Autor Wątek: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3  (Przeczytany 411681 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #180 dnia: Kwiecień 09, 2013, 04:37:57 pm »

to po co pitolisz, że zabijał, skoro tego nie wiesz?  :shock:

Bo jestem trzciną myślącą, w przeciwieństwie do Ciebie. 

fragsel

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #181 dnia: Kwiecień 09, 2013, 04:39:52 pm »
Ja Cie, maximum. Jak z Tobą gadam to jak z moim synem czemu Mama go do przedszkola nie może odprowadzić tylko ja. Żadne argumenty nie docierają
Napiasałeś, ze zabijał, ja mówię że nie. Pytam gdzie dowody, ty że nie znasz, ja mam poszukać.
Wołasz na priva o wojnie, a ja nie chcę o wojnie tylko o Kapitanie Ameryce. Ty masz jakieś tezy, ty ich broń. Ale nie, wolisz uciekać i bronić swojej wątpliwej jakości tezy gadką o off topie, który sam próbujesz zacząć.
Ja na temat, ty straszysz off topem. Słabe to zagranie Twoje, słabe.
Twierdzę, że do rzeczowej dyskusji to Ty się nie nadajesz. Zawsze jak jest rzeczowa dyskusja to ty wrzucasz jakieś linki nie na temat albo uciekasz.
 
Bo jestem trzciną myślącą, w przeciwieństwie do Ciebie. 
EDIT. Może i myślącą, ale nie potrafiącą argumentować

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #182 dnia: Kwiecień 09, 2013, 04:46:51 pm »
Ja Cie, maximum. Jak z Tobą gadam to jak z moim synem czemu Mama go do przedszkola nie może odprowadzić tylko ja. Żadne argumenty nie docierają
Napiasałeś, ze zabijał, ja mówię że nie. Pytam gdzie dowody, ty że nie znasz, ja mam poszukać.
Wołasz na priva o wojnie, a ja nie chcę o wojnie tylko o Kapitanie Ameryce. Ty masz jakieś tezy, ty ich broń. Ale nie, wolisz uciekać i bronić swojej wątpliwej jakości tezy gadką o off topie, który sam próbujesz zacząć.
Ja na temat, ty straszysz off topem. Słabe to zagranie Twoje, słabe.
Twierdzę, że do rzeczowej dyskusji to Ty się nie nadajesz. Zawsze jak jest rzeczowa dyskusja to ty wrzucasz jakieś linki nie na temat albo uciekasz.
 EDIT. Może i myślącą, ale nie potrafiącą argumentować

A jakie są Twoje argumenty? Nie zabijał?To dlaczego został bohaterem? Napisałem przecież, że nie czytałem od początku. Jeśli chcesz rzeczowej dyskusji, to Napisz gdzie mogę poczytać. Bo może rzeczywiście jestem niereformowalnym
Spoiler: pokaż
c**jem który nie ma o niczym pojęcia a tylko trolluję na forach.
Podkreślam raz jeszcze, że dla mnie jest to próba budowania mitu, z którą ja się nie zgadzam i którą gardzę. Jeśli ktoś ma inne zdanie to jego sprawa.

fragsel

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #183 dnia: Kwiecień 09, 2013, 04:55:37 pm »
Jesteś wulgarny, dostaniesz ostrzeżenia (takie jak ja mam). Uważaj.

U Ciebie same skrajności: jak zabijał to morderca i imperialny sługus, jak nie zabijał to c..a. Co jest z Tobą nie tak? Naprawdę tylko takie są alternatywy?

Nie zabijał, ale przeciwników rozbrajał (przy pomocy nieznisczalnej tarczy). Czyli powinien mieć w Twoich oczach uznanie, bo broniąc swoich przekonań cenił i oszczędzał ludzkie zycie. Wykonywał powierzone zadania nie odbierając niepotrzebnie życia nawet najgorszych wrogów. Pokazywał Im, że można walczyć z nimi, nie stając się jak oni. Wykonywał olecenia przełożonych nie popełniając żadnych zbrodni i moralnie fałszywych działań. Może właśnie dlatego został bohaterem i wzorem? Jak myślisz? jest to możliwe?
Powinien byc też Twoim bohaterem, no chyba, że przedstawione tu Twoje argumenty to tylko puste słowa, a nie Twoje prawdziwe przekonania.

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #184 dnia: Kwiecień 09, 2013, 05:00:06 pm »
Jesteś wulgarny, dostaniesz ostrzeżenia (takie jak ja mam). Uważaj.

U Ciebie same skrajności: jak zabijał to morderca i imperialny sługus, jak nie zabijał to c..a. Co jest z Tobą nie tak? Naprawdę tylko takie są alternatywy?

Nie zabijał, ale przeciwników rozbrajał (przy pomocy nieznisczalnej tarczy). Czyli powinien mieć w Twoich oczach uznanie, bo broniąc swoich przekonań cenił i oszczędzał ludzkie zycie. Wykonywał powierzone zadania nie odbierając niepotrzebnie życia nawet najgorszych wrogów. Pokazywał Im, że można walczyć z nimi, nie stając się jak oni. Wykonywał olecenia przełożonych nie popełniając żadnych zbrodni i moralnie fałszywych działań. Może właśnie dlatego został bohaterem i wzorem? Jak myślisz? jest to możliwe?
Powinien byc też Twoim bohaterem, no chyba, że przedstawione tu Twoje argumenty to tylko puste słowa, a nie Twoje prawdziwe przekonania.

Nie mówię, że bym nie robił tego co on. Tylko wtedy chciałbym, żeby nazywano mnie mordercą, a nie bohaterem. Jasne, że wygodniej było pokazywać pokojowe załatwienie sprawy, niż ostateczne rozwiązanie. Wiadomo jednak, że było inaczej. To jest właśnie próba budowania amerykańskiego mitu.

BTW Wybacz jeśli nie odpowiem na kolejne posty, ale spożyłem właśnie ,,Śniadanie mistrzów".
Aha I słucham właśnie Talking Heads - This must be the palce.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2013, 05:05:15 pm wysłana przez maximumcarnage »

fragsel

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #185 dnia: Kwiecień 09, 2013, 05:16:46 pm »
Nie mówię, że bym nie robił tego co on. Tylko wtedy chciałbym, żeby nazywano mnie mordercą, a nie bohaterem. Jasne, że wygodniej było pokazywać pokojowe załatwienie sprawy, niż ostateczne rozwiązanie. Wiadomo jednak, że było inaczej. To jest właśnie próba budowania amerykańskiego mitu.

A skąd wiadomo, że było inaczej? Ja znam obraz wojny z naszej rzeczywistości. A ty masz świadomość, że to inny świat, Ziemia 616? Ty wiesz oczywiście, że te komiksy to nie rzeczywistość, nie nasz świat?
U nich wojna przebiegała inaczej. U nich naziści zabijali ludzi w obozach zagłady jak i u nas, ale w bezpośredniej walce może byli mniej brutalni? może dawali się pokonywać tarczą, bez potrzeby zabijania.
Komiksy Marvela to świat wykreowany, nie rzeczywisty. Nic nie możemy o nim gdybać, możemy polegać tylko na tym co nam pokazano. Mnie pokazano, ze nie zabijał. ty widzisz co innego.
Oczywiście łatwiej jest argumentować faktami z naszego świata jak się nic nie wie o tym komiksowym. A ty nic nie wiesz. Jeden komiks gdzieś obejrzałeś, jakieś klisze gdzieś zobaczyłeś, jakiś film przerzuciłeś wzrokiem, resztę sobie dopowiedziałeś i szyjesz. Można tak, pewnie. Tylko trochę głupio bez wiedzy się wypowiadać na forum tematycznym. Bo tu w przeciwieństwie do portali ogólnych łatwiej o osoby, które coś wiedzą i Cię wypunktują.
Ale to zawsze jest ryzyko.
Spoko, brnij dalej. Widzę, ze procedury wyjścia rakiem masz opanowane, nie zginiesz

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #186 dnia: Kwiecień 09, 2013, 05:21:18 pm »
A skąd wiadomo, że było inaczej? Ja znam obraz wojny z naszej rzeczywistości. A ty masz świadomość, że to inny świat, Ziemia 616? Ty wiesz oczywiście, że te komiksy to nie rzeczywistość, nie nasz świat?
U nich wojna przebiegała inaczej. U nich naziści zabijali ludzi w obozach zagłady jak i u nas, ale w bezpośredniej walce może byli mniej brutalni? może dawali się pokonywać tarczą, bez potrzeby zabijania.
Komiksy Marvela to świat wykreowany, nie rzeczywisty. Nic nie możemy o nim gdybać, możemy polegać tylko na tym co nam pokazano. Mnie pokazano, ze nie zabijał. ty widzisz co innego.
Oczywiście łatwiej jest argumentować faktami z naszego świata jak się nic nie wie o tym komiksowym. A ty nic nie wiesz. Jeden komiks gdzieś obejrzałeś, jakieś klisze gdzieś zobaczyłeś, jakiś film przerzuciłeś wzrokiem, resztę sobie dopowiedziałeś i szyjesz. Można tak, pewnie. Tylko trochę głupio bez wiedzy się wypowiadać na forum tematycznym. Bo tu w przeciwieństwie do portali ogólnych łatwiej o osoby, które coś wiedzą i Cię wypunktują.
Ale to zawsze jest ryzyko.
Spoko, brnij dalej. Widzę, ze procedury wyjścia rakiem masz opanowane, nie zginiesz

Udajesz że nie Widzisz. Napisz gdzie mogę poczytać. Wtedy ja Ciebie wypunktuję. I nie martw się. W końcu zginę. Może szybciej niż myślisz.
BTW Teraz Słucham Black Hole Sun

fragsel

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #187 dnia: Kwiecień 09, 2013, 05:56:51 pm »
Napisz gdzie mogę poczytać. Wtedy ja Ciebie wypunktuję.
Ale o czym? Bo o tym, że nie zabijał to w każdym komiksie w którym wystąpił.
Jego wojenne lata pokazane zostały w komiksach z lat 40-tych, ale ja osobiście polecam Invaders vol 1 - bardzo fajna wizja wojennych lat Kapitana, Namora i oryginalnego Human Torcha.
A całego Marvela chronologicznie tak jak ja to poczytać możesz w komiksach kupionych w sklepach internetowych, stacjonarnych albo kupując zdigitalizowane wersje np na comixology. Natomiast link do projektu porządkującego to czytanie znajdziesz w moim opisie.

I nie martw się. W końcu zginę. Może szybciej niż myślisz.

Teraz za to mówisz jak ojciec mojego kolegi jak miał myśli paranoiczne i mu się wydawało, że wszyscy dybią na jego majątek. Krótko potem wyrzucił telewizor przez okno, żeby tajne służby nie mogły go już obserwować.
Wyluzuj trochę.

Offline graves

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #188 dnia: Kwiecień 09, 2013, 06:16:23 pm »
Tylko wtedy chciałbym, żeby nazywano mnie mordercą, a nie bohaterem.
Czy uważasz wszystkich bohaterów wojennych za morderców, czy tylko amerykańskich?
Myślę, że wytłumaczenie tej prostej kwestii wyjaśni większości z kim rozmawiają?
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #189 dnia: Kwiecień 09, 2013, 06:32:10 pm »
Czy uważasz wszystkich bohaterów wojennych za morderców, czy tylko amerykańskich?
Myślę, że wytłumaczenie tej prostej kwestii wyjaśni większości z kim rozmawiają?

Uważam, że wszyscy ludzie są równi. A sformułowanie ,, z kim rozmawiają" nieco mnie dotknęło.

Offline Qwant

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #190 dnia: Kwiecień 09, 2013, 06:56:03 pm »
Nie chcę robić dodatkowego chaosu, ale się wtrącę, bo się pogubiłem i już nie wiem kto co twierdzi. Jeśli dobrze mi się wydaje, to fragsel nie zgadza się z tezą maximumcarnage'a, tylko że ja już nie wiem jaka to teza (teraz chyba że "zabijał", a wcześniej, że "nie zabijał i jest zbyt cukierkowy" a najpewniej w ogóle inna).

Mam więc (porządkującą?) prośbę: Czy mógłbyś maximumcarnage'u sformułować jasno tezę do której chcesz innych przekonać?

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #191 dnia: Kwiecień 09, 2013, 07:00:26 pm »


Mam więc (porządkującą?) prośbę: Czy mógłbyś maximumcarnage'u sformułować jasno tezę do której chcesz innych przekonać?

Captain America jest cukierkowy i mdły, gdyż jest kreowany na nieskazitelnego harcerzyka. W rzeczywistości ma jednak swoje grzeszki na sumieniu. Spór w istocie traktuje o wybielaniu obrazu postaci, której ja nie uważam za bohatera.

Offline Qwant

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #192 dnia: Kwiecień 09, 2013, 08:08:00 pm »
Dziękuję  :biggrin:

Nie znam Capa, ale z tego co napisał fragsel, to jest tak, że jest   kilka jego wizji. Tak samo jak z Batmanem - jest "kreowany na   harcerzyka" (i tu można przywołać komiksy ze złotej ery, kolorowy film   Batman Forever i radośnie infantylny serial telewizyjny z lat bodajże   50-tych) a przecież  "ma jednak swoje grzeszki na sumieniu" (i tu podać   kilka przykładów z ostatnich prawie 30-tu lat Batmana mrocznego i   brutalnego).

Nie rozumiem też jednej rzeczy.
Piszesz, że "jest kreowany na nieskazitelnego harcerzyka", ale "ma jednak swoje grzeszki na sumieniu". Skąd wiemy o jego grzeszkach jeśli nie od scenarzystów? Jeśli tak, to przez kogo jest kreowany na "nieskazitelnego harcerzyka"?


fragsel

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #193 dnia: Kwiecień 09, 2013, 08:12:53 pm »
Ale na miłość boską: jakie grzeszki, kuna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wzywał Imienia Pana Boga na Daremno?
Cudzołożył?
Gwałcił kobiety?
Nie święcił dnia świętego?
Kradł???
Twierdzisz , że zabijał. Kogo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Podaj KOGO!!!!!!!!!! KOGO!!!! Jaką postać  w jakim komiksie!!!!!!!!!!!

Bo ja tak bez dowodów mogę stwierdzić że ty tez grzeszki masz. Na pewno grzech niewiedzy i marnotrawstwa (mojego czasu). ale pewnie inne też. Dowody? Po co Ci dowody. ty wszystko piszesz bez dowodów.


Tak to można dowodzić, że Batman nosi różowe string. Dowody? Nie wiem, ty czytałeś, to poszukaj.
Jak kurna do słupa, a słup stoi jak Dobry Urzędnik Państwowej Administracji.

Odynie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ILE MOŻNA TEGO ZNOSIĆ!!!!!!!!!!!!!!!!
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2013, 08:16:28 pm wysłana przez fragsel »

Offline dudi1212

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #194 dnia: Kwiecień 09, 2013, 08:20:59 pm »
A jaki miałby być Kapitan Ameryka, skoro to była zwykła propaganda amerykańska przeciw hitleryzmowi?

Amerykanie są jacy są, więc to normalne, że ich drugowojenny superbohater to heros, którego zrobili z pierwszego lepszego cherlawca, żeby "kosił" niemieckie głowy. Takie coś w stylu "wstąp do armii, zostań bohaterem". Różnica między każdym szeregowym, a kapem była taka, że nie dostawali super odżywki, tarczy z ubermetalu i lycry w amerykańskich barwach;)
Zapraszam na nowy blog z newsami:)

http://www.geek-nerd-news.pl/

 

anything