Jakie są inne sieciówki, które biorą 50% ceny okładkowej dla siebie? Matras też tak robi? A jakieś inne?
Nie znam struktury Merlina (musialbym podpytac sie wydawcow, czy tu tez musza wspolpracowac z firmowa hurtownia), MAtras ma swoja hurtownie i dlatego moga sobie pozwolic na te ich czeste "promocje" z 20% rabatu
Możesz rozwinąć myśl?
A wspomniałem o tym porównaniu z takiego powodu, że bardzo często słychać narzekania na Empik, a co ciekawe o innych wielkich sklepach się nie mówi tak źle. Zastanawiam się z czego to wynika. Szczerze mówiąc to ceny są bardzo porównywalne, a trzeba pamiętać ile osób zatrudnia empik i jakie koszty się z tym wiążą.
Ps. Swoją drogą to marżę muszą być kosmiczne, że sklepom - wszystkim - opłaca się robić promocję na nowości od 20 do nawet 35% szkoda, że nie zdecydowano się obniżyć po prostu cen na stałe i sprawdzić jak przełoży się to na sprzedaż. Tak sobie kombinuje ale pewnie się myle
Empik byl pierwszy (sformalizowany uklad majacy swoje poczatki za komuny), "biznesmeni" dogadali sie i stworzyli siec oparta na salonach ksiegarskich i kilku (bodaj pieciu?), hurtowniach, majacych monopol na dostawy do salonow. Sprytny uklad, pozwalajacy na wygenerowanie 50% marzy (hurtownia bierze 20%, sklep 30%, calosc "zostaje w rodzinie"), do tego dochodzi rozmycie odpowiedzialnosci (tak jak np. w przypadku wydawcow komiksow (ale nie tylko)), niskonakladowe wydawnictwa musza dogadywac sie z jedna hurtownia-corka, bo pozostale odmawiaja wspolpracy, po jakims czasie hurtownia przestaje sie rozliczac, twierdzac, ze wina lezy po stronie Empiku, Empik umywa rece, wskazujac na hurtownie, kasa jest zamrozona (w wielu przypadkach sa to okresy ponad rok), zadna z pozostalych hurtowni-corek nie chce dostarczac do Empiku, wiec, jezeli wydawca chce byc w sieci Empik, to nadal musi dawac towar hurtowni, ktora sie nie rozlicza.
To tylko jeden z elementow tego biznesu, ale dosyc dobrze obrazuje, w jakiej sytuacji sa male wydawnictwa min. komiksowe, co wplywa na cene komiksow i ksiazek i dlaczego komiksy "zniknely" na jakis czas z Empikow.
Ksiegarnie specjalistyczne i wydawcy nie moga zejsc na stale z marzy, bo duze sieci domagaja sie zachowania okreslonego pulapu cen.