dzieki @Drumiq
widac jak bardzo specyficzny i slabo rozpoznany jest ten rynek, Dłużniewska, ktora w dalszej perspektywie moze jeszcze naprawde sporo zyskac na wartosci, nie poszla nawet za wywolawcza, Polch, co bylo do przewidzenia, sporo przestrzelony, naprawde dobry Lutczyn idzie za wywolawcza, a slabszy powyzej gornej wyceny, ilustratorzy praktycznie olani (co wlasciwie nie dziwi, skoro "walczyli" kolekcjonerzy komiksow). Smiesznie sie obserwuje "rozwiajajcy sie rynek" o ktorym decyduja sentymenty i chwilowa moda, a nie jakosc licytowanych prac.