Autor Wątek: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2  (Przeczytany 396679 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline isteklistek

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1260 dnia: Marzec 24, 2013, 03:49:18 pm »
Uważasz, że ktoś kompetenty i kto ogarnia świat Marvela zadecydowałby, że warto zamienić Avengers Forever 1 i 2, na Pięć Koszmarów i Avengers Standoff? Albo Vampire State na Astonishing Thor? Wg tego, co wcześniej pisał Anionorodnik takie zmiany właśnie pokazują, że robi to ktoś, to tego nie ogarnia.



Mi chodziło o to, żeby zwrócić uwagę, że możliwe, że coś tam się dzieje. Skoro odbiegają od pierwotnych założeń, bo zakładam, że tak jest. To musi być tego jakiś powód: albo mają już tak wiele wydań tytułów z kolekcji H., że wolą zmienić na coś, czego nie mają jeszcze wydanego - to jedna z możliwośći. Zakładam optymistyczną wersję, dletego napisałem, że ktoś kompetentny musi się tym zajmować, albo chociaż ktoś, kto zasięga rad osób kompetentnych w tej kwestii.

fragsel

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1261 dnia: Marzec 24, 2013, 04:01:32 pm »
UW kwestii samej kolekcji zapewne nic. Ale na pewno zmieniłoby się podejście do tego, co już jest dostępne - kupować to, co już wydane, czy czekać, bo a nuż będzie? Jak czekać - to co z dostępnością po zakończeniu kolekcji? Będzie jeszcze, czy już pozostaną tylko szarpaniny na Allegro? Raczej do tego najbardziej zapowiedź całej WKKM by się przydała.

Nie, no to ogarniam. Pisałem z punktu widzenia hatchette. Zastanawiałem się tylko po co by mieli robić zapowiedzi. Dla nich to całkowicie nieopłacalne. Zresztą wyobraź sobie, ze coś zapowiedzieli, a potem coś musieli przesunąć albo zmnienić? dopiero by się zaczęło. Nie, z punktu widzenia Hatchette czy mają zapowiedzi czy nie na jedno wychodzi.
Ból dla czytelników oczywiście zupełnie rozumiem. Choć ja osobiście lubię być zaskakiwany, ale rozumiem kwestię decyzji czy kupować innych wydawców czy nie. No nic, w tej sytuacji musicie decydować, wóz albo przewóz.
Całość to po prostu pewien subiektywny (bo narzucany przez wydawcę) wgląd w świat Marvela, stanowiący punkt wyjścia dla tych, którzy się w niego wciągną.
Bo tez jak już wspominałem po to jest ta kolekcja. Na polskiej pustyni komiksowej to jak Eldorado. W UK to taka zabawka dla nastolatków z dużym kieszonkowym, którzy słyszeli o Marvelu, ale nie wiedzieli z której strony te kilkadziesiąt tysięcy komiksów ugryźć. Wątpię, żeby fani Marvela z UK tak się emocjonowali. A w stanach mało kto o tym słyszał jak komiksiarzy pytałem.
I trzeba tę różnicę mieć w pamięci jak się te tu kolekcję dyskutuje.

Offline Jaxx

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1262 dnia: Marzec 24, 2013, 04:46:53 pm »
Wątpię, żeby fani Marvela z UK tak się emocjonowali. A w stanach mało kto o tym słyszał jak komiksiarzy pytałem.
I trzeba tę różnicę mieć w pamięci jak się te tu kolekcję dyskutuje.

Zapewne w UK czy Stanach ta kolekcja wzbudza takie emocje, jak u nas Thorgal z Hachette - ktoś tam się zainteresuje, ktoś inny zignoruje, mniejsza grupa ludzi wpadnie w euforię. Ale bez większego szaleństwa Dlaczego? Bo na zachodnich rynkach wszystkie te albumy z WKKM już kiedyś były, osobno, w wydaniach zbiorczych, bądź w Omnibusach. Dokładnie tak jak u nas Thorgale. Więc i czym się mają ekscytować?

A dla Polski wiele z tytułów WKKM to nowości, bądź wartościowe reedycje (jak Ostatnie łowy Kravena czy Mroczna Phoenix), więc i podejście jest inne. Masz rację: jakby nie patrzeć, to Eldorado na polskim rynku.

A w kwestii zapowiedzi: zgadza się, dla Hachette to nie ma znaczenia. Ale jak sam zauważyłeś, ma dla czytelników, więc po prostu dla ich klientów, z których się utrzymują i z których żyją. Więc i im powinno zależeć, aby wychodzić naprzeciw oczekiwaniom czytelników - co robi każde szanujące się i poważnie podchodzące do klientów wydawnictwo. Z czystego szacunku dla osób, którzy wydają na ich produkty swoje pieniądze.     
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2013, 05:05:21 pm wysłana przez Jaxx »

fragsel

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1263 dnia: Marzec 24, 2013, 05:04:46 pm »
Zapewne w UK czy Stanach ta kolekcja wzbudza takie emocje, jak u nas Thorgal z Hachette 

O, o, właśnie tak. Świetne porównanie.

A w kwestii zapowiedzi: zgadza się, dla Hachette to nie ma znaczenia. Ale jak sam zauważyłeś, ma dla czytelników, więc po prostu dla ich klientów, z których się utrzymują i z których żyją. Więc i im powinno zależeć, aby wychodzić naprzeciw oczekiwaniom czytelników - co robi każde szanujące się i poważnie podchodzące do klientów wydawnictwo. Z czystego szacunku dla osób, od których tak naprawdę zależą.     

Ale to nie jest wydawnictwo komiksowe. Ich byt nie zależy do komiksiarzy. Stosują techniki, które sprawdziły się wcześniej. Bo dla nich to jak kolekcja laleczek z porcelany. Wątpię, żeby się musieli martwić i wcześniej ogłaszać kiedy będzie kujawianka i czy krakowianka nie będzie przypadkiem po łowiczance.
Nie myślcie kategoriami komiksu. Myślcie jak kolekcjonerzy. Dla nich kolejność nie ma znaczenia. Ważne tylko by na końcu był komplet. I o to powinno zadbać Hatchette. reszta to tylko dodatek.
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2013, 05:09:24 pm wysłana przez fragsel »

Offline Jaxx

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1264 dnia: Marzec 24, 2013, 05:25:48 pm »
O, o, właśnie tak. Świetne porównanie.

Ale to nie jest wydawnictwo komiksowe. Ich byt nie zależy do komiksiarzy.

Nie chodzi mi konkretnie o komiksy, książki, laleczki, czy cokolwiek innego. Chodzi mi o stosunek do klienta, jakim by ten klient nie był.

fragsel

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1265 dnia: Marzec 24, 2013, 05:41:03 pm »
Nie chodzi mi konkretnie o komiksy, książki, laleczki, czy cokolwiek innego. Chodzi mi o stosunek do klienta, jakim by ten klient nie był.
Jakby to smutno nie było to jest to jakaś norma wypracowana nie tylko przez Hatchette, ale też inne firmy np D'agositini. Wejdź na ich stronę, wejdź w dowolną kolekcję, rzadko która wybiega poza pierwszy numer, a te nieliczne nieczęsto wybiegają w przyszłość (znalazłem tylko jedną). Działa to dla nich od lat. Taką wypracowano na to metodę. Zmiana oznaczałaby, że komiks to coś wyjątkowego. A nie jest. Taka sama kolekcja jak medale II wojny, samochody czy model hiszpańskiego galeonu. Jak chcesz kupić kupisz, nie chcesz kupić to sobie zwroty w koszty wpiszą i od podatku opiszą.
Jestem pewien, że nie jest to z ich strony żadna złośliwość, a jedynie coś wypracowanego latami doświadczeń. Zyski z zapowiedzi na pewno nie przekraczają istotnie kosztów ich wprowadzenia i ewentualnego niedotrzymania.
Bo to o to chodzi: wypisanie zapowiedzi na stronie nic nie kosztuje, ale niedotrzymanie zapowiedzianego produktu w danym terminie już na pewno jakieś wymierne straty generować może.

EDIT: Sam pomyśl: wolisz firmę, która o niczym Ci nie mówi, ale wydaje swój produkt z dokładnością szwajcarskiego zegarka, czy firmę, która informuje Cię o wszystkim na bieżąco, ale zdarzają jej się w tych zapowiedziach zmiany i przesunięcia. Co jest dla PR firmy bardziej zabójcze?

Popatrz na Egmont, co im bardziej szkodzi: to, że całymi miesiącami "olewają" pytania czytelników na forum, czy to, że obiecany Sandman w HC nie wychodzi, i nie wychodzi, i nie wychodzi...
Albo popatrz jak wszyła Kultura Gniewu jak lata temu zapowiedzieli Bośniackiego Płaskiego Psa? Czy ktoś by płakał, jakby go rzeczywiście wydali nagle razem z filmem? By było "O Boże jaka niespodzianka", a jest "kiedy mój pies bośniacki? bo czekam i czekam"
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2013, 05:58:21 pm wysłana przez fragsel »

Offline Jaxx

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1266 dnia: Marzec 24, 2013, 07:15:14 pm »
Jakby to smutno nie było to jest to jakaś norma wypracowana nie tylko przez Hatchette, ale też inne firmy np D'agositini.

Tak do końca nie mogę się zgodzić - spójrz na kolekcję w UK czy Czechach. Tam też wydaje to Hachette, a zapowiedzi są i to całości, a nie tylko kilku tomów w przód. W przypadku UK zapowiedzi były nawet w sekcji Polecane Lektury każdego tomu. I to jest właśnie wyjście naprzeciw oczekiwaniom klienta. Zapowiedź na pewno nic by ich nie kosztowała, a rozładowałaby część napięcia z czytelników. Poza tym wypracowane normy nie zawsze da się zastosować do każdych warunków. O ile w przypadku kolekcji kierowanych do kolekcjonerów, którzy kupią i tak całość, zapowiedzi nie mają znaczenia (bo nieważne czy kil galeonu będzie w nr 5, zrębnica w 16, a kurtyzana do kajuty kapitana w 26), to w przypadku rynku literackiego (czyli książki i komiksy) sprawa nie jest już tak prosta. Hachette wchodząc na ten rynek powinno przynajmniej minimalnie zastosować się do praw na nim panujących. A nie ma w Polsce wydawnictwa, które nie miało by takiej czy innej formy zapowiedzi wydawniczych. Więc zarówno i potencjalny kolekcjoner powinien wiedzieć, z czego się będzie składać kolekcja, by zadecydować czy się w nią ładować, jak i przypadkowy czytelnik, chociażby dlatego, że tak wypada.

Czy niedotrzymanie zapowiedzianego produktu coś by ich kosztowało? Raczej nic - powiedzieliby tylko "przepraszamy" i sprawa byłaby zamknięta. W żaden sposób by im się to na kosztach nie odbiło. 

EDIT: Sam pomyśl: wolisz firmę, która o niczym Ci nie mówi, ale wydaje swój produkt z dokładnością szwajcarskiego zegarka, czy firmę, która informuje Cię o wszystkim na bieżąco, ale zdarzają jej się w tych zapowiedziach zmiany i przesunięcia. Co jest dla PR firmy bardziej zabójcze?

Szczerze? Wolałbym zapowiedź i późniejsze zmiany, ponieważ nawet jak coś anulują to złość i rozczarowanie będą chwilowe, a jak tylko przesuną, to w moim przypadku nic takiego się nie stanie - ot, po prostu poczeka się dłużej. A przy braku informacji frustracja jest stała, bo nie wiemy, co będzie dalej, z powodów, dla których już wyżej wymieniłem.

Poza tym zapowiedzi+zmiany to norma na polskim rynku, do której już się wszyscy zdążyli przyzwyczaić. Więc gdyby teraz Hachette ogłosiło, że Civil War ukaże się jako 12, a przy okazji 12 powiedzieliby, że "przepraszamy, będzie jako 22, ale będzie na pewno", to nic by się nie stało i nikt by specjalnie z Hachette nie darł kotów. Ale sytuacja byłaby przynajmniej jasna.

fragsel

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1267 dnia: Marzec 24, 2013, 07:28:31 pm »
Szczerze? Wolałbym zapowiedź i późniejsze zmiany, ponieważ nawet jak coś anulują to złość i rozczarowanie będą chwilowe

No OK. Jak tak to w porządku.










Complete Moonshadow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!











Whyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy???????????????









Niech Cię diabli, Manzoku.

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1268 dnia: Marzec 24, 2013, 07:47:20 pm »
No OK. Jak tak to w porządku.










Complete Moonshadow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!











Whyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy???????????????









Niech Cię diabli, Manzoku.

Tylko, że w tym przypadku to chyba wydawnictwo upadło, a tu grozi nam co najwyżej upadek WKKM :smile: Właściwie to jest mi obojętne co wydadzą, bo i tak nie mam większości (poza wydaniami Muchy i TM-Semic). Tak jak pisałeś, w WKKM jest może 10% historii, które są perełkami, reszta to pozycje mające za zadanie obudzić zainteresowanie. Osobiście będę zadowolony jeśli wydadzą jeszcze Captain Britain a crooked world, Kravens last hunt i Weapon X.

Offline Anionorodnik

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sebastian Smolarek
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1269 dnia: Marzec 24, 2013, 08:16:09 pm »
Muszę zwrócić na coś uwagę.

Choć czeska kolekcja niby wydawana jest pod szyldem "Kolekcja Hachette" (Hachette Fascicoli) to dystrybutorem wspominanym w artykułach (i komentarzach) na Komiksarium jest "Mediaprint & Kapa". To ta firma najwyraźniej ujawniła listę tytułów. Jeśli dobrze rozumiem to jest to taki czeski odpowiednik naszego Kolportera. Wynikałoby z tego, że Hachette u Czechów mimo wszystko odcina się od przekazywania informacji konsumentom tak samo jak u nas, a czytelnicy dowiadują się o wszystkim innymi kanałami. Hachette nawet odpuściło sobie założenie oficjalnej strony czeskiej kolekcji.
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2013, 08:44:20 pm wysłana przez Anionorodnik »

ramirez82

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1270 dnia: Marzec 24, 2013, 08:26:22 pm »
Niech Cię diabli, Manzoku.

Pamiętam kiedyś taką akcję, że ktoś z Manzoku pytał jaki komiks planują wydać, dając jakieś tam wskazówki. Ktoś zgadł, że mowa o Complete Moonshadow i w nagrodę miał dostać egzemplarz komiksu jak już go wydadzą. Czyżbyś to ty był tym szczęśliwcem?

fragsel

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1271 dnia: Marzec 24, 2013, 08:42:55 pm »

Pamiętam kiedyś taką akcję, że ktoś z Manzoku pytał jaki komiks planują wydać, dając jakieś tam wskazówki. Ktoś zgadł, że mowa o Complete Moonshadow i w nagrodę miał dostać egzemplarz komiksu jak już go wydadzą. Czyżbyś to ty był tym szczęśliwcem?


Nie, to nie ja. I nie wygrałem też książeczki do From Hell :lol:

Offline bogi1

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 780
  • Total likes: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • The Best in the World
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1272 dnia: Marzec 24, 2013, 10:33:07 pm »
Ja do zmian zawartości kolekcji już się wypowiadałem. Chcę ''The Official Marvel Graphic Novel Collection'' w całości takiej jak w UK. Nastawiłem się na to od początku. Inne novele mogą wydać w kolejnej tego typu kolekcji np. tylko dla Polski po zakończeniu obecnej. Wiem, że niektóre zamiany mogą być atrakcyjniejsze dla tych zbierają komisky od dawna i chcą same nowości. Tego czego nie było jeszcze w PL a patrząc z mojego punktu widzenia, człowieka, który dopiero zaczyna swoją przygodę z komiksami jest z goła inaczej.


Offline wilk_stepowy

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1273 dnia: Marzec 25, 2013, 06:41:26 am »
Jak wyrzucą u nas Moore'a to nie wytrzymam, zadzwonię do nich i nawsadzam tej Pani na infolinii! No!

Offline Jaxx

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
« Odpowiedź #1274 dnia: Marzec 25, 2013, 07:16:02 am »
Muszę zwrócić na coś uwagę.

Choć czeska kolekcja niby wydawana jest pod szyldem "Kolekcja Hachette" (Hachette Fascicoli) to dystrybutorem wspominanym w artykułach (i komentarzach) na Komiksarium jest "To ta firma najwyraźniej ujawniła listę tytułów. Jeśli dobrze rozumiem to jest to taki czeski odpowiednik naszego Kolportera. Wynikałoby z tego, że Hachette u Czechów mimo wszystko odcina się od przekazywania informacji konsumentom tak samo jak u nas, a czytelnicy dowiadują się o wszystkim innymi kanałami. Hachette nawet odpuściło sobie założenie oficjalnej strony czeskiej kolekcji.

Ale mimo wszystko Hachette u Czechów przekazało plan wydawniczy w ten czy inny sposób. Czy zrobiła to za nich inna firma, czy zrobili to sami - rezultat jest ten sam. Bo przecież cała ta "Mediaprint & Kapa" sama sobie nie wymyśliła tego planu, a tym bardziej sama go na własną rękę nie opublikowała. U nas nikt by się nie pogniewał, gdyby Hachette przekazało czy Wam na Facebooka czy Geekowi pełną listę tytułów do ogłoszenia.   
 
Jak wyrzucą u nas Moore'a to nie wytrzymam, zadzwonię do nich i nawsadzam tej Pani na infolinii! No!

Jakby od niej cokolwiek zależało...
 
Ciężkie życie ma babka, nie zazdroszczę jej.
« Ostatnia zmiana: Marzec 25, 2013, 07:19:57 am wysłana przez Jaxx »