Potwierdzam, mam taki sam jak Twój - pa3ck.
Faktycznie, chyba powiększyli grafikę - może tak lepiej nawet, bo ogrom detali i tak imponuje.
Szczerze pisząc to obawiałem się jakości, a tu miła niespodzianka.
Ale żeby nie było za słodko - jest jeden zgrzyt!!
Grzbiet mojego egzemplarza tomu 5 ma przesuniętą w górę całą grafikę (czyli fragment T oraz dolny wzorek z numerem tomu) o jakieś 2-3 mm co sprawia, że stojąc w szeregu z poprzednimi albumami nie tworzy równej kompozycji, co mnie szczerze pisząc irytuje!
Kolejne tomy też tak będą - każdy sobie?
A Wy jak macie?
Pozdrawiam!