trawa

Autor Wątek: Thorgal od Hachette  (Przeczytany 224794 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mefisto76

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #75 dnia: Marzec 14, 2013, 12:41:46 pm »
Pewny nie jestem, to tylko moje przypuszczenia, ale skoro Empik dostaje przez miesiąc na wyłączność sprzedaż Thorgala czy ostatnio FK to chyba coś w tym jest.

Thorgal to w ogóle nie jest dobry przykład do takiej dyskusji, bo jakby się tylko na tym tytule opierać, to się okaże, że - w dużym skrócie myślowym - Polska to Francja :smile:

P.S. O, "byznesmeni" w tym roku szybko działają: http://allegro.pl/thorgal-zdradzona-czarodziejka-hachette-dodatki-i3101852790.html
 
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2013, 02:44:33 pm wysłana przez Mefisto76 »
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline maximumcarnage

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #76 dnia: Marzec 14, 2013, 03:27:43 pm »
Zobaczcie po ile schodzi Thorgal od Hachette na allegro http://allegro.pl/thorgal-zdradzona-czarodziejka-hachette-dodatki-i3101852790.html

Offline koziorozec1979

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #77 dnia: Marzec 14, 2013, 04:07:38 pm »
P.S. O, "byznesmeni" w tym roku szybko działają: http://allegro.pl/thorgal-zdradzona-czarodziejka-hachette-dodatki-i3101852790.html
 
Może dzięki tym byznesmenom przynajmniej sprzedaż tej testowej kolekcji będzie na Pomorzu i na ziemii księdza Mateusza na tyle dobra, że wystartują z regularną kolekcją i reszta Polski (Polska B ? :biggrin: ) będzie się mogła sama przekonać organoleptycznie za te 9 zeta jak się prezentuje ten pomniejszony format i czy warto to dalej kupować.

Offline Dreadnought

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #78 dnia: Marzec 14, 2013, 04:59:57 pm »
Może dzięki tym byznesmenom przynajmniej sprzedaż tej testowej kolekcji będzie na Pomorzu i na ziemii księdza Mateusza na tyle dobra, że wystartują z regularną kolekcją i reszta Polski (Polska B ? :biggrin: ) będzie się mogła sama przekonać organoleptycznie za te 9 zeta jak się prezentuje ten pomniejszony format i czy warto to dalej kupować.


Hihihi Hachette przedefiniowało koncepcje Polski A i B :D
Part man, part machine - all cybercommando.

Offline Flic

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #79 dnia: Marzec 14, 2013, 05:31:59 pm »
kilka fotek z wydania/kolekcji francuskiej, według mnie mają ładniejszy projekt okładki niż nasze
http://gdp-collection.chez-alice.fr/thorgal.htm(...)

Istotnie, wersja na rynek francuski jest większego "kalibru", tutaj z kolei numer drugi tej samej edycji:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=546502895380522&set=a.382836561747157.90788.379599358737544&type=1&theater
url=http://www.muzeumdobranocek.pl/]Muzeum Dobranocek[/url] Muzeum Czterech Pancernych

Offline aniou

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #80 dnia: Marzec 14, 2013, 05:42:21 pm »

Pewnie nie wykupią praw autorskich i tyle, nie wydadza w ramach kolekcji.
I właśnie to mnie powstrzymuje, bo własnej kopii Thorgala nie mam, a chętnie bym takową postawił na półce.

Offline Flic

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #81 dnia: Marzec 14, 2013, 07:23:57 pm »
Jako   ilustracja do rozważań nad poziomem edytorskim polskich wydań   cyklicznych komiksów wydawnictwa Hachette (Thorgal). Na rynku francuskim   jest tego ogromna ilość i po edycji Thorgala widać że polskie wydanie   jest zwyczajnie skromniejsze dostosowane do naszych możliwości...   płatniczych.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=546540315376780&set=a.382836561747157.90788.379599358737544&type=3&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=546540298710115&set=a.382836561747157.90788.379599358737544&type=3&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=546540305376781&set=a.382836561747157.90788.379599358737544&type=3&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=546540332043445&set=a.382836561747157.90788.379599358737544&type=3&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=546540348710110&set=a.382836561747157.90788.379599358737544&type=3&theater

To jest jedynie kilka przykładów pierwszych z brzegu. Tych serii jest ogrom, dochodzą do tego wszelkie serie kolekcjonerskich figurek w różnych skalach i z różnych serii komiksowych.
url=http://www.muzeumdobranocek.pl/]Muzeum Dobranocek[/url] Muzeum Czterech Pancernych

Offline koziorozec1979

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #82 dnia: Marzec 14, 2013, 07:33:37 pm »
generalnie kolekcja miałaby potencjał stać się ogromnym hitem, gdyby tylko hach. poszło po rozum do Francuzów i ich wzorem dołączało 2 komiks. Ale, że siobany i szninkle też już wszyscy mają przecie - musiałoby to być coś innego niż na Zach., coś extra, coś naszego ale Rosińskiego - pomyślcie tylko : twardookładkowe Żbiki  :badgrin:

Offline janjedlikowski

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #83 dnia: Marzec 14, 2013, 08:04:23 pm »
Istotnie, wersja na rynek francuski jest większego "kalibru", tutaj z kolei numer drugi tej samej edycji:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=546502895380522&set=a.382836561747157.90788.379599358737544&type=1&theater

no proszę, francuzy jeszcze większy format mają, no a ktoś tu chyba jeszcze pisał, że w przeliczeniu to MY płacimy drożej...

no a nad takim powiększonym wydaniem w płótnie + 8 stron to na pewno więcej osób by się zastanowiło, ja bym kupił na pewno, a tak...

Offline nayroth

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #84 dnia: Marzec 14, 2013, 09:02:47 pm »
Dla mnie taka kolekcja byłaby bardziej interesująca gdyby każdy numer był integralem 3 Thorgali. Całość w 12 tomach, do zebrania w przeciągu roku, z fajną panoramiczną grafiką Rosińskiego na grzbiecie to byłaby gratka, nawet w pomniejszonym, amerykańskim formacie. Ba, mogliby nawet wydawać je w niechronologicznej kolejności, np. pierwszy numer: Strażniczka kluczy+Słoneczny Miecz+Niewidzialna forteca, drugi pierwsze trzy z serii, trzeci: Gwiezdne dziecko+Alinoe+Łucznicy, itd.

No i przy takiej objętości cena rzedu 40,- byłaby łatwiejsza do przełknięcia, czy wręcz konkurencyjna w stos do egmontu.

Offline Dreadnought

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #85 dnia: Marzec 15, 2013, 07:36:03 am »
Dla mnie taka kolekcja byłaby bardziej interesująca gdyby każdy numer był integralem 3 Thorgali. Całość w 12 tomach, do zebrania w przeciągu roku, z fajną panoramiczną grafiką Rosińskiego na grzbiecie to byłaby gratka, nawet w pomniejszonym, amerykańskim formacie. Ba, mogliby nawet wydawać je w niechronologicznej kolejności, np. pierwszy numer: Strażniczka kluczy+Słoneczny Miecz+Niewidzialna forteca, drugi pierwsze trzy z serii, trzeci: Gwiezdne dziecko+Alinoe+Łucznicy, itd.

No i przy takiej objętości cena rzedu 40,- byłaby łatwiejsza do przełknięcia, czy wręcz konkurencyjna w stos do egmontu.


+5 punktów prawdy. Albumy zawierające po 3 numery w blokach tematycznych  Kraina Qa, Aaricia itd. 
Egmont czyms ich zaszantażował, żeby tak nie zrobili :biggrin: A tak mogą spac spokojnie jak maja głupia konkurencje.
Part man, part machine - all cybercommando.

Offline koziorozec1979

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #86 dnia: Marzec 15, 2013, 08:16:23 am »

+5 punktów prawdy. Albumy zawierające po 3 numery w blokach tematycznych  Kraina Qa, Aaricia itd. 
Egmont czyms ich zaszantażował, żeby tak nie zrobili :biggrin: A tak mogą spac spokojnie jak maja głupia konkurencje.

Niekoniecznie. Może hachette podpytywało Egmont a ten im usłużnie, w oparciu o wyniki finansowe sprzedaży podobnego formatu (Fantasy komiksy), stanowczo odradził :biggrin:

Offline Czarny

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #87 dnia: Marzec 15, 2013, 09:10:06 am »
Nie ma to jak spiskowe teorie. Hachette Polska wydaje Thorgala w takiej formie jak Hachette Francja - Egmont pewnie dowiedział się o sprawie z internetu jak wszyscy.
Mam wszystkie albumy Thorgala, z różnych wydawnictw, w tym 3 w twardej okładce i nie zamierzam wchodzić w tę kolekcję.
Nie wróżę jej świetlanej przyszłości, oczywiście będzie "trochę" chętnych. Ale porównując z WKKM, która ma znikomą konkurencję komiksu superbohaterskiego w języku polskim na rynku, komiksów Thorgala na rynku jest zatrzęsienie i w dużym stopniu pula odbiorców jest nim już nasycona.

Offline Dreadnought

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #88 dnia: Marzec 15, 2013, 09:16:41 am »
(...) komiksów Thorgala na rynku jest zatrzęsienie i w dużym stopniu pula odbiorców jest nim już nasycona.


Duże nasycenie rynku, tego sformułowania nam brakowało :)
Part man, part machine - all cybercommando.

Offline koziorozec1979

Odp: Thorgal od Hachette
« Odpowiedź #89 dnia: Marzec 15, 2013, 09:40:28 am »
Nie wróżę jej świetlanej przyszłości, oczywiście będzie "trochę" chętnych. Ale porównując z WKKM, która ma znikomą konkurencję komiksu superbohaterskiego w języku polskim na rynku, komiksów Thorgala na rynku jest zatrzęsienie i w dużym stopniu pula odbiorców jest nim już nasycona.
Uważam, że to co może wg Ciebie świadczyć o marnych szansach tej kolekcji, mogło poniekąd (odmiennie zinterpretowane) wpłynąć na decyzję hach. o wydaniu właśnie tego tytułu jako kolekcji.
Wybór tematyki kolekcji komiksowej przez hach jest zapewne nieprzypadkowy, zarówno za granicą jak i w Polsce. Zdecydowali się wydawać PEWNIAKI (w ich mniemaniu i właśnie na podst. wyników sprzedaży wcześniejszych wydań). Czyli te pozycje które są najbardziej popularne, najlepiej rozpoznawalne i generalnie mają potencjał by się najlepiej sprzedawać:
a) WKKM - komiksy o bohaterach znanych wszystkim dzieciakom. Znanych bynajmniej nie dzięki komiksom tylko dzięki filmowym blockbusterom ostatnich lat.
b) Thorgal - komiks znany i popularny. W Polsce nr 1 sprzedaży. Myślę, że dla Hach. to był + przemawiający za tym by zaryzykować z tą serią. Wszystkie te kolekcje na zachodzie to przecież też wznowienia.
Idea jest taka, że są nowe dzieciaki które nie kupowały komiksów kilka lat temu a teraz w kiosku (co istotne - mijanym codziennie w drodze do szkoły) mogą kupić. Rodzice którzy dzieckiem będąc (przypominam: komiksy przecież są dla dzieci, przecież to powszechna w Polsce opinia i jestem przekonany, że Hach. ją podzielała w momencie startu kolekcji) czytali te komiksy teraz kupią je swoim dzieciom (bo sami może już nie czytają, może z tego wyrośli, może nie mają starych egzemplarzy) ze względu na sentyment.
Dlaczego co i rusz wznawiane są kolejne Tytusy, Kajkikokosze czy Asteriksy i Donaldy czy choćby CalvinyHobbsy? Właśnie dlatego, że są znane wszystkim - nie trzeba rozreklamować samego tytułu a jedynie fakt jego ponownego "ulepszonego" wydania. Przecież właśnie to ostatnio namiętnie uprawia Egmont - ulepszająć, utwardzając, uekskluzywniając kolejne wydania swoich największych hitów.