Przeczytał już ktoś ostatni tom? Ja jestem świeżo po lekturze i jestem nieco hmm zawiedziony. Zupełnie czegoś innego się spodziewałem i zastanawiam się o co tak naprawdę chodziło. Nie do końca chyba załapałem zakończenie, albo jest ono mocno niedopracowane.
Biorąc pod uwagę powód, plan wprowadzony w życie był mocno przesadzony i nierealny.
Ciekawi mnie jak wy odebraliście zakończenie i o co w nim chodzi. Zaznaczajcie ewentualne spojlery, żeby innym nie psuć rozrywki.
SPOJLER
Kim był prawdziwy Nelson? Dlaczego zwykły dzieciak wprowadził taki plan, aby pomóc martwemu koledze?
Kim był ojciec Kato? Tym politykiem co odkrył go haker pracujący dla policji?
Po co tak skomplikowany plan, by poznać ojca Nelsona?
Czemu policjantka tak mocno przeżywała śmierć Okudo?
Po co ta cała szopka? Nie było innego sposobu na znalezienie ojca?
I kilka innych pytań...