trawa

Autor Wątek: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2  (Przeczytany 389817 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline R4ve

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #195 dnia: Styczeń 31, 2013, 03:42:04 pm »
poza tym myślę, że jest nas w polsce wystarczająca ilość miłośników, aby kolekcja przetrwała.
Niejeden uśpiony fan lub tchnięty sentymentem sięgnie po prenumeratę, wierzę w to ogromnie (jako namacalny przykład daje siebie) :smile: :smile: dla mnie cena jest bardzo atrakcyjna a to bardzo:)



Podpiszę się pod tym. Dla mnie era komisków o superbochaterach skończyła się na Tm Semicu. Ba, nawet wywaliłem swoje roczniki Supermana, Batmana, Xmana i Spidermana, przypadek przy sprzątaniu. Albo działania z premedytacją, dziś trudno ustalić. Za to żałuje każdego wywalonego wtedy komiksu do dziś. Nigdy nie byłby by warte tyle ile wydania oryginalne, patrząc jedynie przez pryzmat szacowanej wartości. Ale wartość sentymentalna ma o wiele większy wpływ. Dziś wiele bym dał, żeby te komisy magicznie wróciły do mnie, ale że na tym świecie cudów nie ma, dziś mogę jedynie wk...wiać, się na samego siebie, o to, że tych komiksów nie upilnowałem lepiej.
Ja własnie z sentymentu zaprenumerowałem serię. Gdyby nie ładunek sentymentu i atrakcyjna cena jak na warunki w Polsce, to nigdy nie planowałem sięgać po komiksy z superhero.
W tamtym roku kupiłem parę o Batmanie (Egmont) i jeden o Supermanie (Mucha Comics) - bo przypadkiem zaglądnąłem do sklepu komiksowego i zobaczyłem, że akurat wyszły.
Podobnie było i tutaj, zobaczyłem reklamę w TV, bo akurat wypatrzyłem.

Offline xShen

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #196 dnia: Styczeń 31, 2013, 05:13:24 pm »
Ktoś mi wytłumaczy czym kierował się tłumacz przy tłumaczeniu nazwy Ludzkiej Pochodni, zostawiając resztę bohaterów po angielsku?

Offline freshmaker

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #197 dnia: Styczeń 31, 2013, 05:18:29 pm »
zdaje sobie sprawe ze to pytanie padlo pewnie juz z 10 razy ale nie chce przekopywac sie przez 100 stron tego topiku - czy za prenumerate nr 4 i 5 place przy odbiorze czy oplacam fakture z paczki?
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline Julek_

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #198 dnia: Styczeń 31, 2013, 05:21:42 pm »
Dziś wiele bym dał, żeby te komisy magicznie wróciły do mnie, ale że na tym świecie cudów nie ma, dziś mogę jedynie wk...wiać, się na samego siebie, o to, że tych komiksów nie upilnowałem lepiej.

To chyba żaden problem. Na allu, a także na konwentach, w antykwariatach i targach można sporo Semików dostać. bez problemu i stosunkowo niewielkim wysiłkiem można odzyskać swoją kolekcję. Albo zdecydować się na wypasione edycje oryginalne, na twardo i w kredzie, nierzadko z bonusami i bajerami, w opasłych tomach. Polecam!

Offline Anionorodnik

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sebastian Smolarek
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #199 dnia: Styczeń 31, 2013, 05:44:04 pm »
zdaje sobie sprawe ze to pytanie padlo pewnie juz z 10 razy ale nie chce przekopywac sie przez 100 stron tego topiku - czy za prenumerate nr 4 i 5 place przy odbiorze czy oplacam fakture z paczki?

O ile mnie pamięć nie myli to wraz z przesyłką dostaniesz blankiet do zapłaty za otrzymane tomy.

Ktoś mi wytłumaczy czym kierował się tłumacz przy tłumaczeniu nazwy Ludzkiej Pochodni, zostawiając resztę bohaterów po angielsku?

Cytat z bloga Marka Starosty, tłumacza "Narodzin Venoma" (tom 5) i "Powrotu do domu" (tom 1):
Cytuj
Zasada tłumaczenia pseudonimów nie jest   prosta. Staramy się aby kolekcja były kompatybilna z komiksami   wydawanymi w naszym kraju przez ostatnie 20 lat. Niestety różne   wydawnictwa tłumaczyły w różny sposób a do tego dochodzą np. filmy i   gry. Głównym wyznacznikiem są publikacje TM-Semic, Mandragory i Muchy.   Z oryginalnymi okładkami problem jest taki, że teksty często nie są   pisane zwykłym fontem, tylko stanowią odrębny obiekt graficzny.   Ingerowanie w niego zaburzyłoby pierwotną kompozycję, nie mówiąc już o   tym, że wymagałoby sporo dodatkowej pracy od grafika bądź typografa.   Chyba podzielasz zdanie, że nie ma takiej potrzeby.
Pozdrawiam również i sam też czekam na ciąg dalszy kolekcji.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2013, 06:56:04 pm wysłana przez Anionorodnik »

Offline graves

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #200 dnia: Styczeń 31, 2013, 06:42:40 pm »
Nie wiem może się nieprecyzyjnie wyrażam albo nie wiem o co chodzi: Przeciętny Polak - Polak który nie czyta komiksów nałogowo (1 % polaków czyta komiksy ? ) dla Niego jest bardziej rozpoznawalny SPIDERMAN Z WKKM niż THORGAL. I to tacy Polacy są celem wydawnictwa Hachette które podjęło reklamę na szeroką skalę i wydaję komiksy dużo taniej niż inne wydawnictwa które mają inne metody sprzedaży (stałe wąskie grono - wysokie ceny). I nawet Thorgal bożyszcze tłumów wydaje się w tym momencie drogo (48 stron - 30 zł)
Dobranoc
Thorgal jest znany od 1978 roku w Polsce. Dorastałem na Thorgalu wydanym w Relaxie, zanim jeszcze zobaczyłem pierwszy album wydany przez KAW. Przez ostatnie 20 lat jest to komiks, który schodzi w Polsce najlepiej z wszystkich.
Spider-man jest znany w Polsce od 1990. Więcej ludzi zna go z filmów - ale czytanie to zupełnie co innego.
Jak rozmawiam ze znajomymi, to nikt nie skaził się czytaniem głupich komiksów amerykańskich, ale wszyscy na dźwięk słowa "komiks" przypominają sobie przeczytane w dzieciństwie: Tytus, Kajko i Kokosz i Thorgal (ten fajny komiks o wikingu, który teraz kupują dla swoich dzieci) :smile:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2013, 06:53:44 pm wysłana przez graves »
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #201 dnia: Styczeń 31, 2013, 07:36:56 pm »
Jak rozmawiam ze znajomymi, to nikt nie skaził się czytaniem głupich komiksów amerykańskich,
Mocno powiedziane. Nie uogólniałbym iż wszystkie komiksy amerykańskie są głupie.

Offline opall

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #202 dnia: Styczeń 31, 2013, 07:55:11 pm »
zdaje sobie sprawe ze to pytanie padlo pewnie juz z 10 razy ale nie chce przekopywac sie przez 100 stron tego topiku - czy za prenumerate nr 4 i 5 place przy odbiorze czy oplacam fakture z paczki?

Pierwsza paczka - przy odbiorze. Każda kolejna - przelew/przekaz etc.

Offline Cringer

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #203 dnia: Styczeń 31, 2013, 08:12:41 pm »
Thorgal jest znany od 1978 roku w Polsce. Dorastałem na Thorgalu wydanym w Relaxie, zanim jeszcze zobaczyłem pierwszy album wydany przez KAW. Przez ostatnie 20 lat jest to komiks, który schodzi w Polsce najlepiej z wszystkich.
Spider-man jest znany w Polsce od 1990. Więcej ludzi zna go z filmów - ale czytanie to zupełnie co innego.
Jak rozmawiam ze znajomymi, to nikt nie skaził się czytaniem głupich komiksów amerykańskich, ale wszyscy na dźwięk słowa "komiks" przypominają sobie przeczytane w dzieciństwie: Tytus, Kajko i Kokosz i Thorgal (ten fajny komiks o wikingu, który teraz kupują dla swoich dzieci) :smile:

Jak dla mnie to wygląda po prostu na różnice wieku. Jak byś był młodszy to twoi wspomniani znajomi skazili by się czytaniem komiksów amerykańskich.


Mocno powiedziane. Nie uogólniałbym iż wszystkie komiksy amerykańskie są głupie.


Bo widzisz Thorgal jest "ą" "ę" a „komiksy amerykańskie są dla amerykanów”.

Offline pocztar

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 740
  • Total likes: 0
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Movies Room!
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #204 dnia: Styczeń 31, 2013, 08:13:31 pm »
Chciałbym się odnieść do dwóch rzeczy:

Dyskutowanie o większej popularności Thorgala nad Marvelem i odwrotnie nie ma żadnego sensu. Ja czytam komiksy od 16 czy 17 lat naprawdę w dużych ilościach, kolekcję mam bardzo pokaźną, a nigdy nie miałem w rękach żadnego numeru Thorgala. Komiksy z trykociarzami mam za to prawie wszystkie. O czym to świadczy? Zupełnie o niczym. Osobiście po prostu nie lubię fantasy, dlatego Thorgal mi zwisa i powiewa. Jestem za to ogromnym fanem superhero, więc siłą rzeczy zwracam uwagę i śledzę informację zgodnie ze swoimi preferencjami. Spojrzę w lewo, spojrzę w prawo i będę miał kogoś innego - 30-letniego miłośnika Thorgala, który Spider-mana uważa za opowiastkę dla dzieci i go nie czyta, albo czyta okazyjnie. Który ma rację? Obaj. I żadna reklama w tv tego nie zmieni. Tadam.

Druga rzecz - te nieszczęsne folie. Mam wrażenie, że nie dostrzegacie pewnego rodzaju zależności. Dywagujecie o kosztach etc, a chyba nikt nie zwrócił uwagi na fakt, że jesteśmy sami sobie winni. W tym również i ja. Jak zasypaliśmy Hachette mailami i telefonami w sprawie folii, ktoś nawet w tym poprzednim wątku pisał, że zrezygnował z prenumeraty, to wydawca zapewne zdecydował się na pewien krok. Jeśli ludzie zaczęli rezygnować z prenumerat (klient priorytetowy) bo wydania kioskowe wydały im się lepiej zabezpieczone, to pstryk - "odbezpieczyli" alternatywę. Teraz mniej osób powinno zrezygnować z prenumeraty, bo "w sumie jeden pies". Obstawiam, że to nie przypadek, iż zmiana nastąpiła od tomu 5, po tym jak większość dostała już pierwsze paczki z prenumeratą. Zgodzę się również z tym, że możliwość przekartkowania komiksu jest całkiem sporą wartością dodaną. Dla Hachette to win-win situation. Więcej subskrybentów prenumeraty na haczyku, lepszy wabik dla łażących po kioskach, mniejsze koszty (folia i tekturka).

Offline Dreadnought

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #205 dnia: Styczeń 31, 2013, 08:29:34 pm »
A'propos przekrtkowywania...


Byłem dziś i w Katowicach i w Sosnowcu, oczywiście zrobiłem obchód wiecie za czym. Nie chodziłem jakoś kompulsywnie za tym ale odwiedziłem z 8 saloników i 2 empiki. Narodziny Venoma znalazłem w jednym miejscu na dworcu w Katowicach jedną sztuke. Tomy 2,3,4 tez znikneły.
Za to było od zaj^%&*# jedynki Spiderka wszędzie, nie wiem musieli jakoś to dowiezc.


Jak sprawa dostepnosci wyglada w waszych rejonach ? Myślicie, że ta kolekcja sprzedaje się tak dobrze (na 2gi dzień już w centrach miast nie ma) czy tak słabo (nie sprowadzają).
Part man, part machine - all cybercommando.

Offline radef

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #206 dnia: Styczeń 31, 2013, 08:31:48 pm »
Jak sprawa dostepnosci wyglada w waszych rejonach ? Myślicie, że ta kolekcja sprzedaje się tak dobrze (na 2gi dzień już w centrach miast nie ma) czy tak słabo (nie sprowadzają).
Byłem tylko w jednym Rybnickim Empiku i dziś jeszcze leżały 4 egzemplarze "Venoma" i podobna ilość "Powrotu do domu".
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline Dreadnought

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #207 dnia: Styczeń 31, 2013, 08:36:31 pm »
Powrót do domu to trzeba będzie z Katowic chyba pociągiem wywozić.
Ale z Venomem cichutko, ani jednego w strategicznym empiku na skargi. Wolvie też zniknał a jeszcze 2 dni temu były 2 sztuki. Może aglomeracja śląsko-zagłebiowska jest już rozpracowana i sprowadzają dokładnie tyle numerów ilu fanów łazi w 1szy dzień i kupuje :smile:


Jeszcze bardziej mnie dziwi 1szy Spider. Ewidentnie zrobili zwroty X-menów, znikneli a było ich sporo wszędzie. A tu  skąd tego Spidermana tyle przybyło.
Part man, part machine - all cybercommando.

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #208 dnia: Styczeń 31, 2013, 08:39:40 pm »

Jak sprawa dostepnosci wyglada w waszych rejonach ? Myślicie, że ta kolekcja sprzedaje się tak dobrze (na 2gi dzień już w centrach miast nie ma) czy tak słabo (nie sprowadzają).

Przychylam się do tej drugiej wersji. Powiem na swoim przykładzie. Początkowo kupowałem w Inmedio. Pierwszego numeru było z 10 sztuk. X-Menów tak z 5. Iron Mana przywieźli 3 sztuki, a Wolverina tylko dwie. Zainteresowanie zerowe. Jedyne numery jakie sprzedali, to te które sam kupiłem. Obecnie kupuję w Kolporterze. Komiksy przyjeżdżają po prostu w dużo lepszym stanie. Z kupnem Wolverina nie było kłopotu. Jeśli chodzi o ,,Narodziny Venoma" to musiałem zrobić przedpłatę 2 tygodnie przed ukazaniem się numeru. Z ,,Dark Phoenix" musiałem zrobić podobnie. Kobieta z saloniku powiedziała mi, że po prostu nie ma zainteresowania tą pozycją (WKKM), a ja jestem jedynym kupującym. I żeby nie było, nie uogólniam. Być może u Was schodzi to lepiej. Mówię tylko o tym, czego sam doświadczyłem.

Offline Bartzzz87

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #209 dnia: Styczeń 31, 2013, 08:41:40 pm »
Hej witam, wszystkich po paru dniach nieobecności.
Widzę, że rozpoczęto drugi temat na temat WKKM... Ok, więc co się dzieje...

Dyskutowanie o większej popularności Thorgala nad Marvelem i odwrotnie nie ma żadnego sensu. Ja czytam komiksy od 16 czy 17 lat naprawdę w dużych ilościach, kolekcję mam bardzo pokaźną, a nigdy nie miałem w rękach żadnego numeru Thorgala. Komiksy z trykociarzami mam za to prawie wszystkie. O czym to świadczy? Zupełnie o niczym. Osobiście po prostu nie lubię fantasy, dlatego Thorgal mi zwisa i powiewa. Jestem za to ogromnym fanem superhero, więc siłą rzeczy zwracam uwagę i śledzę informację zgodnie ze swoimi preferencjami. Spojrzę w lewo, spojrzę w prawo i będę miał kogoś innego - 30-letniego miłośnika Thorgala, który Spider-mana uważa za opowiastkę dla dzieci i go nie czyta, albo czyta okazyjnie. Który ma rację? Obaj. I żadna reklama w tv tego nie zmieni. Tadam.


Też jakoś mi franko-belgijskie fantasy nie podchodziło, co nie zmienia faktu, że zawsze cieszył mnie fakt, że Polak jest sławny za granicą. Takjak teraz Szymon Kudrański pracujący nad Spawnem. Wszystko zależy od gustu. Tak samo jak Pocztarowi i mnie Thorgal niezbyt się podoba, ale za tp Western duetu Rosinski/Van Hamme uwielbiam.
Całkiem na marginesie tylko powiem, że czego mi brakowało w Polsce po Semicu, były właśnie wydania zeszytowe. Nie te Mandragory dostępne w sklepach komiksowych i księgarniach (i od czasu do czasu na stanowisku prasowym w Biedronce). Zwykłych dobrych kioskowych komiksow, 48 stron, kijowy papier, 2 przedrukowane historie, 4 - 6 tytułów miesięcznie i kupa przyjemności  z tego wszystkiego.
Grant Morrison  napisał w "Supergods", że po wydaniu Watchmen i The Dark Knight Returns nagle wszyscy zaczęli traktować komiksy jako coś dla wyższych sfer poprzez wydanie powyższych dwóch tytułów w większych formatach i w skórzanych twardych oprawach, wyjęto z komiksówcałą zabawę. I tak mi się wydaje jest w Polsce, dużo TPB's w cenach czasem kosmicznych, a tak po prawdzie to zwykłe przedruki.
Powinno pojawić się więcej "Dobrych Komiksów" niż Egmontów, Much itp.
Ludzie z Mandragory mieli to dobrze przemyślane, wszystko bylo dostępne, brałeś tytuł, który Ci odpowiadał i cena była przystępna.
Ech, wiem, że po mnie pojeździcie za to...
Dawno nie byłem w Polsce klientem.