Taki jest mój pogląd na politykę marketingową polskiego oddziału tej firmy. Wyraziłem się jasno i uważam, że nie ma sensu dyskutować na ten temat.
Zmieniam temat.
Jedno rozwiązanie scenariuszowe zniszczyło dla mnie całkowicie Dark P. Saga.
DP zniszczyła całą, zamieszkałą przez kosmiczną cywilizację planetę, straty w miliardach. Śmiertelne zagrożenie dla całego kosmosu. Lilandra ściąga X-Men plus DP na swoją planetę i całkiem słusznie, rozsądnie i odpowiedzialnie chce ją zgładzić. Na to Profesor (którego miałem zawsze za bardzo racjonalnego i mądrego gościaa) i reszta drużyny strasznie się oburza i postanawia wykorzystać myk z pojedynkiem żeby ocalić Jean. Uważam, że w obliczu tak OLBRZYMIEGO zagrożenia nic nie usprawiedliwia próby ratowania tej mutantki, tym bardziej, że nikt nie jest w stanie nad nią zapanować.
To była strasznie infantylna zagrywka, absolutnie tego nie kupiłem. Dziwię się, że nikt do tej pory nie zwrócił na to uwagi.
A może to ja czegoś nie wiem, czegoś co racjonalizuje te rozwiązania?
[size=78%]PS. Hulk chyba najlepszy jak na razie, a na pewno najlepszy z tych starych wydawnictw. Bardzo mi się podoba, że w tym komiksie większości sekwencji okładania się po gębach nadano jakiegoś metaforycznego sensu. Uważam, że zawsze powinno się do tego dążyć, wtedy historia wchodzi na wyższy poziom, a nie jest tylko efekciarstwem w stylu Michaela Beja.[/size]
[size=78%]PS2. Zaskakująco dobry okazał się Thor, tylko naganne jest wydanie przez WKKM zaledwie 6 zeszytów, które w żadnym stopniu nie tworzą całości. Powinni wydać w kolekcji ciąg dalszy, albo nie wydawać tego w ogóle. Czy w Polsce wydano kontynuację tej historii? [/size]