Projekty komiksów finansowanych społecznościowo (crowdfunding)

[misiokles]

Co do Portalu to wczoraj na fejsie napisali, że właśnie zakończono rysowanie rysunków jako upominków (dla tych, którzy odpowiednio wsparli projekt) i zabierają się za wysyłkę komiksów do wydawcy a ten do ludzi.

[raj666]

Tak się złożyło ze latem wsparłem wydanie kilku komiksów, min:

PORTAL-KREW I MGŁA
KRZESŁO W PIEKLE
SUPER JACEK
MORFIUM 3
GEDEON
BLER

Do tej pory otrzymałem przesyłki z Super Jackiem i Morfium 3
Pozostałe komiksy są od jakiegoś już czasu na rynku, czy ktoś z forumowiczów wspierających

PORTAL-KREW I MGŁA
KRZESŁO W PIEKLE
GEDEON
BLER

dostał już może paczkę z danym komiksem?
Martwi mnie trochę że pan Rafał Szłapa nie odezwał sie do mnie w spawie adresu przesyłki, choć komiks Bler jest już od 2 tygodni na rynku. Obym nie musiał na niego czekać 2 miesięcy jak to było w przypadku pierwszej części Kija w dupie.

Od Rafała Szłapy też nie dostałem żadnego info, ale poprzedni tom dostałem z crowdfundingu więc zakładam że w swoim czasie dotrze. Krzesło ma być wysyłane sukcesywnie do końca mięsiąca, o czym jest mowa w innym temacie.
 Pozostałych nie wspierałem (gedeon i portal)

[fragsel]

Od Rafała Szłapy też nie dostałem żadnego info

tymczasem na twarzoksiążce:

Chwilowo komiks nie jest wysyłany do osób z crowdfundingu. Pracuję jeszcze nad przewodnikiem, który każdy ze wspierających obowiązkowo otrzyma.
Wszystko powinno być ukończone na początku listopada a do połowy wszystkie nagrody zostaną do Państwa wysłane.

[celtic]

Dzięki wszystkim za info.

[pokia]

Ja mam Krzesło i Jacka. Czekam jeszcze na Gedeona.

[celtic]

Krzesło zakupiłeś w jakimś sklepie czy może wsparłeś wydanie na wspieram.to ?

[pokia]

To było na wspieram.to. Ale zakup był bez dodatków, jedynie z wpisem. Dotarł do mnie w zeszły poniedziałek. Wiem, że na albumy z bogatszymi gratisami trzeba poczekać nieco dłużej.

[Itachi]

To było na wspieram.to. Ale zakup był bez dodatków, jedynie z wpisem. Dotarł do mnie w zeszły poniedziałek. Wiem, że na albumy z bogatszymi gratisami trzeba poczekać nieco dłużej.

Ja zamówiłem to samo, a nadal czekam...

[pokia]

Ja zamówiłem to samo, a nadal czekam...

Ostatni mail od Szymona Holcmana dotyczył podania numerów telefonów jeśli nie były podane wcześniej, a to dlatego, że wysyłają komiksy kurierem. To jedno co mogę podpowiedzieć. Jeśli podałeś komplet danych, to naisz do KG.

[Itachi]

Podałem dane adresowa i numer telefonu. Żadnego kontaktu z ich strony.

[mgnesium]

u mnie również wersja podstawowa i również cisza, ale z mailem poczekam jeszcze tydzień.

[eskos]

Z ww wymienionych wspierałem wydanie Krzesła w Piekle (z planszą) oraz Gedeona (z kolorowym rysunkiem w środku). Obie pozycje są już w moim posiadaniu ponieważ kontaktowałem się bezpośrednio z wydawcami/ twórcami i odebrałem osobiście.

[Ystad]

zdajecie sobie sprawę, że zapakowanie kilkuset paczek (po uprzednim wcześniejszym ich dokładnym zabezpieczeniu), wypełnienie listów przewozowych etc zajmuje troszkę czasu. Czasu, którzy przedstawiciele wydawnictwa muszą wygospodarować niekiedy w trakcie innych rzeczy związanych w działalnością wydawniczą, czy z inną działalnością zarobkową (czytaj - sporo osób pracuje na etatach a zajmuje się wydawaniem komiksów "po godzinach")?

Naprawdę życzyłbym wielu użytkownikom forum troszkę więcej empatii....

Ja - podobnie jak eskos - wszystkie komiksy ze wsparć już mam, gdyż też wybrałem odbiór osobisty.

[Kokosz]

zdajecie sobie sprawę, że zapakowanie kilkuset paczek (po uprzednim wcześniejszym ich dokładnym zabezpieczeniu), wypełnienie listów przewozowych etc zajmuje troszkę czasu. Czasu, którzy przedstawiciele wydawnictwa muszą wygospodarować niekiedy w trakcie innych rzeczy związanych w działalnością wydawniczą, czy z inną działalnością zarobkową (czytaj - sporo osób pracuje na etatach a zajmuje się wydawaniem komiksów "po godzinach")?

Oczywiście masz rację, ale weź też pod uwagę, że często w takich akcjach osoby wspierające są niejako pokrzywdzone. Na przykład muszą długo czekać na album. Ktoś, kto nie wsparł publikacji, może go kupić od razu (na festiwalu lub w sklepie komiksowym) i za mniejszą cenę. Akurat może z Krzesłem jest inaczej, bo chyba jeszcze nie ma go w sprzedaży i cena będzie wyższa, ale organizując akcję na portalu trzeba się liczyć z koniecznością pakowania i wysyłek. A na pewno przewidzieć taką konieczność i od razu w opisie zaznaczyć np. "odbiór na Festiwalu, wysyłki do końca listopada" - wtedy ktoś, kto kupuje wie czego się spodziewać.

[Ystad]

Oczywiście masz rację, ale weź też pod uwagę, że często w takich akcjach osoby wspierające są niejako pokrzywdzone. Na przykład muszą długo czekać na album. Ktoś, kto nie wsparł publikacji, może go kupić od razu (na festiwalu lub w sklepie komiksowym) i za mniejszą cenę. Akurat może z Krzesłem jest inaczej, bo chyba jeszcze nie ma go w sprzedaży i cena będzie wyższa, ale organizując akcję na portalu trzeba się liczyć z koniecznością pakowania i wysyłek. A na pewno przewidzieć taką konieczność i od razu w opisie zaznaczyć np. "odbiór na Festiwalu, wysyłki do końca listopada" - wtedy ktoś, kto kupuje wie czego się spodziewać.

są komiksy we wspieraniu których brałem udział, i które dostałem już spory czas po premierze rynkowej.
Ale nawet przez myśl mi nie przeszło, że jestem pokrzywdzony, czy gorszy od tych którzy kupili go w sklepie zanim ja dostałem swój egzemplarz.
Mi to naprawdę nie przeszkadza. Plus, mam dużo ważniejsze rzeczy na głowie niż rozkminianie i wkurzanie się na takie sytuacje