Autor Wątek: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3  (Przeczytany 402179 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dreadnought

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #615 dnia: Kwiecień 29, 2013, 08:58:19 am »
Fajnie, że chcąc powiedzieć, że S jest drogi zestawiasz jego cenę okładkową z ceną Batmanów po zniżce (i to w tym samym akapicie). Nie ma jak rzetelne argumentowanie.

Co więcej, Batmana kupiłem ze zniżką 25%, a S był (jest?) w promocji 35% (na gildii).
Cena za stronę Batmana = 0,312 zł/stron = 75zł * 75% / 176stron
Cena za stronę S = 0,254 zł/stron = 100zł *65% / 254stron

Wprawdzie również nieuczciwie policzyłem różne zniżki na Batmana i Supermena, ale przynajmniej takie ceny będą chociaż w jednym (moim) przypadku, a wątpię by ktoś kto kupił Batmana za 45zł (jak podajesz) płacił na S 100zł.


Wiadomo, że porównujemy najniższe rynkowe ceny detaliczne dla nowych egzemplarzy (przy czym te baty i tak nie sa na jakiejś promocji 46 zł to ich regularna cena w ksiegarni internetowej). No rzeczywiście - strona supera (w przedsprzedaży co prawda ale zapewne podobną  cene utrzyma na allegro do końca nakładu) wychodzi za 26 groszy czyli tyle samo co Batów. WKKM 25 groszy za strone. To sa ceny po tym co obserwuje w sklepach komiksowych musze przyznać przyzwoite a nawet dosyć dobre.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2013, 09:04:47 am wysłana przez Dreadnought »
Part man, part machine - all cybercommando.

Offline turucorp

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #616 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:05:27 am »
Nie   da się jednak zaprzeczyć, że to Hachette wydaje 60 tomów w 2 lata w   nakladzie jak tu słyszałem prawie 10 krotnie przewyższającym nakłady   "prawdziwych" wydawców komiksowych. Te wolumeny ktoś kupi, w większości 

No to pora chyba troche zejsc na ziemie.
Jezeli zalozymy, ze Hachette drukuje w nakladzie +/- 10 000 (oczywiscie teoretycznie, bo takie firmy nie maja w zwyczaju ujawniac nakaldow), to poziom oplacalnosci wynosi jakies 3 000 do 5 000 (zalezy od roznych czynnikow), a to juz jest poziom osiagany przez np. Egmont (tyle, ze oni maja realny naklad, drukuja tyle ile sie sprzedaje, bez tej gorki nakladu).
To jest teoretyczna kalkulacja, znajac siebie i zycie, to moga miec naklad max do 15 000, ale nawet wtedy poziom sprzedazy raczej nie przekracza 7 500, czyli jeszcze daleko chociazby do Thorgala.
A ze sprzedaz "Thorgala" nie przeklada sie sie na nic w rozwoju rynku, to po WKKM tez nie spodziewalbym sie jakies rewolucji (szczegolnie, ze wczesniejsza dzialanosc np. Dobrego Komiksu dosyc dobrze ilustruje jaki procent czytelnikow zostaje przy komiksach)

Offline Mati29

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #617 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:09:08 am »
1. To, czy będziesz ,,sezonowcem" zależy jedynie od Ciebie.
2. Masz kogoś z rodziny w Hachette? Rzucasz cyferkami równie lekko jak Dreadnought w swoich śmiesznych statystykach.
3. A dla mnie nie mieści się to w definicji słowa ,,popularyzacja", za to mieści się w definicji słowa ,biznes".
4. Tym stwierdzeniem, że to dzięki WKKM, Egmont ma lepsze wyniki sprzedaży naprawdę mnie rozbawiłeś. Jak napiszesz jeszcze, że KG zawdzięcza swoje sukcesy Hachette, to uznam że bierzesz biały proszek w sporych ilościach.
5. A jakiż to potencjał rozwinęło Hachette przed ,,prawdziwymi" jak to ująłeś wydawnictwami?

Dreadnought, zobacz sobie ile stron ma ten Superman, potem popatrz ile kosztuje po zniżce, a potem sobie policz bo lubisz cyferki.
1) To że jestem sezonowcem, to zasługa Hachette, które dotarło do mnie z ofertą, to czy z sezonowca zostanę "prawdziwym" to zależy i ode mnie i od "prawdziwych" wydawnictw. Na razie konkurencja Hachette dobrze dziala na rynku Supermen pojawil sie po 65 PLN. Pamietasz ile chodzil AL Star Superman od Muchy?
2) Moje cyferki Ci przeszkadzają? jak napisałem wiedzę biorę z tego forum. poziom okolo tysiąca dla nakładów MUCHY i EGMONTU padał wiele razy. 10 000 dla WKKM widzialem rzadziej, jak Ci będzie lepiej z tym podziel to przez dwa - nie zmienia to wniosków o skali.
3) Twierdzisz, że skutkiem dobrego biznesu nie może być popularyzacja? Nie mowie o zyskach Hachette, mówie o prostych liczbach wez te wszystkie komiksy MUCHY (mówmy o komiksie suberbohaterow) tak od pierwszego New Avengers, i porownaj je z masą komiksów z WKKM.
4) Nie wiem co tu jest trudnego w rozumowaniu, jeśli pojawia się klient zainteresowany komiksami to klient taki kupuje różne komiksy, nie tylko WKKM. Tak po prostu - bez hejtingu. Wyprzedaż Muchy, rekordy z Batmanem - to oczywiscie zbieg okoliczności z eventem WKKM?
5) jak wyzej, nowi, potencjalni klienci do zagospodarowania

Offline Dreadnought

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #618 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:12:15 am »
No to pora chyba troche zejsc na ziemie.
Jezeli zalozymy, ze Hachette drukuje w nakladzie +/- 10 000 (oczywiscie teoretycznie, bo takie firmy nie maja w zwyczaju ujawniac nakaldow), to poziom oplacalnosci wynosi jakies 3 000 do 5 000 (zalezy od roznych czynnikow), a to juz jest poziom osiagany przez np. Egmont (tyle, ze oni maja realny naklad, drukuja tyle ile sie sprzedaje, bez tej gorki nakladu).
To jest teoretyczna kalkulacja, znajac siebie i zycie, to moga miec naklad max do 15 000, ale nawet wtedy poziom sprzedazy raczej nie przekracza 7 500, czyli jeszcze daleko chociazby do Thorgala.
A ze sprzedaz "Thorgala" nie przeklada sie sie na nic w rozwoju rynku, to po WKKM tez nie spodziewalbym sie jakies rewolucji (szczegolnie, ze wczesniejsza dzialanosc np. Dobrego Komiksu dosyc dobrze ilustruje jaki procent czytelnikow zostaje przy komiksach)


W internetowych sklepach z komiksami łatwo (o ile rzetelnie odpowiedzą) by to można ustalić. Jestem prawie pewny, że sprzedaż superhero poszła w góre o jakieś 20% dzieki WKKM.

Zresztą nikt nie mówi, że "popularyzacja" ma mieć efekt stały (a 2 lata to już byłby i tak wzglednie trwały). Wiadomo, że jeżeli oferta prawdziwych wydawnictw :biggrin: ma po zakończeniu WKKM wyglądac tak jak wygladała to ja wypadne z kupowania.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2013, 09:18:47 am wysłana przez Dreadnought »
Part man, part machine - all cybercommando.

Offline Mati29

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #619 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:14:35 am »
No to pora chyba troche zejsc na ziemie.

A ze sprzedaz "Thorgala" nie przeklada sie sie na nic w rozwoju rynku, to po WKKM tez nie spodziewalbym sie jakies rewolucji (szczegolnie, ze wczesniejsza dzialanosc np. Dobrego Komiksu dosyc dobrze ilustruje jaki procent czytelnikow zostaje przy komiksach)

Ale ja jestem na ziemi :smile:
nie wierzę w masowy nawrót ludzi do komiksow. Ale nawet jeśli współczynnik konwersji będzie mały. To i tak na tak niszowym rynku jest to znaczny dopływ nowych klientow. przy tym poziomie nakladów niech zostanie 5% z WKKM - to i tak jest wielki wzrost potencjalnych klientow, czyż nie?

Offline Dreadnought

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #620 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:24:17 am »
Jaki jest nakład Thorgala (czy tych serii "okołothorgalowych") i Asteriksa ?
Part man, part machine - all cybercommando.

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #621 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:27:57 am »
1) To że jestem sezonowcem, to zasługa Hachette, które dotarło do mnie z ofertą, to czy z sezonowca zostanę "prawdziwym" to zależy i ode mnie i od "prawdziwych" wydawnictw. Na razie konkurencja Hachette dobrze dziala na rynku Supermen pojawil sie po 65 PLN. Pamietasz ile chodzil AL Star Superman od Muchy?
2) Moje cyferki Ci przeszkadzają? jak napisałem wiedzę biorę z tego forum. poziom okolo tysiąca dla nakładów MUCHY i EGMONTU padał wiele razy. 10 000 dla WKKM widzialem rzadziej, jak Ci będzie lepiej z tym podziel to przez dwa - nie zmienia to wniosków o skali.
3) Twierdzisz, że skutkiem dobrego biznesu nie może być popularyzacja? Nie mowie o zyskach Hachette, mówie o prostych liczbach wez te wszystkie komiksy MUCHY (mówmy o komiksie suberbohaterow) tak od pierwszego New Avengers, i porownaj je z masą komiksów z WKKM.
4) Nie wiem co tu jest trudnego w rozumowaniu, jeśli pojawia się klient zainteresowany komiksami to klient taki kupuje różne komiksy, nie tylko WKKM. Tak po prostu - bez hejtingu. Wyprzedaż Muchy, rekordy z Batmanem - to oczywiscie zbieg okoliczności z eventem WKKM?
5) jak wyzej, nowi, potencjalni klienci do zagospodarowania

1. Hachette nie jest żadną konkurencją. To nie jest wydawnictwo komiksowe. Wydaje jedynie KOLEKCJE. Obniżka cen jest moim zdaniem kwestią nakładu i kosztów licencji, a nie strachu przed Hachette.
2. Nie ma tu żadnej skali. To prawda, że Egmont wydawał niektóre pozycje w nakładzie 1-1,5 tysiąca. Była to zwykle seria ,,Mistrzowie komiksu", która zresztą świetnie się sprzedała i nie zalega na półkach jak WKKM.
3. Twierdzę, że działania Hachette nie mają na celu popularyzacji komiksu i jej nie przyniosą. Hachette ma na celu osiągnięcie zysku. WKKM to dla nich kolekcja jak każda inna. Kiedy się skończy, trzeba będzie korzystać, z jak to ująłeś ,,prawdziwych" wydawnictw. Dla mnie popularyzacją komiksu od podstaw są działania KG, czyli spotkania i warsztaty np. przy okazji ,,Przybysza" czy też ,,Opowieści z najdalszych przedmieść". U mnie Hachette nic nie spopularyzowało. Ja swoją miłość do superhero wyniosłem z czasów TM-Semic i Hachette nic tu nie zmieniło. Dużo większą rolę odegrał Egmont.
4. Tak, to są zbiegi okoliczności. Wydawnictwa typu Egmont, istniejące na rynku szmat czasu nie muszą bać się kolekcji, która szybko przeminie. Interesuje mnie jeszcze jak na Ciebie podziałała WKKM. Jakie komiksy poza superhero Ty kupiłeś?
5. Myślę, że wątpię. Większość z nich to pokolenie TM-Semic, także wcale nie są nowi.

Dreadnought, nakład Thorgala to bodajże 15-20 tysięcy. Nie pisz tylko, że to zasługa WKKM.

Offline grandaaaa

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #622 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:35:17 am »
o strona hachette zaktualizowana

Offline Dreadnought

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #623 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:39:39 am »
U mnie Hachette nic nie spopularyzowało. Ja swoją miłość do superhero wyniosłem z czasów TM-Semic i Hachette nic tu nie zmieniło.


A kto niby nie zaczynał od TM semic ? Wiekszość osób zainteresowanych WKKM kupowała Tm- semic. Podobne wnioski wybnikneły Anionorodnikowi z analizy odwiedzin fejsikowego fanpage'a .
Przy czym 15 lat  na rynku rozrywki to jest wieczność. Np. za nowego klienta na rynku telekomunikacji jest traktowany taki, który nie miał aktywnych usług od 3 miesięcy.
Part man, part machine - all cybercommando.

Offline kelen

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #624 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:42:02 am »

W internetowych sklepach z komiksami łatwo (o ile rzetelnie odpowiedzą) by to można ustalić. Jestem prawie pewny, że sprzedaż superhero poszła w góre o jakieś 20% dzieki WKKM.

Sprzedaż superhero poszła w górę o jakieś 20%? Czekaj, poza WKKM, obecnie ten gatunek wydaje Egmont i Mucha. Batmany Egmontu zawsze dobrze się sprzedawały, a nakład niektórych rzeczy z Muchy zaczął się już kończyć w okolicach premiery WKKM, która przy okazji ma pełno dubli z tego wydawnictwa za dużo niższą cenę. Jak na mój gust, to raczej daje potencjalny spadek sprzedaży dla tego wydawcy.
Archiwum audycji Prosto z Kadru: https://www.youtube.com/user/ProstozKadru

Offline turucorp

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #625 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:44:05 am »
W internetowych sklepach z komiksami łatwo (o ile rzetelnie odpowiedzą) by to można ustalić. Jestem prawie pewny, że sprzedaż superhero poszła w góre o jakieś 20% dzieki WKKM.
w tym samym okresie czasu, dzieki dzialanosci np. Centrali, naklady komiksow z nurtu tzw. "awangardy" wzrosly o 100%
, podobnie komiks "historyczny", tyle, ze znaczaca wiekszosc tych czytelnikow ogranicza swoje pole zainteresowania do jednego typu/gatunku.

Zresztą nikt nie mówi, że "popularyzacja" ma mieć efekt stały (a 2 lata to już byłby i tak wzglednie trwały). Wiadomo, że jeżeli oferta prawdziwych wydawnictw :biggrin: ma po zakończeniu WKKM wyglądac tak jak wygladała to ja wypadne z kupowania.
jesli jestes zainteresowany tylko i wylacznie masaowo produkowanymi komiksami, ktorych docelowymi odbiorcami sa nastoletni chlopcy mieszkajacy w USA, to rzeczywiscie, po zakonczeniu WKKM mozesz mic problem.

Ale ja jestem na ziemi :smile:
nie wierzę w masowy nawrót ludzi do komiksow. Ale nawet jeśli współczynnik konwersji będzie mały. To i tak na tak niszowym rynku jest to znaczny dopływ nowych klientow. przy tym poziomie nakladów niech zostanie 5% z WKKM - to i tak jest wielki wzrost potencjalnych klientow, czyż nie?

"wielki"? raczej niebardzo, ale zawsze jakis :wink:

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #626 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:48:56 am »
Wiadomo, że jeżeli oferta prawdziwych wydawnictw :biggrin: ma po zakończeniu WKKM wyglądac tak jak wygladała to ja wypadne z kupowania.

To tylko potwierdza, że jesteś sezonowcem i WKKM nic nie zmieniła.

Offline Dreadnought

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #627 dnia: Kwiecień 29, 2013, 10:10:23 am »
To tylko potwierdza, że jesteś sezonowcem i WKKM nic nie zmieniła.


Jestem sezonowcem i jestem z tego dumny  :!:   Nie będe kupował komiksów w małych nakładach i tym samym wysokich cenach. Za to będe walczył o prawa sezonowców na forum ze wszystkich sił  :idea: SeasonalPride  :biggrin:
Part man, part machine - all cybercommando.

Offline maximumcarnage

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #628 dnia: Kwiecień 29, 2013, 10:13:45 am »
   Nie będe kupował komiksów w małych nakładach i tym samym wysokich cenach.

To wyjedź do USA albo otwórz własne wydawnictwo. Wtedy będziesz miał nakład jaki zechcesz.
Dla mnie ceny są w porządku.

Offline bowman007

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
« Odpowiedź #629 dnia: Kwiecień 29, 2013, 10:22:26 am »
My tu pierdu pierdu, a hachette zaktualizował stronę  :cool:  zimowy żołnierz tom 2 też bez napisu tom 2 :D