieży. Cały czas tak sobie myślę i myślę, i nie mogę sobie przypomnieć tytułu. Ani nawet treści zbyt dokładnie. Pamiętam tylko scenę w szpitalu, kiedy główna bohaterka (kilkuletnia dziewczynka AFAIR) znienacka dostała w pupę zastrzyk, w chwili kiedy się tego kompletnie nie spodziewała. Jarzy mi się, że było to szczepienie przeciw tężcowi, ale głowy nie dam. Dziecko było po jakimś wypadku, po którym AFAIR została mu blizna na twarzy (coś z ustami czy coś takiego), z której inne dzieci później się śmiały. Potem chyba bohaterką zaopiekował się dziadek... ale tego już kompletnie nie jestem pewna. Najlepiej pamiętam tę scenę z zastrzykiem i wytłumaczenie pielęgniarki, że lekarz kazał.

Wie ktoś, co to za powieść? Na innym forum też pytałam jakiś czas temu, ale nie dostałam odpowiedzi.

[vedor]

Była kiedyś taka niezła książka (a może opowiadanie?). Nie pamiętam jej zbyt dobrze, ale tam był taki motyw, że dziewczyna kupiła przez internet klątwę, czy demona, coś takiego...
Kojarzy ktoś?

[Meg]

Trochę kojarzy mi się z opowiadaniem "Akwizytor" Rafała Ziemkiewicza.